Mój znajomy informatyk radzi inaczej, wy inaczej, i jeszcze inni inaczej. Do używanych rzeczy mam duży dystans, bo niejednokrotnie w przyszłości kupiłem tzw. kota w worku i straciłem na tym wyłącznie kasę. A nie lepiej kupić mocny zasilacz, plus jakieś chłodzenie, podkręcić procek do 3.0 - 3.5GHz (dużo osób tak robi, z tego co widziałem) i do tego karta HD6670 (lepsza od HD4870, mniej prądożerna i wydajniejsza - nie?) albo GTS250, która jest trochę przestarzała?
Szczerze, to nie śni mi się sprzedawanie czegokolwiek i czekanie bóg wie ile, aby ktoś kupił za te kilka groszy coś. Wolę wykorzy