Skocz do zawartości

Blog - RaFiego

  • wpisów
    28
  • odpowiedzi
    28
  • wyświetlenia
    731125223

Test obudowy Silverstone Primera Series PM01 oraz zasilacza ST85F-PT 850W


rafbgo

7130902 wyświetleń

blog-0937859001469113797.jpg

Witam Was na moim blogu, po recenzji komputerka od Firmy Shuttle, przyszedł czas na nowości w wykonaniu Silverstone. Firma ta niedawno wprowadziła nową serie obudów oraz zasilaczy, dlatego postanawiałem je dla Was zrecenzować. Na mój warsztat dziś wezmę obudowę PM01 należącą do serii „Primera” oraz napiszę nieco o 850W zasilaczu, który powiększył rodzinę produktów należących do serii Strider Platinum - zasilacze te posiadają certyfikat sprawności 80 Plus Platinum oraz w pełni modularne okablowanie. Zacznijmy więc od obudowy…

 

Opakowanie i specyfikacja techniczna obudowy

 

blogentry-30386-0-08924300-1469384207_thumb.jpg

 

Obudowa Silverstone Primera PM01 do swoich nabywców trafia w dość sporym białym opakowaniu z czarnymi akcentami. Konstrukcja ta występuje w trzech wersjach różniących się od siebie kolorem i podświetleniem. Biała obudowa posiada niebieskie podświetlenie, czarna matowa skrzynka wykorzystuje czerwone podświetlenie, ostatnia posiada identyczne czerwone podświetlenie, lecz jej wykończenie jest błyszczące – właśnie taką mam przyjemność wam dziś opisać.

 

blogentry-30386-0-26683300-1469384233_thumb.jpg

 

Na przodzie pudelka producent umieścił pokaźnych rozmiarów zdjęcie obudowy, swoje logo i nazwę produktu. Na jednym z boków producent umieścił zdjęcie, natomiast na przeciwległym znalazła się specyfikacja techniczna produktu.

 

blogentry-30386-0-47595400-1469384251_thumb.jpg

 

Recenzowaną konstrukcja zapakowana jest standardowo – w worek i dwie styropianowe wkładki chronią obudowę przed uszkodzeniem w czasie transportu.

 

Dane techniczne:

 

Model: Silverstone Primera PM01

  • Standard płyty głównej: ATX, micro-ATX, Mini-ITX,
  • Wymiary (wysokość, szerokość, głębokość): 220mm (W) x 571mm (H) x 560mm (D),
  • Waga: ok 9kg,
  • Materiał wykonania: stal + plastik,
  • Kolor: czarny mat, czarny błyszczący lub biały,
  • Cztery miejsca dla 3,5/2,5" dysków HDD,
  • Pięć miejsc na 2,5 dyski HDD/SSD


Wentylatory:

  • Przód: 3 x 120/140mm lub chłodnica 360mm (opcjonalnie). Standardowo zamontowane trzy 140mm wentylatory z podświetleniem LED.
  • Tył: 1 x 120/140mm – standardowo zamontowany jeden 140mm wentylator.
  • Góra: 3 x 120 lub 2 x 140mm lub chłodnica 360mm (opcjonalnie).


Przedni panel: 2 x USB 3.0, 2 x USB 2.0, MIC x 1, Audio x1, przycisk Power i Reset.

  • Sloty rozszerzeń: 7,
  • Zasilacz: standardowy ATX PS2/EPS 12V,
  • Maksymalna długość karty graficznej: 425mm,
  • Maksymalna wysokość coolera CPU: 180mm,
  • Gwarancja: 2 lata.


Wygląd zewnętrzny

 


blogentry-30386-0-11071200-1469360931_thumb.jpg

 

Obudowa Silverstone Primera PM01jest konstrukcja typu Midi Tower, pomieścić ona płyty główne w standardach: ATX, Micro-ATX oraz Mini-ITX. Produkt ma następujące wymiary (wysokość, szerokość, głębokość): 482 x 213,4 x 504mm, i waży ok 9kg. Zawsze uważam że wygląd obudowy to oczywiście rzecz gustu – tym razem Firma Silversotne zaserwowała nam nieco futurystyczny design do którego z łatwością można byłby dodać napis „gaming” ;).

 

blogentry-30386-0-73311000-1469361008_thumb.jpg

 

Przedni panel wykonano z dobrej jakości jakości plastiku oraz metalu (siatka mesh) pomalowanego na czarny kolor, wykonanie i stylistyka nadaję obudowie ciekawego wyglądu. Niestety połyskujący plastik z łatwością zbiera każdy odcisk palca, na szczecie dość łato je się usuwa co i tak co niektórym może się nie spodobać.

