Skocz do zawartości

33dex33

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    150
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez 33dex33

  1. Witam, mam dziwny problem z (chyba) routerem ZTE ZXHN F660. kilka dni temu podłączyli mnie do światłowodu i dostałem takie oto urządzonko. problem polega na tym, że nie do końca wiem co się dzieje. otóż chodzi sobie internet chodzi, nagle przy włączaniu jakiejkolwiek strony wyskakuje błąd "STRONA INTERNETOWA NIEDOSTĘPNA" sprawdzam telefon i czy wifi działa - jest to samo, biorę laptopa - to samo czyli brak internetu ale internet tak naprawdę jest bo na stacjonarnym na kablu mogę bez problemu grać w CS:GO, wejść na teamspeak czy włączyć ponownie steama, nawet coś tam torrenty śmigają a stron ni
  2. Narazie wygrzewalem grafike raz jeszcze, z nudów, zobaczcie jak: http://img607.imageshack.us/img607/9712/oyia.jpg efekt końcowy: http://img853.imageshack.us/img853/8050/wa79.jpg Laptop chodzi dokładnie godzine i 13 minut.. odpalił za pierwszym razem, z aero itp. jeszcze go nie skręciłem, niech troche pochodzi. nawet temp. na gpu spadła bo w idle miał 44*C a teraz ma 41*C Zobaczymy co dalej będzie a co do serwera vnc.. świetny pomysł w sumie jakby się skopał edit: Lapek działa, zastanawia mnie jeden fakt... wcześniej, np 3/4 dni temu jak jeszcze działał w grac
  3. Dobra, zrobione.. wzialem opalarke, polozylem plyte gpu do dołu na małym kwadracie metalu co by rowno lezalo gpu na tym, plyte rowno poustawialem na podkladkach co by rowno wszystko bylo, grzalem opalarka po lutach przez niecałe półtora minuty, tak piekielnie gorące to było, że może coś ruszyły się coś kuleczki i będzie działać, po wszystkim docisnąłem to takim odważnikiem 300gram.. zawsze cos, i sobie to stygnie teraz.. złoże go i dam relacje czy w ogóle się włączył Edit: Operacja udana, pacjent zmarł hahhaha tak na poważnie, to troche pomogło, bo się włączył, jest pulpit.. tyle, że
  4. nie mam pojęcia za ile moglbym go nawest wystawiac jako uszkodzonego na jakieś aledrogo czy coś. ta opalarka ma 350*C nie wiem czy to nie za duzo.. laminat moze pojsc w momencie chyba przy takiej temperaturze, a co dopiero trzymac to kilka min zeby coś tam sie zaczelo dziac od wygrzewania... mysle jeszcze czym innym to mozna zagrzać punktowo...
  5. fakt, piekarnik kuchenny troche słabo wypada przy tych plastikach które jeszcze zostały, więc może być słabo... opalarka, może być taka kuchenna co się np karmelizuje cukier na jakichś ciastach czy cos? i jak to zrobić, owinąc folią i grzać tylko od strony lutów czy od strony gpu? P.S, doskonale wiem, że wypieczenie to żadna naprawa... ale skoro leżey, nie działa, a do serwisu go nie oddam.. to czemu nie spróbować, wiem, że masa sprzętów po takim zabiegu chodziła raz tydzień, a raz ciągnie kilka miesięcy.. więc zawsze coś szkoda, żeby się zmarnował, nie jest taki słaby i wygodnie
  6. Hej, od razu dam link do starego tematu ale o innej tematyce - http://forum.benchmark.pl/topic/88663-problem-z-uruchamianiem-lenovo-y550p/ W skrócie: mam uwalonego Lenovo y550p z gt240m, którego chce spróbować upiec w piekarniku.. Nie mam nic do stracenia, bo na pewno nie pójdzie do serwisu, a chcę zrobić to w miare dobrze, co by pomóc a nie na odwrót więc mam kilka pytań. 1) Grafika jest zintegrowana z płytą główną, wykręciłem ją, poodkręcałem/poodklejałem zbędne rzeczy, jest w miare pusta oprócz właśnie złącz plastikowych, do których podpina się hdd + szuflada na CPU, mogę sm
  7. Odkopuje temat, nieco ponad miesiąc, laptop chodził bez żadnego widzimisie, czasem grałem po ponad 5godzin i grafika miała po 83*C i w te upały działał jak należy.. co by się nie robiło, normalnie śmigał, włączał się i slużył do wszystkiego.. nagle wczoraj.. gram gram, bum.. ekran zgasł, mówie ohooo zaczyna się, no to szybka rozbiórka wymiana pasty termopada, pograłem może godzinke.. wieczorem chciałem odpalić film, laptop się wyłączył.. i do tej pory włączył mi się raz na jakieś 5min.. ekran gaśnie, dzieli się na 6 mniejszych obrazów, typowe objawy... Laptop jest już po naprawde sporych
  8. Być może jednak coś jest w tej temp. no nic, przekonam się jak troszke się ochłodzi, bo dzisiaj to już jest przesada z tym upałem. jak na razie, problem rozwiązany można zamknąć
