Pisałem do sprzedawcy tego procesora i powiedział że to pasta termoprzewodząca. Sprawdzałem procesor programem Intel Diagnostic Tool i program pokazał że procesor jest w pełni sprawny. Zastanawiałem się czy warto próbować zmyć tą "pastę" o ile to faktycznie ona. Doszedłem do wniosku że problem leży w dysku, lub zasilaczu. Procesor (stary jak i nowy) testowałem właśnie narzędziem Intela, RAM przeszedł próbę w Memtest86, GPU działało wcześniej pod obciążeniem i też pracuje stabilnie, na MOBO nie zauważyłem żadnych "spuchniętych" kondensatorów. Czy mógłby mi ktoś w takim razie doradzić czy warto