Skocz do zawartości

sznib

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1613
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez sznib

  1. Cóż, kwestia podejścia. Do samochodu też możesz lać ruskie paliwo i będzie jeździł.

    Chłodzenie komputera nie polega tylko na tym "żeby się  nie spaliło".Dodatkowe wentylatory zbijają temperaturę CPU i GPU. Dzięki temu wentylatory chłodzące te elementy mogą się kręcić wolniej, a to wpływa na komfort używania komputera, bo jest po prostu ciszej. Nie dziwię się ze w serwisach, gdzie montują komputery dla januszy nie dają więcej wentylatorów, ale jest to wysoce nieprofesjonalne podejście do sprawy. Taki janusz interesuje się tylko tym żeby chodziło i było tanio. Potem wołają kogoś do komputera bo się sam wyłącza. Przychodzę, otwieram obudowę, zapewne po raz pierwszy po kupnie (komputer kupiony ponad pół roku wcześniej, ale jak chodzi, po co ruszać?). W środku zero wentylatorów w obudowie, lub co najwyżej jeden, a ten na coolerze CPU tak uwalony kurzem że ledwo go widać. To nie ma prawa dobrze odprowadzać ciepła. Procesor szybko się przegrzewał i komputer się wyłączał. Dodatkowo wentylator ów chłodzący CPU chodził głośniej niż odkurzacz. nic się nie spaliło, no ale kurde... sprzęt trzeba trochę poszanować, nie zajeżdżać.

     

    Kumpel też miał praktyki w serwisie komputerowym. Jak wyczuli ze klient dający maszynę do naprawy się nie zna zupełnie to mu części podmieniali na gorsze.

    Bo "serwis komputerowy" a "dobry serwis komputerowy" to zupełnie inne rzeczy.

  2. Czyli jednak różnice są, choć minimalne. Przy innej obudowie czy OC procesora moze byc większa róznica.

    Niemniej montaż dwóch wentylatorów, jednego z przodu, jednego z tyłu, wydaje bsię rozsądnym minimum.

    No chyba że to komputer biurowy z CPU z małym TDP i bez osobnej karty graficznej, wtedy starczy jeden wentylator z tyłu.

  3.  

     

    i jest coraz więcej gier gdzie i7 ma przewagę nad i5 np 6700k

     

    No dobra, ile tych gier? Tak procentowo, w stosunku do reszty? Dla producentów byłoby zupełnie bezsensownym posunięciem optymizowanie gier pod I7. Po pierwsze większość osób składających PC pod gry bierze I5, a gra ma być tak zoptymizowana żeby dobrze chodziła jak największej ilości osób, bo to oznacza większą sprzedaż. Po drugie, sam Intel plasuje I5ki do rozrywki i gier, a I7 do zastosowań półprofesjonalnych. Po trzecie, co wynika z punktu poprzedniego, I7 są sporo droższe od I5tek, a przepłacać niemałą sumę żeby w kilku tytułach była lepsza wydajność sensu za bardzo nie ma. Stanowczo lepiej dołozyć tą kwotę do lepszej karty graficznej.

  4. Bez przesady, może jeszcze chłodzenie wodne... To nie jest hi-endowy gejmingowy pecet, tylko biurowiec (fakultatywnie na przyszłość do sporadycznego grania) jak wyżej napisałem.

     

    Żadna przesada. W high endach daje się właśnie chłodzenie wodne, w zwykłych pecetach do grania montuje się po 5-7 wentylatorów w obudowie, a nawet w biurowcach  minimum powinnien być jeden wentylator z przodu i jeden z tyłu. Taki układ tworzy przewiew wewnątrz obudowy i jest podstawowy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...