interceptor

Nie. Nie przeszkadza. W sumie może być sobie jak i nie być. Obojętne mi. Mam to gdzieś Wchodzę czasem na to forum i jednak jak się tu zajrzy poczyta jak ludzie się wyśmiewają z innych jest takie o... słabe. No żeby te wpisy z błędami chociaż były śmieszne to bym nawet zrozumiał ale nie są. Jak dla mnie takie czepianie się pierdół ale ja nikomu nie zabronie. Wolna wola. Każdego jara co innego.

IMO... Ten temat ma dość negatywny wydźwięk. Zamknięty krąg userów wytyka błędy innym, bądź się z nich śmieje w swoim zamkniętym kregu (temacie), do którego cytowanie użytkownicy raczej nagminnie nie wchodzą. Cały temat to takie problemy pierwszego świata. Ktoś napisał u a nie ó ale tragedia... jejciu jejciu. U mnie w robocie licytują się kto bliżej/dalej wejścia samochodem stanął. No w sumie można tylko po co? Większośc wypowiedzi jest zrozumiała, czytelna. Naprawdę wasze życie się zmieni jeśli ktoś inaczej przecinek napisze. Życie jest już i tak zbyt skomplikowane aby się takimi bzdurami

Nie widzę większej pożyteczności samochodu od broni. Nie jest on potrzebny do życia a wrękach jakiegoś fanatyka szybkiej jazdy ma tak samo destrukcyjną siłę jak broń palna w rękach jakiegoś niezrównoważonego idioty. Taki pojazd prowadzony przez kogoś kto nie myśli, nie panuje nad emocjami jest jak odbezpieczona broń palna. Z powodu debilnej jazdy samochodem gina tysiące ludzi a samochód można kupić za parę groszy byle kretyn i jakoś nikt nie widzi takiego problemu jak w przypadku broni. Osobiście chciał bym mieć legalne prawo do posiadania broni i prawo do obrony swojej nietykalności, włas

Geforce klasy 6800, 7600 albo nawet wyżej 7800/7900, 8600. Takie karty miały zwykle 256MB VRAM. Te mocniejsze można było dostać z 512MB VRAM.

Napisałem pierwszego posta i podzielę się spostrzeżeniami po pięciu i pół roku eksploatacji samochodu. Wg tankowań do pełna. Taka ciekawostka. Samochód: Suzuki Alto, 1.0, 69 KM, PB95, 2011r., bez Klimy, elektryki, komputerów itp. Obszar jazdy: Mieszkam na wsi więc wolskie wsie, drogi między tymi wsiami. Miasto bardzo sporadycznie, drogi wielopasmowe przelotowe też rzadko. Przejechane 30.300 km. Styl jazdy: Taki jak opisałem w pierwszym poście. Eco-driving. Do 70km/h w terenie niezabudowanym, wioskach, wielopasmówkach, do 50-60km/h na obrzeżach miast, w trudniejszych sytuacjach, do 40km/h

Wiesz... mi się system nie podoba. Wysadziłbym to bomba bez sentymentu. Żyję tu bo mnie mama tu urodziła i tu zostałem wychowany. Ale.. wg mnie kluczem jest scena wyburzania korporacyjnych wieżowców. Bohater zabija buntownicze alter ego, bo takie nie ma racji bytu w zachodniej cywilizacji. Ale już dawno zrezygnował z bezkrytycznego konformizmu. Wybiera ścieżkę swoją własną. Nie określoną w filmie. Nie buntowniczą, bo ją zabił ale nie konformistyczną, bo ją porzucił. I wg mnie to jest sens tego filmu. Wybranie własnej ścieżki pośrodku tego bałaganu i syfu.

Kupiłem Encore RockMaster OE. Super. Przynajmniej do tego co miałem wcześniej a miałem Philips SHP 2500 (przebasownione na maksa), Senheiser HD201 (niby super bas a wg mnie bardzo jasne słuchawki, detaliczne, za tą kasę ok), Sony MDR-ZX110B (otwarte, używałem ich do słuchania mp3 n rowerze, jak na ironię najlepsze). Encore... lapek... dźwięk super. Dynamiczny. Jak w recenzji. Myślałem że nie będzie różnicy. Ale jest duża. Tylko ten mój Sony jako tako daje radę wobec tego. Tylko jako tako. . Na stacjonarce z Xonar DX jest po prostu zaje****cie. Dzięki Super jak dla mnie. Edit: Słu

