Skocz do zawartości

barpiw

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    514
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez barpiw

  1. Właśnie korzystam z programu  Mini tools Partition Wizard który proponował gepardmak. Zobaczymy co z tego będzie - zapewne nic :/

    Jakieś bardzo cenne dane to nie były, płakał nie będę, choć jednak trochę to boli :(

     

    Jaki dysk widzi bios? jeden z nich padł całkowicie?

    W biosie są wyświetlane obydwa dyski, nie jestem pewien czy któryś z nich padł.

     

    A na przyszłość, to co zawsze powtarzam jak mantrę - backup Panie się kłania.

    Dyski przenośne kosztują teraz grosze a mogą zaoszczędzić sporo nerwów.

    Panie to już luksus jest. Zresztą nie wiadomo czego to ja tam nie przechowuję i jednak wolałbym te pieniądze przeznaczyć na inne rzeczy  ;)

     

    Edit:

    Poddałem się i zrobiłem format. Dyski są jednak sprawne. Nie mam zamiaru już nigdy więcej korzystać ze storeMI. Obecnego SSD sprzedam ze względu na niewielką pojemność. Zamówiłem sobie w zamian P34A80 myślę, że w dobrej cenie (519zł). HDD zostawię sobie na backup, choć pewnie taka sytuacja już się nie powtórzy. 

  2. Czyli były w macierzy RAID?

    Nie, być może się źle wyraziłem. Po prostu przez zastosowanie tej funkcji StoreMi utworzyła się jedna partycja połączona z dwóch dysków. RAID-em chyba tego nazwać nie można, aczkolwiek nie wiem - nie znam się. 

     

     

     

    Trudna sprawa. Program Mini tools Partition Wizard potrafi odzyskiwać uszkodzone partycje ale czy w tej sytuacji będzie coś wstanie zdziałać. https://www.partitionwizard.com/help/partition-recovery.html 

    Jutro się pobawię bo dzisiaj nie mam już sił z tym walczyć. Zresztą trzeba wcześnie wstać. Dam oczywiście jutro znać jak postępy. Póki co dziękuję wam za zainteresowanie tematem i pomoc. 

  3. Tak wiem jak powinno to wyglądać, jednak u mnie jest inaczej... Bo po prostu tego nie ma... Typ partycjowania GPT. Próbowałem też z pendriva odpalić to narzędzie do naprawy, ale niczego to nie wniosło bo wyglądało tak samo jak odpalone z dysku. Dodam, że po odpaleniu windows-a z dysku mojej mamy i wejściu w zarządzanie dyskami są one wszystkie widoczne lecz pokazuje, że są puste. Odpaliłem właśnie Ubutu bo chciałem zobaczyć co da się tu pokombinować i tutaj również w GParted mam czerwone wykrzykniki przy dyskach więc może któryś z nich uległ awarii, a że były połączone programowo to wszystko co na nich zostało uszkodzone/usunięte. Choć mam nadzieje, że tak nie jest  :(

     

    gepardmak

    Uprzedziłeś mnie troszkę z tą wiadomością, czyli warto pobrać WinPe? Czy jak nie mam dostępu do dysków z GParted to zostaje mi druga opcja? Może być inny laptop do przeniesienia danych na niego? W jaki sposób to zrobić?

  4. Chętnie bym to zrobił gdybym tylko mógł... Znam te sposoby uruchamiania trybu awaryjnego jednak tak jak pisałem nie idzie w ten sposób tego zrobić, bo nie wyświetlają mi się  ustawienia uruchamiania. W pierwszej kolejności mam wybrać układ klawiatury, potem mam do wyboru 1. Rozwiąż problemy  2. Wyłącz komputer. Następnie przenosi mnie do 6 ikonek tj: 1. Naprawa podczas uruchamiania 2. Ustawienia oprogramowania układowego UEFI 3. Wiersz polecenia 4. Przywracanie systemu  5. Odinstaluj aktualizacje  6. Odzyskanie obrazu systemu. Czyli nie ma ustawień uruchomiania. Co ciekawe wcześniej było 5 ikon. Próbowałem też poprzez wiersz polecenia ale dostaję komunikat "Nie można zidentyfikować żądanego urządzenia systemowego, ponieważ jest dostępnych kilka urządzeń, których nie można rozróżnić, potencjalnie spełniających kryteria identyfikacji.".

