-
Liczba zawartości
1609 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Blogi
Forum
Kalendarz
Posty dodane przez mejor
-
-
Fenio, są 1.9tdi te nowsze co potrafią przejechać over 500k km i smigają dalej, z 2.0 tdi commonrail jest to samo, zresztą 1.6tdi również. Wszystko zależy od konkretnej jednostki i tyle.
-
Ciocia kupiła mazdę 5 2.0D z bodaj 2012. Dwumas padł jej po 2 tygodniach i poszło się walić 6k PLN
-
1.8T to też jest swego rodzaju downsizing, ale czy ktoś powie, że ten silnik jest kiepski?
-
Są silniki z ery downsizingu, które potrafią znieść bardzo duże przebiegi. Wszystko zależy od konstrukcji. Co do samej jazdy to lepiej mi się jeździ silnikiem np 1.4 turbo o takiej samej mocy jak 1.6 wolnossak.
-
Proszę się nie śmiać, to jest profesjonalny lakiernik 100zł za element bierze
-
Lakier bazowy do Mercedesa
http://i.imgur.com/paP04DM.jpg- 6
-
Albo kupić kanapę na tył jako dawcę materiału i dać do przeszycia
-
15w40 bym nie zalewał jeżeli chcesz nim jeździć w zimę. 10w40 prędzej.
-
Musisz tylko wiedzieć, że niektóre rzeczy są tam przerysowane. Będzie też wątek bytomski, który znam od drugiej strony. Miłej lektury.
-
Trochę szmat http://i.imgur.com/z2FioXe.jpg
- 4
-
Gwint i ci du*a odpadnie jak będziesz przez tory przejeżdżał. Natomiast koło moim zdaniem bardzo fajne. Szkoda, że silnik bez potencjału, a nie jakieś jtd albo t-jet. Tak to auto niezłe.
-
Coc, bo Ci się ten disel rozbiega. Serio tego nie robisz?
Turbo to jest rigcz w aucie, niuty i ciągnie od dołu.
Chyba, że mówimy o v8 jakimś -
Nie idiotyczne, tylko bardzo fachowe i rzeczowe recenzje gier komputerowych.
Biaf, jeden segment to jedno mieszkanie?
- 1
-
Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora kolego. Moja mama na przykład teraz będzie kupować nowy samochód, bo sobie odliczy podatek, więc wyjdzie ją to nie aż tak drogo, a ma lata spokojnej i bezawaryjnej jazdy. Ja natomiast czerpałbym satysfakcję gdyby mnie było stać na strzelam swap do mercedesa 190 silnika 2jz-gte i dowalenie mu 500 koni. Musisz zrozumieć, że są rzeczy, których nie da się przełożyć na pieniądze. W życiu są potrzebne rzeczy, które nam sprawiają satysfakcję itp. Nie wszyscy muszą iść jedną naznaczoną drogą dla "rozważnych". Każdy ma różne hobby i zainteresowania, wtedy pieniądze się nie liczą, w końcu w życiu trzeba sobie znaleźć jakąś pasję, mieć zainteresowania. Jeden lubi pakować w samochód, drugiego pasją są rowery, a trzeci myśli, że jak weźmie furę w leasing to jest Panem świata.
- 2
-
Znowu prosicie się o gównoburzę nt. religii. Nie da się udowodnić, że istnieje. Nie da się udowodnić, że nie istnieje. Dyskusja na takim poziomie na tego typu tematy jest bezprzedmiotowa.
- 2
-
Kubuś, sam padłem ofiarą takich zachowań w cyberprzestrzeni.
http://tablica-rejestracyjna.pl/SY2285F- 2
-
Tylko, że technik informatyk w nieznacznym stopniu tylko się zajmuje sprzętem komputerowym.
-
Przeświadczenie, że każdy może wszystko osiągnąć to kolejny mit, niestety za to odpowiedzialni są głównie rodzice - gdy chodziłem do podstawówki osobników, mówiąc bez ogródek, tępych, lokowało się w szkołach specjalnych. Z pożytkiem dla nich i dla reszty, bo jedno takie dziecko potrafi rozwalić całą klasę. Obecnie, aby umieścić ucznia w takiej placówce wymagana jest zgoda rodziców, a takowi praktycznie nigdy nie godzą się na to, by Brajanek do niej trafił. Mamy więc plagę dzieciaków specjalnej troski, przepuszczanych z klasy do klasy praktycznie do matury, która to z kolei jest kolejnym problemem, bo wymóg 30% aby zdać jakiś przedmiot to kosmiczna wręcz kpina. Kiedyś trzeba było mieć 60% na dwójkę, obecnie taki wynik to powód do dumy.
Zaleciało Korwinem -
W moim przypadku wolny rynek zweryfikował usługe pozytywnie, zostałem dobrze przygotowany do egzaminu, z którym nie miałem problemu. Więc twoja opinia jest oparta na podstawie twoich doświadczeń, a moja na podstawie moich. Prawda pewnie leży gdzieś po środku.
-
Ja mając do wyboru z 10 szkół nauki jazdy kierowałem się właśnie opinią, pytałem znajomych o wywiad i osobiście byłem w kilku popytać się kilku szczegółów. Przez co wybrałem w miarę świadomie i na egzamin państwowy byłem bardzo dobrze przygotowany, zdając go za pierwszym razem. Nie uważam tego za zły system, jest wybór, kwestia tego, żeby konsument wyrabiał sobie świadomość.
-
sid, ale minister edukacji też nie ma pojęcia o pierdyliardzie różnych kierunków, potrzebuje do tego osób, które doradzają. Natomiast nie jest możliwe, żeby wszystkie szkoły były dobre i bardzo dobre. Co do egzaminów no to muszą być jednolite, ale sposób przygotowania do nich już nie. Takie jest moje stanowisko, ale nie wiem czy je do końca zrozumiałeś.
-
Ale ja nie pisałem, że nauczyciele. Po prostu placówka ma swój program, który zatwierdziłby dyrektor jako osoba odpowiedzialna za poziom nauczania w szkole.
Wiem co masz na myśli, żeby osobe tworzace podstawy i wykonujące je były oddzielone. -
@Nowaj, No ale egzaminy kwalifikacyjne by były jedne, weryfikacja umiejętności musi być jednakowa dla wszystkich szkół. Natomiast na co jest kładziony większy nacisk mogłoby zależeć np od dyrektora. Ale np ilość przedmiotów opcjonalnych na maturę mogłaby zależeć od placówki. Wtedy myślę nie byłoby problemu, żeby zmniejszyć ilość godzin religii niezależnie od tego kto jest przy władzy. Po prostu szkoły byłyby w większym stopniu niezależne.
-
Nieaktualizowanej? Skądże. Geodezję współczesną to miałem przez 2 tygodnie podczas praktyk w firmie geodezyjnej.
Natomiast dobrzy nauczyciele na prawdę ogarniają co i gdzie jest przydatne, no ale każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Taka jest moja opinia po zetknięciu się z tym osobiście.
Temat o polityce - wchodzisz na własne ryzyko
w Na luzie
Napisano
Jak nie wiesz kto jest rosyjskim agentem to spójrz kto najbardziej na nich nadaje.