Skocz do zawartości

Rommie

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralny

O Rommie

  • Tytuł
    Nowicjusz
  1. ok, dziękuje, byłby on dobrym rozwiązaniem gdyby istniała opcja odtwarzania muzyki z karty pamięci lub pendriva, bo w przeciwnym wypadku trzeba by trzymać telefon przy głośniku, lub bawić się w zmiany operatora w ciągu dnia, bo ktoś się oddali, co byłoby kłopotliwe na dłuższą metę... i tak jak pisałam nie musi być wodoszczelny, bo nikt nie będzie go używać podczas deszczu, oraz raczej będzie stał w altanie gdzie jest prąd, by się nie nagrzewał, lub przy domu, zatem nie stanowiłoby to problemu. obawiam się, że radyjka kuchenne mogą być za słabe, by było coś słychać przy większe
  2. naprawdę nie mam wielkich wymagań odnośnie dźwięku, ważne by głośnik nie trzeszczał, i był odpowiednio głośny... i tak naprawdę cała masa głośniczków by się sprawdziła, patrz posiadany blitzwolf bw-wa3 pro (niecałe 300zł), który jest dla mnie wystarczający, ale problem w tym, że wszystko zdaje się być akumulatorowe, i podłączenie do zasilania nie rozwiązuje tego problemu, bo ciągną więcej prądu niż ładowarka jest w stanie dostarczyć... i może się źle wyraziłam, nie oczekuje markowego sprzętu, a pisząc o no namach miałam na myśli dziwne transformery świecące niczym drzewko bożonarod
  3. Szukam jakiegoś głośnika / odtwarzacza audio zasilanego sieciowo do ogrodu, nie musi być wodoszczelny, bo będzie stać pod zadaszeniem... Ważne by miał opcje odtwarzania muzyki z karty pamięci, lub usb, bo mam dość reklam w radio, oraz żeby był wystarczająco mocny do słuchania muzyki w plenerze, by było go słychać na większej powierzchni, do tych 5-10m. budżet około 300zł, rozmiar raczej bez znaczenia, ale żeby był kompaktowy, w sensie, żeby nie składał się z kilku oddzielnych elementów które trzeba zbierać, i rozkładać. Musi być zasilany sieciowo, bo pewien czas kupiłam blitzwolf bw-wa3
  4. Rozumiem, ale zacząłbym od testu na zwykłym starterze, w przypadku których nikt nie ma interesu dawać pierwszeństwa w transferze, i to powinno wiarygodnie odzwierciedlać rzeczywistość. Poza tym całość sprowadza się do sposobu użytkowania internetu i generowanego ruchu, bo wprawdzie usługa nie przewiduje limitu i / lub lejka, ale jestem przekonany, że przy transferze powyżej 1TB zostałby założony techniczny lejek, co uzasadnialiby zbytnim obciążaniem nadajników w twojej okolicy lub innym wymysłem.
  5. Dziękuje za sugestie. Jeśli chodzi o porty to tak naprawdę nie ma to znaczenia, bo ma służyć wyłącznie do telewizora, bo zasięg nie stanowi problemu dla innych urządzeń, czyli wystarczy 1x RJ-45 do kabla ethernet. Wielkość też nie ma większego znaczenia, bo i tak będzie stał za telewizorem. Jeśli chodzi o budżet to w okolicach 100zł, bo raczej nie ma sensu wydawać więcej do tego celu. W kwestii TV boxa to zdecydowanie jest to ciekawy pomysł, ale nie wiem na ile jest on potrzebny rodzicom, bo jak pisałem chodzi stricte o aplikacje vod z programami / serialami / filmami w języku polskim. Ch
  6. Witam. Rodzice sprawili sobie nowy telewizor, a stary przeniesiony został do kuchni, ale jest to starszy model nieposiadający wi-fi, a rodzicom zależy na możliwości korzystania z aplikacji vod. I tu pojawia się problem, bo nie ma możliwości przeciągnięcia kabla z oczywistych względów. Adapter Wi-Fi nie wchodzi w grę, bo zwyczajnie nie jest nigdzie dostępny (oryginalny), a dwa, że cena jest dość wysoka. Zakupiłem nawet zamiennik, ale działanie pozostawia wiele do życzenia, bo ciągle zrywa połączenie, i oglądanie czegokolwiek z niebieską planszą nie wchodzi w grę. Zatem szukam innego sposob
  7. Niby komputer z którego zgrywane były pliki nie miał problemu z zindeksowaniem plików, a przynajmniej wskazał prawidłowe proporcje między wolnym i zajętym miejscem, zatem kabel nie powinien być problemem, bo używałem mojego w tym celu. Kwestia portów ciężko powiedzieć, nie miałem dotychczas takowych problemów, z tym, że na co dzień jest to kolejny dysk na magazyn. I z całą pewnością coś jest na rzeczy, bo z jakich powodów system nie chciał zindeksować nowych plików. Myślałem, że może to kwestia jakiejś opcji "oszczędzania energii", ale nie tłumaczyło to niekompletnego zindeksowania nowych
  8. Tak, pod jednym widzi (pod komputerem z którego kopiowano pliki) pod drugim nie. Ale problem już prawie rozwiązałem, przerzuciłem dysk kilkanaście razy między różnymi portami usb w kompie i monitorze za każdym razem skanując dysk (properties --> tools --> check -->scan). I z każdą zmianą usb znajdowało się trochę danych, włącznie z brakującym folderem. Obecnie brakuje chyba 3GB. I dla jasności podłączanie pod różne usb było konieczne, bo o ile za pierwszym skanem wykrył znaczną część danych to kolejne skany nic nie wykrywały, i dopiero wraz ze zmianą portu usb skan skutkował zna
  9. Cześć. Jestem w trakcie zmiany operatora internetowego, a że internety mobilne mają śmieszne limity, wspomagam się dyskiem zewnętrznym, do czasu podłączenia nowego operatora, i tutaj pojawia się problem. Po podłączeniu dysku z danymi system ich nie widzi, początkowo nie widział w ogóle żadnych nowych danych, ale się trochę pobawiłem, i obecnie teoretycznie widzi większość. Nadal brak około 10GB. Ale to nie wszystko po bo wejściu na dysk nie widzi przynajmniej jednego folderu, w którym powinno być ponad 50GB danych, co oznacza, że nie ma do nich dostępu... Te 10GB bym przeżył, ale chciałby
  10. Witam. Poszukuje jakiegoś przyzwoitego monitora w przystępnej cenie. Przeglądam internety, ale prawda jest taka, że nie bardzo się orientuje w tym zakresie, i nawet lektura niewiele mi dała, dlatego prosiłbym o pomoc w wyborze. Podaje też linki do monitorów które mnie zainteresowały, ale nie trzeba się nimi sugerować. Cel: Praca oraz oglądanie filmów. Okazjonalnie Gry. Przedział Cenowy: 500-600zł <-- im mniej tym lepiej Przekątna: 21-24 <-- Większy niepotrzebny. Rozdzielczość: 1920 x 1080 <--minimum Głośniki i inne: Zbędne <-- Mam dobry zestaw 5.1 od creativa, a przy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...