  5. Powiem Ci, że nawet nie pomyślałem o trybie awaryjnym. Tak dawno z niego nie korzystałem, że zupełnie zapomniałem o jego istnieniu. Bsod był tylko jednorazowy lecz nie wiem co w nim było bo bardzo szybko zniknął i nawet się nie przyjrzałem co było tam napisane. Tylko tu pojawia się kolejny problem, nie potrafię wejść do trybu awaryjnego :x nie wiem dlaczego nie mam ustawień uruchamiania... Nie mam też opcji "Przywróć poprzednią wersje" Patrząc na poradniki z YT powinno coś takiego być. Chyba na Win10 nie zdarzyło mi się odpalać go w trybie awaryjnym i jestem totalnie głupi :mlotek:  

  6. Cześć,

    Spotkała mnie wczoraj nie miła niespodzianka. Podczas surfowania po internecie komp nagle złapał blue screen-a i od tej pory nie da się przejść do windowsa. Restartuje się, następnie uruchamiane jest automatyczne narzędzie naprawcze które sobie nie radzi, przywrócić systemu nie mogę, usunąć aktualizacji nie mogę itd... myślę że nic nie da się zrobić i konieczny będzie format :( Udało mi się odkopać starego laptopa mamy z którego wyciągnąłem dysk i podłączyłem pod stacjonarke (jest na nim zainstalowany Windows 10 który się bez problemu uruchamia.) Chciałbym przerzucić co mogę na ten laptopowy dysk, lecz nie znam programów które by mi w tym pomogły. Czym to zrobić lub chociaż spróbować? Być może sprawę komplikować to że mam skonfigurowane StoreMI SSD+HDD+RAM. :pomocy:

  7. Ciekawy temat, pierwszy raz słyszę o czymś takim.  Odnośnie zasilacza to ten zestaw nie pobierze realnie 500W. Chociaż i tak zasilacz będzie mocno obciążony jeśli jest dobrej klasy i raczej nie męczyłbym go aż tak. Podałbyś jaki to model, bo coś czuję, że to jakaś budżetówka CM więc realnie może tej mocy mieć o wiele wiele mniej np. coś bliżej 400W.

  8. Cześć wam, zakupiłem taki o to moduł Bluetooth  i mam problem z jego podpięciem. O ile wtyczka to banał, tak te kabelki czerwony i czarny już mi sprawiają kłopoty :(  Nie znam się zupełnie na takich sprawach elektryczno-mechanicznych jednak podjąłem się i mam nadzieję, że uda mi się to zrobić z waszą pomocą.  W komentarzu pod tym linkiem bluetootha można zobaczyć 2 zdjęcia które wstawił jakiś gość z Izraela. Powiedzmy, że próbowałem odwzorować to co on, choć nie wiem czy dobrze dlatego napiszę co tam kombinowałem :/  A więc rozdwoiłem kabelek czerwono-czarny i zerwałem z nich po około 7mm koszulki, aby widoczne były druciki (chociaż nie wiem czy powinienem to robić), następnie wepchnąłem te odsłonięte druciki do dziurek w tej wtyczce tak jak na zdjęciu. Czyli kabelek czerwony tam gdzie znajduje się żółty, a kabelek czarny tam gdzie jest ten trochę grubszy kabel w kolorze czarno-zielonym. O dziwo zadziałało, choć nie do końca. Bluetooth bez problemu się wyszukał, muzykę z telefonu mogłem puszczać na głośnikach, jednak przy tym był dość słyszalny pisk którego raczej nie powinno być-przynajmniej nie tak głośny. Pomyślałem sobie że kabelki może źle stykają, bo podczas ściągania koszulki dwa wewnętrzne druciki odleciały. Wyciągnąłem je więc i trochę podocinałem tak, aby wszystkie wewnętrzne druciki nie były uszkodzone i były tej samej długości, skręciłem to w palcach lekko żeby się zmieściło no i próba co z dźwiękiem. Jednak teraz nie wykrywa mi nawet bluetootha :cry: Stąd pytanie co robię źle, jakieś rady może wam przychodzą do głowy. Czy można w ogóle upychać po 2 kable do jednej dziurki? i Jak to zamocować żeby nie wypadło podczas jazdy po dziurach, bo takie wetknięcie raczej trzymać się nie będzie.