  9. Kurde, jakby 4*C różnicy w pokoju miało wpływ na włączanie i nie zawieszanie się komputera przy starcie, to ja wymiękam.
  10. Zastanawia mnie tylko, co spowodowało to, że teraz włącza się normalnie? docisnałem może coś mocniej czy coś, a wtedy było troszke lżej? no nie wiem.. bo przecież pasta nie powinna mieć chyba wpływu na podzielenie ekranu na 6 częsci przy biosie.. bo nawet nie zdąży się nic zagrzać przez te 5 sekund.
  11. Nie wiem co się stało, ale na razie obędzie się chyba bez serwisu, od dwóch dni, po wymianie past na nową oraz w każdym miejscu termopada w jakim było na starym chłodzeniu, komputer włącza się bez problemu po całej nocy.. tyle że, zauważyłem, że temperatury są ciut wyższe niż były, bo teraz przy filmi 1080p potrafią dojść do 61*C czyli 3 stopnie więcej. pasta CM IC E1 ESSENTIAL Thermal Compoud.. pasta się wygrzeje, i zejdą temp, czy tak już będzie? a może jednak to wina tego, że przy tych upałach w pokoju mam 28* na poddaszu, i nie ma czym oddychać
  12. Tak myślałem.. kurde chodził trzy lata tak dobrze i nagle takie cyrki się dzieją, bez sensu. jaka orientacyjnie może być cena naprawy? bo nie wiem czy mi się tego dziadka jeszcze opłaca naprawiać za jakieś duże pieniądze, bo wprawdzie mam innego lapka, no ale póki ten jeszcze jakoś zipie to zawsze + dobry komp w domu.
  13. Czyli co, pozostaje mi tylko i wyłącznie zawiezienie laptopa do serwisu, zapłacenie bóg wie ile za "fachową opinie" żeby potem smażyć układ w piekarniku? reballing już robilem na 8800gt ale tutaj w laptopie mam układ wlutowany w płyte, bawienie się w lutownice chyba w moim przypadku tylko pogorszy sprawe
  14. Tak, tyle, że wtedy coś musiało się grzać, bo wiatrak chodził na okrągło i się nie wyłączał, po zmianie pasty i termopada temperatury (chyba) wróciły do normy, bo nie wiem jakie powinny być, ale problem występował cały czas
  15. Cześć, mam problem z laptopem y550p, otóż chodzi o to, że komputer chodzi normalnie cały dzień, powiedzmy włączam go rano i wyłączam późnym wieczorem - wszystko chodzi jak ta lala, można w coś pograć lekkiego, komp się nie zawiesza, nie ma artefaktów na ekranie, nie grzeje sie - wszystko miodzo. Przychodzi noc, wyłączam laptopa, a rano... no właśnie, rano potrzebuje przynajmniej 15 minut, żeby laptop zaczął działać "normalnie". Mianowicie sęk w tym, że przy włączaniu, ekran startowy gdzie pisze Lenovo, info o biosie, f2 to bios etc. potrafi podzielić się na 6 częsci, i na każdej wyświetlane
  16. Cześć mam bardzo uciążliwy problem na na swoim PC, otuż wczoraj wieczorem sciągnałem programi proxy switcher, pobawiłem się troche i było wszystko ok, dzisiaj rano go odinstalowałem, i strony przestały działać.. od tak poprostu. Problem polega na tym, że każda strona jaka tylko jest się ładuje, ale nie mogę się do niej zalogować, np. nie moge lognąść sie na poczte gmail, na forum/strone benchmark.pl i żaden inny serwis który znam i na którym mam konto, gdy wpisuje login i hasło naciskam enter a tam jak to w firefoxie - "Nie odnaleziono serwera" a w google chrome -" Strona internetowa jest
  17. Witam, opiszę wam swój problem, może coś pomożecie Specyfikacja kompa: 2GB ram GTS250 Athlon X2 5000+ Zasilacz BeQuiet 560W mianowicie chodzi o to: Gram w gierke Alliance Of Valiant Arms, taki tam FPS fajny, włączam 1 gre, ładnie pięknie 170-200fps na dość dobrych detalach, rozgrywka się kończy, pokazuję sie tabelka z wynikami gry, nagle widzę że moje fpsy drastycznie spadają - okolo 80-100, i gra zacina sie już w menu, kursor słabo chodzi, przycina sie i takie tam, ok restartuje steama z grą, wlączam znowu 1 gra 170-200fps, zaczyna się druga i nie ma fpsów, a są za to
  18. Witam, mam nietypowy problem z google chrome (odkad tylko pamietam, oraz teraz z firefox nightly) Otóż chodzi o to, pobralem dzis sobie ponownie chrome (tak dla testu) Wlaczylem, strony bardzo fajnie szybko sie otwieraja, mowie ok, zostawiam to.. ale dopadl mnie problem z przeszlosci. Przegladam strony, mija 2/3 minuty.. i nagle strony straasznie wolno sie wczytuja, albo nie wczytuja sie w ogole, wystarczy zamknasc chrome, wlaczyc i znowu strony pieknie sie laduja, mijaja 2/3 minuty i trzeba restartowac, to samo mam na firfeox nightly, chwile chodzi szybko, zmuła.. restart i znowu sz
  19. 33dex33

