Witam, zmienilem plyte glowna bo mi padla z asrocka h81m na gigabyte b85m-d3h, odpalilem kompa i wszystko sie uruchomilo, nie bylo blue screena itp. Przez jakies 5 minut tylko nie dzialala klawiatura i myszka, i windows sciagal jakies sterowniki, pozniej restart, i wszystko normalnie dziala.(problem tylko z rozdzielczoscia bo wpialem pod zintegrowana grafike a wczesniej byla zewnetrzna)
Teraz pytanie czy moge to tak zostawic, czy lepiej i tak zrobic format. Niby smiga ale czy nie bedzie problemow w przyszlosci?