Piwko_Wielkie

Dziękuję za poradę. Przeglądając różne fora, znalazłem wśród porad właśnie tą kartę, jednak przy nieco innym procesorze. Wśród powtarzających się podpowiedzi znalazły się także 6850 i 7750. Zastanawia mnie, jaka najwydajniejsza karta graficzna jest jeszcze sensowna do wsadzenia, tak, by procesor i złącze w płycie głównej jej nie ograniczały. Ciekaw jestem, ile to może teoretycznie kosztować, przyjmując, że nie ma ograniczenia pieniążków.

Myślę, że więcej jak 200-250 zł to nie ma sensu na kartę wydawać, chyba, że będzie to uzasadnione. Jak napisałem wcześniej - potrzebuję przywrócić komputerowi sprawność działania z opcją, by troszeczkę go przy tej okazji usprawnić. Płyta główna zaopatrzona jest w gniazdo PCI-e x16 2.0.

W pewnym momencie, przy nisko obciążonym systemie, ekran przestał wyświetlać grafikę, zrobił się czarny i pozostało jedynie kilka artefaktów. Komputer wyglądał jakby system próbował temu zaradzić, ale bez skutku. Wyczyściłem sprzęt, sprawdziłem połączenia i uruchomiłem komputer ponownie. Karta niby ruszyła (wentylator pracował), zamrugała jednak czerwoną diodą, a monitor nie zareagował (wyświetlił "brak sygnału"). Jeszcze raz przeczyściłem, sprawdziłem połączenia i uruchomiłem. Tym razem ruszyło, ale tylko częściowo. Podczas rozruchu komputera pojawiają się artefakty na wyświetlanych obrazach.

Szanowni Forumowicze, zwracam się do Was z prośbą o poradę. Karta graficzna w moim już starym, bo prawie ośmioletnim, komputerze prawdopodobnie uległa awarii i będę zmuszony ją wymienić. Specyfikacja komputera: płyta główna: Gigabyte GA-EP45-DS3R, procesor: Intel Core 2 Duo E 7400 @2,8 GHz, pamięć RAM: Patriot Viper 2x2 GB DDR2 1066 MHz Dual Channel, karta graficzna: Sapphire Radeon HD 4850 Toxic 512 MB, zasilacz: Corsair HX 620W, 620 W, dysk twardy: Seagate Barracuda 7200.11 500 GB, 32 MB cache, SATA II (prawdopodobnie, nie jestem pewien). Komputer domyślnie współpracuje z monitorem o rozdzi