Filmy na przemyślenia. Mam dość anty systemowe poglądy więc mi podpasowują. Z chęcią bym się wyprowadził do dziczy gdzie są zwykłe plemiona. Dużo przemyśleń na ten temat miałem ostatnio. - Podziemny krąg 1999 - film alegoria. Trzeba dojrzeć i zinterpretować. Dosłownie nie ma sensu. Wg mnie najlepsza wizja świata. Czy żyć wg systemu, ropitolić go czy może jakoś to pogododzić? - American Beauty 1999 - krytyka konsumpcjonizmu i życia na pokaz - Upadek 1993 - Krytyka miejskiej cywilizacji. Z chęcią bym wziął bym karabin i ogarnął otoczenie.Nie mam go jednak... szkoda... - Dzieciak 2000 - na

Hm... jakieś najtańsze najtańsze z Ceneo. Zimowe. Chyba sava czy coś takiego. Nie pamiętam. Kupiłem 5 lat temu i jeżdżą. Nie mam żądnych zastrzeżeń co do nich. Więc ok. Wgl nie zniszczone, posłużą pewnie jeszcze z 10 lat mam nadzieję. Letnie były od nowości w aucie. Do poprzedniego auta były kupowane używane. Jakaś zbieranina, każda innej firmy. Też jeździły. Teraz bym kupił w Oponeo. Nie wiem czy 5 lat temu był ten serwis. Priorytetem były jak najniższe koszty. Generalnie chyba mało jeżdżę. Od 5.000 do 7.000 km rocznie. Średnio 5.500km. Szkoda było ładować kasy w jaką tam firmową. Tacie w

Po przeczytaniu i obejrzeniu kilku recenzji też skłaniam się ku Encore. Mają one kabel 1m. Mam kilka kabli jack-jack 1,5m i 3m tylko takich standardowych za jakiś 5 czy 10PLN. Można zamienić? Stracę na tym. Dobre kable są stosunkowo drogie.

Witam. Rozważam zakup niedrogich słuchawek głównie pod gry. Różne gry, najczęściej fps, tpp. A więc akcja, wybuchy, strzelanie. Interesuje mnie dynamika. Taki głęboki dźwięk. Jak w kinie powiedzmy. Raczej ciepły. Poczytałem i tu w temacie podpiętym, i nie tu (recenzje), Doszedłem do wniosku, że pasują mi dwie opcje: 1. Superlux HD669 2. Encore RockMaster OE Która zaoferowała by lepszy/przyjemniejszy dźwięk w grach? Z opisów wynika, że HD669 jest bardziej dynamiczny. Encore natomiast ma mniejsza impedencję i chyba są bardziej uniwersalne. Czy któreś z tych słuchawek nadawało by się

Witam. Mam drukarkę laserową czarno-białą. Chcę dokupić coś co drukuje w kolorze. Nie będę drukował dużo. Zależy mi na jak najniższych kosztach eksploatacji i bezawaryjności. Nie muszę mieć super jakości wydruku, to domowy użytek. Z moich doświadczeń wiem, że chcę Epsona lub Brothera, które mają po 4 zbiorniczki z tuszem. W necie najczęściej polecają: Brother DCP-J105 i Brother DCP-J100 (jedna ma wifi druga nie, bardzo mi na wifi nie zależy) Mam taką w pracy. Jest git. Tanie tusze, bezawaryjna. Koszt ok. 500 PLN. Znalazłem też Epson WF-2750DWF, który jest tańszy, ma dupleks, czytn

Łącze 6mb (nie do 6 tylko stałe 6). Na lapku oglądam 240p/360p. Ładuje się szybko i bez problemu. Jakość mi odpowiada. Buforowanie 720p idzie równo z odtwarzaniem a 1080p idzie za wolno i rwie. Kwestia jest taka że z neta korzystam nie tylko ja w domu a także coś tam zwykle w tle się ciągnie i interesowało mnie czy można na sztywno jakość ustawić. 360p/480p przy jednym filmie nie wpływało by znacząco bardzo na łącze. Dzięki. Wiem na czym stoję. Będzie taka opcja lub i nie będzie.Brat ma Sony i takiej opcji nie znalazłem. Ostatecznie zamówiłem TV 50" bez smart internetu. Podłączę nettopa 10"

Witam. Rozważam zakup TV z internetem. Myślałem nad 40" a takowe mają 1920x1080. Nie miałem jakiejś styczności z takim sprzętem. I teraz pytanie. Czy w Youtube można ustawiać rozdzielczość/jakość tak żeby była niższa od natywnej wyświetlacza czy TV robi sobie to automatycznie? Nie chcę sobie zamulać łącza w domu bo YT by chodził w 1080p/720p a może w 360p/480p. Jest taka możliwość? Oglądałem coś takiego u brata na TV ale nie widziałem nigdzie opcji zmiany jakości/rozdzielczość. TV myślę tani Hyundai jeśli to coś pomoże ale aplikacja YT zapewne jest uniwersalna. Jeśli nie ma tak