Witam!
Kilka dni temu zakupilem uzywany komputer. Na miejscu wszystko dzialalo (o dziwo). Po dotarciu do domu zaczely sie problemy. Komputera nie moge oddac, zostal zakupiony na ebay Kleinanzeigen (Niemcy). Policja umywa rece, w najlepszym wypadku moge skierowac sprawe do sadu cywilnego, ktory prawdopodobnie nic nie zrobi.
U sprzedawcy bylem osobiscie dzien po zakupie, nie bede sie rozpisywal co sie stalo i jak to sie potoczylo.
Problem wyglada nastepujaco. Dotarlem do domu. Podlaczylem komputer, odpalil, udalo mi sie dotrzec do pulpitu, obraz zgasl. Monitor pokazuje "brak sygnalu