No niestety obawiam się, że będzie się pogarszać. Może nie dla wszystkich, bo na pewno będzie grupa beneficjentów dobrej zmiany, ale wydaje mi się, że większości ludzi sytuacja powaznie się pogorszy przez wzrosty podatków itd. Trzeba zawsze pamiętać, że państwo nie ma swoich pieniędzy, tylko pieniądze, które dostaje (w dużej mierze) od podatników, czyli nas. Więc żeby jednemu dac dychę trzeba 10 zabrać po złotówce. Co do całości Twojej wypowiedzi na temat poglądów, popieranie konkretnych partii itd w zupełności się zgadzam.