 

blogentry-30386-0-01935700-1469361023_thumb.jpg

 

W przedniej części górnego panelu znajdziemy: dwa port USB 3.0, tyle samo złączy USB 2.0 złącze mikrofonu/słuchawek oraz charakterystyczne przyciski Power oraz przycisk odpowiadający za zmianę trybu podświetlenia (min/max/tryb pulsacyjny/off).

 

blogentry-30386-0-67629600-1469361063_thumb.jpg

 

Na froncie obudowy nie znajdziemy żadnych zatok na napędy optyczne – oczywiście nie jest to wada obudowy, nawet ja już naprawdę rzadko korzystam z napędu optycznego. Aby zdemontować frontowy panel należy odkręcić cztery śruby znajdujące się we wnętrzu obudowy a następnie pociągnąć go do siebie.

 

blogentry-30386-0-61900600-1469361095_thumb.jpg

 

Po zdemontowaniu możemy zauważyć że producent wyposażył obudowę w bardzo duży filtr przeciwkurzowy typu siateczkowego. Jego demontaż jest bardzo prosty ponieważ trzyma się on na zatrzaskach – wystarczy pociągnąć go w górę aby dostać się do wentylatorów zamontowanych z przodu obudowy. W recenzowanej obudowie w jej przedniej części możemy zamocować trzy 120/140mm śmigła. W standardzie producent montuje trzy 140mm jednostki podświetlane czerwonymi diodami LED.

 

blogentry-30386-0-23100300-1469361217_thumb.jpg

 

Górny panel wyglądem nawiązuje do przodu obudowy i również wykonano go z połyskującego plastiku. Jest on demontowany.

 

blogentry-30386-0-63075900-1469361356_thumb.jpg

 

Aby to zrobić należy zdjąć boczne panele obudowy i odkręcić cztery śrubki. Po ich odkręceniu należy złapać za tylną część panelu i pociągnąć ją ku górze. Po jej zdemontowaniu możemy zauważyć ze nie ma tu filtra przeciwkurzowego – oczywiście jest on tu nie potrzebny, ponieważ otwory wylotowe z panelu są z tyłu dzięki czemu kurz nie powinien się dostawać do wnętrza obudowy.Z góry obudowy możemy zamontować trzy 120mm lub dwa 140mm wentylatory. Dodatkowo możemy w tym miejscu zauważyć diody od podświetlenie LED.

 

blogentry-30386-0-87147000-1469361375_thumb.jpg

 

Oba boczne panele do obudowy są przykręcone za pomocą szybkośrubek, więc do ich montażu/demontażu nie będziemy potrzebowali śrubokręta. Lewy panel posiada dość duże okno…

 

blogentry-30386-0-94652700-1469361385_thumb.jpg

 

Natomiast prawy jest pełny.

 

blogentry-30386-0-66527400-1469361394_thumb.jpg

 

Tył obudowy wygląda standardowo. Zaczynając od góry znajdziemy tutaj miejsce wentylacyjne górnych wentylatorów, nieco niżej są otwory wentylacyjne z fabrycznie zamontowanym 140mm wentylatorem. W obudowie Silverstone Primera Series PM01 zasilacz montujemy na dole, samom jednostkę według upodobania możemy zamocować w dwóch pozycjach (wentylatorem do dołu lub do góry), a nad nim ujrzymy siedem wentylowanych zaślepek kart rozszerzeń. Łącznie z tylu znajdziemy dwa miejsca na przewody od chłodzenia cieczą – które standardowo są zaślepione lecz z łatwością możemy je wyłamać.

 

blogentry-30386-0-61300800-1469361628_thumb.jpg

 

Na spodzie obudowy znajdziemy cztery stopki o wysokości 28mm. Zostały one w całości wykonane z tworzywa, lecz posiadają one gumowe elementy więc idealnie będą absorbować wszelkie drgania. Możemy też zauważyć miejsce do montażu dysku 3,5”/2,5” oraz miejsce wentylacyjne zasilacza, które posiada filtr przeciwkurzowy typu siateczkowego. Znajduje się on na plastikowej ramce z uchwytem i jego demontaż możemy wykonać nawet gdy obudowa stoi pionowo.

 

——————————————————————————————————–——————–
Wnętrze obudowy

 

blogentry-30386-0-54085900-1469384186_thumb.jpg

 

Wnętrze Silverstone Primera PM01 w całości zostało pomalowane czarnym lakierem. Producent przewidział tutaj dla coolerów CPU ok 180mm wolnej przestrzeni, a maksymalna długość kart rozszerzeń to 425mm. Natomiast zasilacz może mieć maksymalnie 240mm długości.

