Skocz do zawartości

jarnuszkiewiczm

Użytkownik+
  • Liczba zawartości

    4429
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez jarnuszkiewiczm

  1. Reasumując tragedii nie będzie jak zestawisz 1070tkę z i5, da się grać, ale czasem będziesz czuł że karta by jeszcze mogła ale już nic z proca nie wyciśniesz, lub sporadyczne dropy gdy mu się będzie robić słabo, jeśli miałem do wyboru zmienić R9 290 na GTX 1070 albo 4670k na jakiś i7, to wybrałem zmianę grafy, większy zysk wydajności, natomiast na pewno nie zamknąłem tematu procesora i wymienie go w najbliższej przyszłości nawet po linii najmniejszego oporu na i7 4770k i sobie podkręcę, była jeszcze nadzieja że DX12 stanie się dobrym standardem i procesor zejdzie na dalszy plan i byle 4 rdzeniowy cepik wszystko obskoczy grunt żeby grafa była mocna, ale była płonna ta nadzieja, DX12 się okazał bezużyteczny 

  2. to w takim razie po co w ogóle wymieniać procesor ? Bottleneck nic Ci nie mówi ?  

    Bo w nowszych grach pojawia się więcej geometrii (tzw siatka geometryczna), obiektów, efektów materiału czy odłamków otoczenia, coraz więcej fizyki do obliczenia, także wiele NPC z zaawansowaną symulacją SI, postęp tych rzeczy spoczywa na barkach procesora, a są to również rzeczy, które działają tak samo niezależnie od rozdzielczości, czyli nie ważne czy odpalisz grę w 800x600 czy 4k jeśli ustawisz na ultra te ustawienia, które ma obliczać procesor to będą dropy gdy ten sobie nie radzi, do tego dochodzi to, że twórcy leją żur na optymalizację coraz częściej.

    A apropo tematu:

    i5 nie podkręcony to mało do karty pokroju GTX1070, nie będzie to optymalne połączenie, bo sam tego doświadczam mimo że mam procek K i wykręcony ile wlezie. W grach, które nie siedzą mocno na CPU będzie bajka, ale w niektórych grach po prostu będą dropy w dynamicznych scenach i albo trzeba to zaakceptować albo zbierać na i7, jednak nadeszły te czasy, że i5 nie wystarcza już do wszystkiego. Przykłady: Rise of the tomb raider, w sowieckiej instalacji mój i5 się dławi, Homefront the revolution zużycie cpu 100% jadąc motorem i stutteringi, w dying light na starym mieście spadki fps sprintując gdy jest dużo zombie, zużycie 100% cpu, Crysis 3 notoryczne spadki fps głównie na tamie i w drugiej misji, zużycie cpu 100%, wszędzie tam GTX chodził na 70-90%

    • Popieram 1
  3. Nah pierdolenie o marzenie, gry do tej pory nie wykorzystują nawet 4 rdzeni do końca i stawiają na 1-2, niektóre już się czepiają o 4 rdzenie etc. Jak zaczną je wykorzystywać to zaczną, z obecnie dostępnych to nie wiem który silnik (może od ARMA3, nowy od CDP i chyba Unreal4).

    Oczywiście że gry wykorzystują więcej rdzeni, i jest w wielu grach oczywista różnica między i7 a i5, a najczęściej jest to te decydujące 10-15 fps, które brakuje do stałych 60 i których jak nie ma to tak strasznie to wkurza. Przy zakupie GTX1070 zrobiłem obszerny test z moim i5 4670k, wykręciłem go tak że aż mi BSODA wywalił, ale żeby mieć pewność że nie ograniczy karty, i i tak ograniczył, u kumpla na i7 4770k średni FPS w grach był lepszy i tyle

  4. Tak jak wyżej, polecam Warcraft III tyle że z dodatkiem FT, gra mimo lat wkręca niesamowicie, multi na battlenecie wciąż działa a graczy jest pełno, gierka wymaga wprawy żeby dobrze mikrować i nauczyć się skutecznie wykorzystywać jednostki ale jak zacznie Ci wychodzić to jest ogromna radość ;) Jak się wkręcisz to się nie oderwiesz, osobiście wolę od Starcrafta II, gdyż ten jest bardziej skupiony na makro i ogarnianiu dużej ilości wojska, Warcraft ma mapki pełne sklepików i innych obiektów, mobków do wbijania expa, i trzeba bardziej się skupić na bohaterze i skutecznym używaniu umiejętności i wykorzystaniu map, ekonomia schodzi na dalszy plan.