    asus ENGTS250

    Tak myslalem.... ze bedzie lipa No nic, zostawilem 738/1800/1100 Chodzi stabilnie w furmarku, i sie nie grzeje za duzo. chyba ze cos sie zmieni. a wy jak sadzicie? zostawic? czy do oryginalnych parametrow wrocic?
  20. 33dex33

    asus ENGTS250

    No wlasnie chodzi o to że ten GTS wlasnie jest chyba w zielonej wersji bo cos z tyłu pisze O 40% oszczedzania energi, ale nic wiecej, zadnych ECO GREEN itp nie ma zmniejszyłem na 738, 1836, 1100 i teraz chodzi juz bez artefaktów, więc to by był chyba MAX z tej karty spróbowałem też na 100% obrotow wentylatora, i po 8 minutach tez sypaly sie artefakty, chociaz temperatura byla 78* EDIT: jest to dokladnie te same pudelko, i ta sama karta co tu: http://img196.imageshack.us/img196/6164/beztytuuof.png
  21. 33dex33

    asus ENGTS250

    Ok odpalilem furmarka na parametrach 760, 1800, 1150 w 5 minucie zrobiłem screena, oto on http://img31.imageshack.us/img31/1082/furmark000000o.th.jpg Doszedłem do 8 minuty, temp juz sie nie zwiekszala, max 83* było, lecz w 8 minucie zaczeły wyskakiwać dziwne paski (przypuszczam że to artefakty) i wyłączyłem. Karta troche sie nagrzała, wiatrak tez nie chodził jeszcze na max. chyba trzeba zmniejszyc te wartosci, bo jeszcze gdzies mi sie spali karta P.S test 1920x1080 bez antyaliasingu
  22. 33dex33

    asus ENGTS250

    Wszystko ładnie pięknie, tylko czy mój GTS250 z dopiskiem EN da radę sie wogole krecic? bo mam wrazenie ze ta karta to jakas straszna lipa jest skoro obnizone zegary od standardu EDIT: sciagam tego furmarka, zaraz lukne co i jak.. tylko mam wrazenie ze przy sporym OC, bedzie sie grzac ta karta, a chlodzenie tutaj troche hałasuje
  23. 33dex33

    asus ENGTS250

    Nie nie, narazie zmiana karty nie wchodzi w gre, poprostu chcialem zapytac o podkrecenie swojej
  24. 33dex33

    asus ENGTS250

    Jak podniesc napiecie przez afterburnera? u mnie ta opcja jest na szaro
  25. Witam, mam karte graficzna ENGTS250, zauwazylem ze MSI Afterburner pokazuje mi zegary karty: Core clock: 675 Shader Clock: 1620 Memory Clock: 1000 Patrzac na rozne recenzje GTS250 widze zegary 738, 1836, 1100 czy ustawiajac takie wartosci u mnie, karta bedzie chodzic stabilnie bez wiekszego problemu? zasilacz jaki posiadam to be quiet 530w pure power gram praktycznie tylko w CoD4, przydalo by sie miec stale 250FPS czego narazie nie mam, karta na oryginalnych parametrach grzała sie MAX. do 51 stopni Pozdrawiam, i czekam na odpowiedz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...