Ja codziennie słucham informacji, nie muszę nawet włączać telewizora ale gdy ja posłucham sobie 2-3 utwory głośniej to zaraz dzielnicowy u mnie jest... Nic tylko uciekać z bloku.
A to u mnie na co dzień mam informację która jest godzina co 15 min. (sąsiad ma SUPER głośny zegar, który wybija co te 15 min.) Najgorzej jest o północy, bo spać się chce, a to bije i bije.