a nie komunistyczną, ale teraz to pasożyt bo nie zna się na biurokracji.
Twój wpis w skrócie: "mam dość tego, że władza nie utrudnia nam walki o swoje prawa". Koniec z mojej strony. Jeśli sądzisz, że proste dociekanie swoich praw jest złe to proszę, załatwię bilet w jedną stronę do Korei Północnej.