  9. W tej chwili można dostać te procesory jeszcze taniej na targach PGA. 3800x - 1269zł;  3700x - 1049zł (mega się oplaca :o ); 3600x - 809zł, więc jeżeli ktoś z Poznania lub okolic myślę, że warto tam wbić choćby po samego Ryzena  ;)

  10. Ładować śmiało możesz. Pewnie odpalisz, ale niekoniecznie po godzinie to powtórzysz. Z tej listy skreśl pierwsze 2. Mi s4 wytrzymał 3 lata. A centra plus to miałem 80% reklamacji z jednej partii i zrezygnowałem z handlu nimi.

     

    Dzięki za wskazówki  :)

  11. Zbadaj, czy alternator ładuje, jeśli jest OK, wymień akumulator. Co do jego wieku, to podejrzewam, że Ty masz go pięć lat, ile ma naprawdę - to druga sprawa. Może się zdarzyć, że mniej popularny typ akumulatora leży sobie długo, zanim ktoś go kupi, do tego często jest przechowywany w nieodpowiednich mu warunkach (dlatego poprosiłem od Ciebie nr serii, aby odczytać rzeczywistą datę produkcji).

    Jutro wypożyczę prostownik, naładuje akumulator i wypróbuję ten sposób z odpięciem klemy. Akumulator udało się wyciągnąć, choć potrzebowałem aż 3 kluczy :/ Niestety nie potrafię zlokalizować numeru serii. A powiem, że jestem ciekawy ile rzeczywiście lat  ma ten akumulator. Spoglądałem na inne strony z poradnikami gdzie takie numery się znajdują, ale ja ich jakoś nie widzę, albo ich nie ma. Znalazłem tylko taki numer z tyłu akumulatora - 1A18K0566X, ale to raczej nie o to chodzi.

     

    Z tego wynika, że nie przygotowałeś auta na wyjazd. Szczególnie jak się ma autko, co już kilka latek ma, przed wyjazdem w dalszą drogę jednak warto parę spraw obadać.

    Gdybym się tylko na tym znał... Co nie  znaczy że nic nie robię. Sprawdzam podstawy typu płyny, ciśnienie w kołach.

    • Popieram 1
  12. Akumulator ma już 5 lat, a więc może to być jego kres. No cóż, będzie trzeba go wymienić i mam nadzieje że to on a nie np. alternator jaki pisała iamnotreal. W jego testowanie raczej nie będę się bawił, tym bardziej że jestem w obcym mieście i nie mam żadnego sprzętu. Chciałem poznać wasze opinie co to może być, bo jednak nie bawi mnie "misja" targania akumulatora przez miasto w celu jego zdiagnozowania, bądź wymiany. Dziękuję wam wszystkim za odpowiedzi.

  13. Spotkała mnie wczoraj dość dziwaczna sytuacja. Moje autko nie chciało odpalić, pierwsza myśl to akumulator. Podładowałem go przy pomocy kabli podłączonych do auta kuzyna - zapalił. Zrobiłem po tym ponad 200km, sądząc że auto odpali na następny dzień - niestety się myliłem. Dzisiaj to samo z tym, że wątpię czy to wina akumulatora, bo dzieją się cuda podczas odpalania. Wskaźniki od prędkości, obrotów, paliwa ( chyba wszystkie ) się zamykają. Do tego światła mijania  zapalają się samoczynnie i wygasają, gdzie nawet nie mam automatycznego włączania świateł. To chyba nie są objawy zbyt słabego akumulatora? Tym bardziej, że nigdy nie miałem z nim żadnych problemow. Samochód co prawda stał ostatni tydzień nie ruszany,  ale czy akumulator mógłby tak nagle się popsuć i w dodatku  te objawy przy odpalaniu :/ ...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...