 

blogentry-30386-0-90224000-1469384311_thumb.jpg

 

Jak wcześniej wspominałem obudowa nie posiada zatok na 5,25 napędy optyczne. W miejscu gdzie zazwyczaj są napędy producent przewidział inne rzeczy. Tacka pod płytę główną została znacznie zwiększona i na jej powierzchni po prawej stronie jesteśmy w stanie zamontować rezerwuar tubowy oraz dyski 2,5” w liczbie aż trzech.

 

blogentry-30386-0-49109500-1469384349_thumb.jpg

 

Obudowa Silverstone Primera PM01 w swojej dolnej części posiada maskownice zasilacza oraz koszyk na dyski. Samą maskownice wykonano z metalu i jest ona na stałe przyczepiona za pomocą nitów. Na maskownicy producent umieścił sporą liczbę otworów na okablowanie, natomiast w dolnej części mamy namalowane logo producenta.

 

blogentry-30386-0-09063000-1469384368_thumb.jpg

 

Można byłoby pomyśleć że w związku z tym że w tej obudowę występuje maskownica zasilacza i koszyka na dyski możliwości montażu chłodnicy z przodu obudowy jest znacznie utrudniona lub nawet niemożliwia. Miłym zaskoczeniem jest to że owa maskownica z przedniej części się składa co umożliwia montaż chłodnicy 360.

 

blogentry-30386-0-30576200-1469384408_thumb.jpg

 

Pod maskownica w przedniej części obudowy producent zamontował koszyk na trzy 3,5/2,5" dyski HDD. Oba typy dysków montujemy przy użyciu śrub.

 

blogentry-30386-0-22023600-1469384429_thumb.jpg

 

Chwile czasu możemy poświęcić samemu podświetleniu obudowy. Oprócz podświetlania przednich wentylatorów obudowa posiada podświetlanie we wnętrzu obudowy – dwie listowy z czerwonymi diodami LED znajdują się na górze i na dole obudowy co daje bardzo fajny efekt ponieważ obudowa posiada okno na panelu bocznym.

 

blogentry-30386-0-46432000-1469384444_thumb.jpg

 

Miejsce do montażu zasilacza otrzymało gumowe elementy absorbujące drgania, dzięki czemu zasilacz nie będzie wpadał w wibracje. Dodatkowo w tym miejscu znajdziemy filtr przeciwpyłowy – wspomniałem już o nim wcześniej.

 

blogentry-30386-0-44031000-1469384458_thumb.jpg

 

Karty rozszerzeń montujemy przy użyciu zwykłych śrub – myślałem że producenci dążą do tego aby podzespoły były montowane w pełni bez narzędziownio. W tym miejscu warto zaznaczyć, że śledzie są odkręcane i dodatkowo wentylowane.

 

blogentry-30386-0-30680000-1469384504_thumb.jpg

 

Nieco wyżej znajdziemy jeden 140mm wentylator – wspomniałem o nim wcześniej. Warto w tym miejscu wspomnieć, że od topu do górnych dystansów płyty głównej jest spora przestrzeń. Instrukcja obsługi mówi o tym że chłodnica wraz z wentylatorami może mieć aż 729mm grubości. Natomiast chłodnica z przodu 355mm wraz z wentylatorami.

 

blogentry-30386-0-60302000-1469384519_thumb.jpg

 

Po zdjęciu prawego panelu możemy stwierdzić, że system zarządzania okablowaniem jest bardzo dobry. Tacka montażowa otrzymała liczne przepusty na przewody, nie zabrakło również odpowiednich uchwytów – pomogą one zapanować nad okablowaniem. Dodatkowo niektóre przepusty są ogumowane co jest miłe dla oka.

 

blogentry-30386-0-36348900-1469384559_thumb.jpg

 

Warto również wspomnieć, że tacka montażowa została wyposażona w dość duży otwór służący do montażu chłodzenia CPU bez konieczności wyjmowania płyty głównej z obudowy. Dodatkowo znajdziemy tutaj jeden przepust – posłuży on nam do przeprowadzenia wiązki zasilającej EPS 4/8-pin. Odległość od tacki montażowej do prawego panelu wynosi około 25mm – więc z ułożeniem nawet sporej liczby przewodów nie powinno być problemu. Dodatkowo jak można zauważyć producent w tym miejscu wyposażył obudowę w system rzepów do podtrzymania okablowania.

 

blogentry-30386-0-81049300-1469384591_thumb.jpg

 

Ciekawmy elementem na wyposażeniu obudowy Silverstone Primera PM01 jest płytka umożliwiająca podłączenie i zasilanie aż 10 wentylatorów.

 

blogentry-30386-0-21311000-1469384705_thumb.jpg

 

Za tacką na płytę główną przy użyciu śrub możemy zamontować dwa dyski 2,5".