  5. Dzięki wszystkim za pomoc! Zdecyduję się chyba na GOGA lub ewentualnie kupie GOTY w Empiku i będę miał spokój. 

     

     

    PS. Nie chcąc zakładać kolejnego tematu, to zapytam: czy na i5 6400 i GTX 960, Wiesiek pójdzie na wysokich w 60 FPS?

    Powinien w okolicach 60 fps, wiadomo że przy takim sandboxie wymagania są nierówne np jest lokacja na bagnach gdzie będziesz miał dropy, tak samo przy większych zadymach, ale ogólnie na wysokich pograsz luźno, najwyżej utniesz zasięg roślinności do medium i cienie i wówczas sporo odmuli

  6. Wysokie wymagania i dobra optymalizacja(w sensie jeśli je spełniasz to gra działa świetnie na ultra): DOOM, Battlefront, Battlefieldy wszystkie, Wiedźmin 3,

     

    Cholerne krapiszony optymalizacyjne, które srają na to jaki masz komputer i chodzą jak chcą a twórcy wolą wydać 40 płatnych dlc niż dobrego patcha: Dishonored 2, Deus Ex mankind divided, fallout 4, nowe assasiny, batman arkham knight(choć po ostatnich updejtach działał już nawet nawet) i generalnie jest tego znacznie więcej ale szkoda wymieniać

    • Popieram 1
  7. Ja tam żadnej płytki nie widzę, nie wiem skąd takie coś wymyśliłeś. Przecież jakbyś miał cokolwiek między radiatorem a GPU typu szkło czy folia czy inny obiekt to byś nie był w stanie karty normalnie używać

  8. Dying light w coopie to dokładnie ta sama kampania co solo, aczkolwiek ubogacona o wspólne wyzwania, oraz hordę bozaka którą ciężko skończyć solo, tak samo sporo zadań jest skonstruowanych stricte pod coopa więc w sumie grę warto zrobic z kimś

  9. Też próbowałem 32 bit, jest identycznie w rozgrywce, nowy patch naprawił jedynie lagujące menusy i faktycznie wszystko ładnie, tylko gra nadal tnie się jak emo, dziś grałem 4v4 i kopara mi opadła gdzieś w 24 minucie to już miałem 15 fps z freezami na 2 sekundy XD

  10. Problem w tym, że to nic nie daje, fizyka off do tego efekty medium i nadal dropy są koszmarne, tam detale ogólnie mi w tej grze dyndają jak kilo kitu więc mogę nawet wrzucić pełne low tylko gra nadal wówczas dropi, do tego jestem pewien że jakoś jeszcze jak grałem z 8 miesięcy temu to nic takiego nie było, musiało coś się podziać po nowych łatach.


    już pomijam jak się grało w WoL kilka lat temu to na gorszym PC po 100 fps było, potem coś blizzard zaczął dupić z tą grą


    Aha co jeszcze zauważyłem, że gra ogólnie działa mozolnie, menusy i mapki chwile się ładują i coś jest ewidentnie źle, zużycie cpu przez proces SCII podczas rozgrywki to zaledwie 42% także jest zapas mocy, nie mam pojęcia co się z tą grą stało

  11. Siema, zauważyliście ostatnio jakieś radykalne pogorszenie działania gry? Bo ja grałem dość nałogowo w tą grę z rok temu na tym samym komputerze i nigdy nie narzekałem na jakieś problemy z wydajnością owszem ta gra nigdy nie była jakaś cudownie zoptymalizowana i przy jakichś grach 4v4 z ziomami to bywało różnie jak się całe bydło na środku spotkało ale 1v1 grało się znakomicie nawet na supply 200 na 200 , dziś powracam połupać, a tu mapa 1v1 cisnę na protosa, robię zerglingi + beiny doleciało troche mutali i rouchy i już 40 fps przy samym przemieszczaniu armii, przeciwnik tam mnie chciał pocisnąć kilkoma wartownikami z stalkerami + adepci i jak doszły force fieldy i tak dalej i zaczął się kocioł to mi do 35 fps zaczęło zmulać w efekcie nie dałem rady skończyć mapy, potem testowałem bitwy na SI i straszliwie mi gra zamula, świeża instalacja bo SC zassałem na nowo wczoraj, wszystko w kompie hula bo wiadomo, nie od dziś siedzę w temacie także czeskie błędy jak przegrzewanie czy sterowniki to mi się nie zdarza. Czy blizzard znow wydał jakiś patch "zajefajny" jak miałem przerwę w graniu?

