Witam
Wygląda na to że moja płyta wyzionęła ducha.
Pewien czas temu pojawiły się problemy z uruchamianiem prawie nowej platformy (1,5 roku na karku ,przepracowane 65 dni) , na płycie paliła się tylko dioda od CPU init (pomagał reset biosu).
Niestety 2 dni temu komputer umarł całkowicie ,teraz cały czas włącza i wyłącza się co sekundę.
(Zasilacz ,RAM ,procesor sprawdzone).
Postanowiłem że w poniedziałek wysyłam płytę na RMA ,przy robieniu przedwysyłkowej dokumentacji fotograficznej o mało nie zszedłem na zawał bo zobaczyłem takie coś:
Co może być powodem takiego widok