Tak jak w tytule, dysk hdd wyłącza się podczas uruchamiania jakiegokolwiek procesu. Stało się tak po wymianie procesora oraz karty graficznej, podczas tej zmiany musiały zostać zmienione położenia ram z 2 i 4 slotu na 1 i 2. Sformatowałem cały dysk i przez kilka godzin dało efekt, ale teraz znowu się pojawił. Uśpienie dysku w systemie mam ustawione na nigdy/0. Czy może to być wina braku przywrócenia komputera do ustawień początkowych? Zapomniałem dodać, że w zasilaczu serwisant wymienił mi również wentylator w zasilaczu. Nie wiem czy to może mieć jakiś związek ale przed wymianą tych podzespołó