Witam.
Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem delidu procesora.
Procesor to intel core i5 czwartej generacji, pracuje sobie już ponad 3 lata, niestety możliwości OC dość ograniczone, przy 4,3 GHz (stock w turbo 3,9) 77 stopni w teście OCCT na najcieplejszym rdzeniu. Chciałbym z niego wykrzesać 4,5 GHz przy temperaturach max 70 stopni, ale czy tak 'stary' procesor warto w ogóle skalpować? Czy widoczna będzie poprawa? Oraz czy pasta którą użyję, a właściwie ciekły metal od grizzly, conductonaut, nie straci swych właściwości po pewnym czasie? Nie zacznie się kruszyć pod ihs np. po roku i będzi