Nie pamiętasz hasła?
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Zobacz wszystkie aktualizacje DyndaS
Taka rozkmina po pijaku.. Ile by zajęło dopłynięcie kajakiem z Warszawy nad morze? Jeszce przechodzi mi przez myśl dojechanie na łyżwach, ale to może za kilka lat.
DyndaS
Płynąc z nurtem rzeki by raczej było spoko, gorzej gdyby chciał wrócić w ten sam sposób
No ale w sumie ciekawa przygoda.
Chociaż te 17 dni to pewnie z przystankami na zwiedzanie miast itp.
RuLeR
just do it