KrAcik

Razer Tarantula. Ale najwyraźniej jakakolwiek pod USB ma problemy. Przełożyłem koniec końców pamięci do innych slotów, wyłączając tym samym Dual Mode i przy okazji zmniejszając taktowanie do 1006, z równoczesną aktualizacją BIOSu. Teraz memtest doszedł już do 130% i zero błędów, a jednak podczas gry komputer wciąż się resetuje, choć po dłuższym czasie. Czyżby dalej pamięci? A może zasilacz?

Wszelkie opcje związane z USB włączyłem, ale na nic się to zdało. Czytałem o tym problemie i najwyraźniej jedynym rozwiązaniem jest podpięcie drugiej klawiatury, niestety.

W sprawie ma mi pomóc gość, od którego kupiłem sprzęt. Najpeirw chce się upewnić, czy to na 100% są pamięci a nie nic innego, bo zabawa w serwisowanie DDR3 jest u niego problematyczna, ma niewielki sklepik. Dlatego też ze zwiększaniem napięcia poczekam na niego. A ustawienia są w porządku, wszystko jest na auto, tak, jak być powinno. Ogólnie, strasznie problematyczna jest ta płyta główna, nawet nie da się używac klawiatury USB pod BIOSem czy przy wyborze systemu.

Z tego właśnie korzystałem. Nie jestem zbytnim specjalistą i większość z tych określeń jest dla mnie jak czarna magia, a porównanie ich z innymi nazwami w BIOSie jest jeszcze trudniejsze, ale podejrzewam, że wszystko jest w porządku. Próbowałem zmniejszać częstotliwość do 1066, timingi zmniejszyły się razem z tym, teoretycznie powinno być stabilniej, jednak już po kilku minutach testu otrzymałem 16 błędów. Boję się sam zwiększyć napięcie do 1,8V, podobno mogłoby to pomóc, ale wolę nie ryzykować uszkodzenia sprzętu. Niestety, wyczytałem też sporo o tym, że te nieszczęsny płyty główne ASUSa nie

Sam nic nie ustawiałem, ale teraz, po sprawdzeniu CPU-Z i porównaniu wartości z czymś, co znalazłem odnośnie tych pamięci, sądze, że wszystko jest w porządku. Chociaż pewności nie mam. Nie mogę znaleźć danych, jakie konkretnie powinny być timingi i napięcie dla Kingston kvr1333d3n9k2/4g.

Niestety, memtest bardoz szybko znalazł błędy... Nie mam szczęścia, najwidoczniej, RAM zakupiłem kilka dni temu, razem z resztą. W żadne podkręcanie się nie bawiłem, a choć wszystkie wartości overclockingu w BIOSie mam ustawione domyślnie na 'auto', to wątpię, by płyta główna sama z sibie próbowała podkręcać, nei jest na tyle dobra.

Mam podobny problem, także komputer wyłącza mi się po kilku minutach większego obciążenia, testowane na 3dMarku Vantage i Batman: Arkham Asylum. Sprzęt kupiony kilka dni temu, działa na Windows 7 64-bit. ZOTAC GeForce 275 GTX AMP! 2 x 2GB RAM Kingstona, DDR3 Intel Core2Duo e8400 Asus p5p43td zasilacz: Pentagram 500W Zasilacz powinien dawać radę, wcześniej ciągnął bez problemu 8800 Ultra i e6600. Jakieś pomysły, co może to powodować?