  12. No nie młody gracz, ja jestem rocznik 90, a w BF 1942 miałem chyba więcej godzin nabite niż rozmów z rodzicami xD.

    I wciąż uważam że BF 4 to najlepszy jak do tej pory battlefield, co do jedynki jeszcze ciężko powiedzieć bo to nowa gra, przejdzie sporo łatek, dodatków, zmian i za rok dwa pogadamy jak się gra ustabilizuje i utrzyma. No a gust jak to gust, wolę nowoczesne konflikty i uzbrojenie niż 1-2 wojna więc oczywiście jak będę miał jednakowo dobre gry jedna z czasów 1WW druga współczesna to wybiorę tą drugą. Co do wybijania w przyszłość, latania na jetpack-ach i te wszystkie bzdury to się zgadzam, ostatni fajny COD to był MW2

  13.  (od bad company 2 nic nie kupowałemz serii BF oprócz BF 3 za 15zł bo szambo straszne było).

     

    No nie wiem, jak dla mnie BF4 zjada w każdym aspekcie BC2 oraz BF3 i ogólnie to chyba jak dotąd najlepszy Battlefield (mówię o multi) . Co innego hardline, ale to nie tyle niewypał co po prostu samodzielny dodatek do czwórki i nie był wart ani swojej ceny po premierze ani uboga zawartość nie zatrzymała nikogo na dłużej, niemniej to nadal bardzo dobra gra sama w sobie, reasumując najlepsze BF-y wyszły właśnie po BC2, czyli BF3 i BF4 z czego czwórka lepsza bo po prostu bogatsza w zawartość i ulepszona w każdym aspekcie,oraz ogólnie bardziej przypadł mi do gustu jej klimat oraz balans, natomiast jak po ponad 1200 h w czwórce odpaliłem Bad Company 2 to pierwsze co pomyślałem "kur.. ale bieda tutaj jest, jak mogłem się aż tak tym jarać kiedyś"

  14. Odinstalowałem całość i wyczyściłem rejestr, także spróbowałem starsze sterowniki. Niestety jak tylko ustawię Vulkan jako API to gra się musi uruchomić ponownie i przy ładowaniu do 99% nagle albo całkowity freez komputera a monitor gaśnie tak że tylko twardy reset lub wywala grę do pulpitu a W10 daje komunikaty o błędach sterowników :/ Raz mi się gra włączyła jakimś cudem na vulkanie, wyglądało to tak że wywaliło ją do pulpitu, menadżer zadań i zabiłem proces, i po ponownym włączeniu gry wstała z włączonym vulkanem, pograłem chwile i faktycznie z 50-60 fps na ultra zrobiło się 80-140 fps XD Tyle że gra działała do ponownego uruchomienia, bo znow to samo. Ostatecznie OpenGL jest znośny singiel na ultra śmiga 60 fps, multi są dropy do 50 ale tam można detale obniżyć bo grafika tak się nie liczy

  15. Witam, może ktoś się spotkał z tym problemem.

    Mianowicie, po włączeniu dooma na Vulkanie gra ładuje się do 99% po czym albo czarny ekran i zawias całego komputera, albo wywala błąd Wattmana i sterownika i gra jest zminimalizowana i nie da się do niej wrócić.

    Uprzedzając pytania:

    Najnowsze sterowniki AMD zainstalowane, robiony downgrade do poprzednich oraz czysta instalacja.

    Karta graficzna sprawna w 100% gdyż dzieje się to tylko w tej jedynej grze i tylko na vulkanie

    Przeszukałem internet i ludzie mają z tym problem ale żadne znalezione rozwiązanie jak włączanie w oknie bez ramek czy wrzucenie pliku vulkan1-dll do folderu z grą nie pomogło.

    Sprawdzenie spójności steam robione.

    Wyłączyłem profil dooma w sterach.

    Ręczna instalacja pakietu vulkan zrobiona

    Gdyby ktoś znał rozwiązanie będę wdzięczny, gdyż na Open GL 4,5 gra potrafi mi chrupnąć, słyszałem że na vulkanie wzrost fps jest niesamowity, zwłaszcza że mam zajawkę na multi i jakieś spadki poniżej 60 fps mi przeszkadzają

  16. W ultra nie ma szans, aczkolwiek gra prezentuje się nadal bardzo ładnie obniżając detale, po pierwsze ustaw podstawowe wygładzanie krawędzi, wyłącz ulepszone drzewa oraz futra i inne bajery NV jak miękkie cienie, najlepiej zejdź z nimi do high, do tego zmniejsz geometrię do high i powinieneś mieć ~60 fps

    • Popieram 1
  17. Nawet bym nie próbował, heroes VII ma kolosalne wymagania jak na taką grę, i nawet na takim kompie jak mam w stopce działa to po prostu średnio, nie warto się wkurzać...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...