Skocz do zawartości

sticky123

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    82
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez sticky123

  1. Witam, mam problem z migającymi teksturami w większej odległości w grze Battlefield 3 i np. Gta IV. Głównie chodzi o to, co jest ukazane na filmie, dodam tylko, że na mapach typu Firestorm, sytuacja się pogarsza bo wszystko co jest dalej, jest rozmazane, tak jakby pływa i znika/pojawia się. Detale High. Próbowałem z ustawieniem range, ale to też nic nie daje. Karta to radeon HD6770 1GB DDR5, temperatura przy bfie max to 65C. Problem występował od zawsze, cały czas. Najnowsze sterowniki itp. Na filmie ukazałem jak to mniejwięcej wygląda, proszę oglądać w HD i na full scr
  2. O, zmieniłem wyświetlanie folderów na styl klasyczny i zdecydowanie jest lepiej, skacze max. do 14%..aczkolwiek nadal skacze. Ramu nie testowałem ale jest dobry, normalnie wsio kostki wykrywa.
  3. RAM - wszystko wydaje się być w porządku. dysk twardy - przetestowany hd tune i też wygląda wszystko OK.
  4. Dokładnie tak, najlepszy jest fakt, że raz zainstalowalo mi klasyczną wersję windowsa, potem wyskoczył problem z HDD (hd tune - wsio ok) następnie po drugim formacie system nie posiadał podstawowych rzeczy..min. wlasciwosci -moj komputer - nie pokazywalo specyfikacji sprzetu. A teraz gdy normalnie zainstalowało sie wszystko, to wlasnie nadal problem z tym zuzyciem procesora tylko wtedy gdy korzystam z czegokolwiek, gdy normalnie stoi bez wchodzenia i wpisywania nic - 0%, gdy wejde w folder jakikolwiek - skacze do 50% EDIT Zauważyłem, że winą jest proces explorer.exe który w przypad
  5. Ale to działa na takiej zasadzie - że w momencie jakiej kolwiek ingerencji w system (otwieranie folderów, programów) zamula mi przez to, że to otwieranie zwiększa zużycie procesora o 50%
  6. Tracer 600W - od 2 miesięcy, napięcie zgodnie z Hw monitor jest dobre.
  7. Witam. Otóż mam dosyć specyficzny problem. Ostatnio komputer działał w porządku, system pracował wyśmienicie. Aż do pewnego feralnego ranka, gdy obudziłem się i poruszając monitorem - niestety spalił mi się on. Nagle zgasł, ale mniejsza o to. Dziś zakupiłem nowy monitor i go podłączyłem, wszystko śmigałoby bez zarzutów gdyby nie fakt, że cały system się zamulił, co było dziwne, gdyż akurat wpływ monitora na ten fakt nie powinien mieć żadnego działania. Postanowiłem sformatować dysk, instalując ponownie Windows Xp. No i tu rozpoczęły się problemy, zainstalowałem pierwszy raz spokojnie - aczkolw
×
×
  • Dodaj nową pozycję...