Skocz do zawartości

kosq83

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    632
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez kosq83

  1. Pepis - możesz być spokojny. Mam teraz D600 od Adiva na chwilę i jest klasa. A wiesz co najbardziej mnie w nich cieszy? Wykonanie. Są prze mega wygodne. Pady są najlepsze spośród wszystkich słuchawek.

     

    Fex a słuchałeś je kiedyś?

     

    Ja sam też byłem w szoku jak Adiv je kupił do niby egzotyczne na tle innych marek i modeli - ale jak je po pierwsze zobaczyłem, dotknąłem, ubrałem - to już byłem pod wrażeniem.

    Później były tylko grube loty ale to już głębszy temat, nie na pisanie z telefonu.

    AdiPl a jesteś w stanie szarpnąć się na ATH M50, jakieś używane, eBay, allegro, jakkolwiek? Do DubStep u będą eleganckie, masy im nie brakuje i łatwe w napedzeniu.

  2. Jak stawiać na wygodę to A700X o wiele lepiej. Jak na barwę (ilość emocji) i ogólnie bardziej techniczne granie, to HFI780 rządzą w tej dwójce.

    W HFI780 na początku można odgiąć pałąk, jest elastyczny, słuchawki się nie zepsują. To pomaga. Ogólnie ATH i HFI to dwie różne szkoły jeśli chodzi o trzymanie je na głowie. HFI to ród z segmentu DJ ( nie spadają z głowy choćby w nich tańców po pokoju) a ATH to kanapa i nie ruszać głową bo spadną.

  3. Ja się tak tylko z tymi K702 vs AD700X przypominam.

    Poszła nocka, sytuacja się lekko wyjaśniła. Na tym wzmacniacz u co mam, K702 grały mniej barwą a bardziej przestrzenią. AD700X były mocniejsze barwowo a przez to ciut mniej szło na scenę. Obie słuchawki wg mnie są bardzo blisko siebie, niemniej będąc maniakiem przelotów wybieram K702. Zaznaczam że była to pierwsza nocka i jasności jeszcze nie mam.

    • Popieram 1
  4. Czuje się przywołany do tablicy.

    Policeman ja się z Tobą wybitnie nie zgodzę. Basu w K550 nie ma. To jest spokojne mało barwowe granie. Podłączam je pod różne źródła, wzmaki i zawsze jest tak samo. Te słuchawki się nie skalują z lepszym sprzętem. One są super godne polecenia jeśli ktoś nie chce inwestować w sprzęt i grać z nich i tyle. Bas w tych słuchawkach jest bardzo punktowy i...skąpy.

     

    Jeśli autor się nie chce wgłębiać w temat i wydawać więcej pinioszków to HFI780 oraz A700X. Te słuchawki tak samo gołą z wszystkiego co się je podepnie. Największy wykop mają HFI780. Grają węzuiej niż A700X ale za to bardziej 3d, i efektownie.

    A700X są wygodniejsze ale chamy zgrzypią jak się nimi rusza.

     

    Reszta słuchawek wymaga lepszych torów i juz wprawy w audio żeby wiedzieć ocb i dlaczego się je poleca.

    • Popieram 1
  5. Monitory jak sama nazwa wskazuje mają dać to co wychodzi z źródła w taki sam sposób w jaki wychodzi, czyli liniowo o bez zniekształcenia. O to w nich chodzi. Idąc tym tokiem myślenia - co karta da to powinien dać głośnik. Jak masz suche źródło to będzie taki dźwięk.

     

    A to może nie ma co zawracać sobie głowy takim sprzętem i kupić coś od Microlab, Solo, czy Edefiera. Zapłacisz o wiele mniej, będzie grało, monitorem to studyjnym nie będzie i będziesz zadowolony.

     

    Moim przekonaniem detaliczny dźwięk jest jedynie zaletą. Dochodzi do tego rozdzielczość. Dalej jest głębia oraz kreacja sceny i jej oderwanie od głośników. To wszystko można osiągnąć składając sprzęt razem ze sobą z głową. Oczywiście pomieszczenie też ma tu baaardzo dużo do powiedzenia - ale właśnie monitory powinny być najłatwiejsze do ogarnięcia sceny.

    Na dodatek większość i tanich głośników aktywnych czy normalnych monitorów mają regulacje basu.

     

    No nie wiem jak Ci doradzić. Wypowiadają się tu osoby które wiedzą co piszą a Tu swoje dalej.

    Co można powiedzieć o bólu uszu - jak podkręcisz kurek za bardzo to będą boleć, nawet i głowa może boleć, sąsiadka z góry czy dołu też nie będzie zadowolona.

  6. A700X pady są mięciutkie i bardzo przyjemne. To chyba wszystkie tak mają. Gdyby jeszcze tak cała konstrukcja na łączeniu muszli z pałąkiem nie zgrzytała - a zgrzyta jak... nie napiszę co - to było by już pięknie.

    Mogę nawet stwierdzić, że w nich najbardziej odpoczywam - oczywiście z zamkniętych słuchawek.

    Ale ale ale - D600... One to przechodzą w stan stealth mode on jak się w nich leży. Są lepsze od A700X pod względem wygody. Bez dwóch zdań. Te pady z technologią zwaną 3D poprostu znikają. Pałąk też, skórkowy znika. To jeszcze tak samo wygodne są K550 - o ile kalafior nie dotyka grilla - wniosek D600 są bardziej wygodne. Co jedynie to w K550 można spać na boku i jak się dojdzie wo wprawy, to nie wpływa to w ogóle na dźwięk. Hehehe. Koniec moich wywodów, spać trzeba iść.

    • Popieram 2
  7. Audio Technica obardziej są wygodne od serii HFI. Może się w nich zdarzyć ciśnięcie na uszy (jak się ma nietypowy czajnik) ale załatwia się to gumowym uber modem (gumka na skrzydełka i tyle). Są wygodniejsze ale nie tłumią otoczenia już tak dobrze. Tak samo nie trzymają się na głowie tak super dobrze jak HFI. Kabel super sznurówka, długi, bardzo długi, nie do przenoszenia. Dźwiękowo - jak dla mnie super. Są (A700X) bardziej wyluzowane i mniej bezpośrednie od HFI780. Mniej męczą ale też mniej wigoru w muzyce. Scena bardzo rozciągnięta na boki, słabo z głębią. Mniejszy o wiele efekt 3D, który za to jest bombowy w HFI780 już na telefonie (HTC ONE). obie pary łatwe do napędzenia, uważam że wzmak nie wiele daje (nie, że nie daje). A jeszcze w A700X góra jest inna niż w innych słuchawkach. Taka podrasowana. Średnie tony wycofane, dół bardzo szybki, punktowy, bez wypełnienia. Całe słuchawki są w pyte szybkie, najszybsze jakie znam dotąd. Jak chcesz jeszcze coś wiedzieć to pytaj.

  8. XLR w tym przypadku jest do rozwiązań profesjonalnych. Czytaj wozy transmisyjne, deszcze, błoto, kilometry kabli, szarpnięcia - czyli temat iście fantastyczny jeśli chodzi o dom i biurko.

    Zakłócenia które są niwelowane dzięki tej technologii występują na długości kilkudziesięciu metrów kabla, splątanego z kilkunastoma innymi. Taka sytuacja też raczej w domu nie zaistnieje.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...