 

blogentry-30386-0-87092000-1469384619_thumb.jpg

 

Przewody od panelu I/O mają długość 50cm, więc z podłączeniem wszystkiego nie powinno być najmniejszego problemu, dodatkowo są one czarnego koloru co wygląda prostu estetyczniej. Zastosowane złącze do podłączenia przednich portów USB 3.0 w obudowie Silverstone Primera PM01 jest typu wewnętrznego (19-pin). Kontroler wentylatorów oraz podświetlenie wentylatorów wymaga podłączenia dwóch złącz MOLEX.
——————————————————————————————————–——————–
Akcesoria

 

blogentry-30386-0-41071500-1469384719_thumb.jpg

 

Wraz z recenzowanym produktem producent dodaje w niewielkim opakowaniu następujące akcesoria:

  • Instrukcję obsługi,
  • Komplet śrubek montażowych wraz z dystansami do płyty głównej,
  • Speeker,
  • Dwie przedłużki do wentylatorów – 3-pin.

 


——————————————————————————————————–——————–
Fabryczne wentylatory
Silverstone Primera PM01 wyposażono fabrycznie w cztery wentylatory – przyjrzymy się mu nieco bliżej.

 

blogentry-30386-0-25083100-1469384738_thumb.jpg

 

Pierwszego zamontowano z tyłu obudowy. Same śmigło posiadają następujące wymiary: 140x 140 x 25mm. Ramki wraz z wirnikiem zostały wykonane z ciemnego tworzywa. Śmigło posiada siedem specjalnie wyprofilowanych łopatek. Za zasilanie odpowiada 40cm czarny przewód zakończony wtyczką 3-pin.

 

blogentry-30386-0-43226600-1469384776_thumb.jpg

 

Kolejne trzy zamontowano z przodu obudowy z podświetleniem czerwonym LED. Są to konstrukcje 140 i wykonano je z przezroczystego tworzywa – każdy z wentylatorów wyposażono w cztery diody LED.
——————————————————————————————————–——————–

 

Kultura pracy

 

Przy pomocy sonometru firmy UNI-T UT351 postanowiliśmy sprawdzić kulturę pracy dołączonych do obudowy wentylatorów.

 

Wszystkie pomiary wykonywane były w następujących warunkach:
• pomieszczenie zamknięte o powierzchni ok. 10 m 2,
• poziom tła: 31,4 dBA (poziom “ciszy” panującej w pomieszczeniu pomiarowym),
• temperatura panująca w pomieszczeniu: ok. 22 stopnie Celsjusza,
• odległość od najbliższej ulicy: ok. 100m,
• godziny pomiarów: 20-24,
• odległość mikrofonu od wentylatora: 10cm,
• pozycja wentylatora podczas pomiaru: pionowa.
Sprzęt pomiarowy:
• UNI-T UT351 (zakres działania: 30-130 dB),
• długość każdego pomiaru: 30s.

 

Mamy nadzieję, że nasza osobista skala pomoże wam odczytywać wykresy :

 

30-36,9 dBa – Wentylatory bardzo ciche,
37-39,9 dBa – „Śmigła” ciche – delikatnie słyszalne z bardzo bliska,
40-42,9 dBa – Lekko słyszalne z bliska – akceptowalne,
43-43,9 dBa – Wentylatory słyszalne – jeszcze akceptowalne,
44-45,9 dBa – Konstrukcje wyraźnie słyszalne nawet z dalszej odległości,
46-49,9 dBa – Wentylatory głośne,
powyżej 50dBa – „Śmigła” bardzo głośne.

 

Jako wynik przedstawiona jest maksymalna wartość w dBA uzyskana podczas 30s testu. Warto na wstępie zaznaczyć, że czym dalsza odległość mikrofonu od wentylatora tym uzyskane wartości (dBA) będą mniejsze. Do tego trzeba zwrócić uwagę na fakt, że podczas korzystania z komputera z zamontowanymi wentylatorem nie będziemy mieli przystawnego ucha bezpośrednio do samej obudowy, więc hałas wytwarzany przez wentylatory będzie mniejszy. Do zmniejszenia obrotów wentylatorów posłużył wbudowany w obudowę kontroler obrotów.

 

Przy maksymalnych obrotach przednie wentylatory wytwarzają hałas na poziomie 43,5 dBa – co czyni je jednostkami akceptowalnymi. Tylni wentylator jest nieco cichszy – wytwarza on hałas na poziomie 40,6dBa.

 

Zasilacz Silverstone ST85F-PT o mocy 850W – rzut okiem

 

Do testów od Firmy Silverstone otrzymałem w raz z obudową zasilacz ST85F-PT w pełni modularny model o mocy 850W, który posiada certyfikat 80 PLUS Platinum.

 

Opakowanie oraz jego zawartość

 

blogentry-30386-0-41608200-1469385157_thumb.jpg

 

Zasilacz ST85F-PT 850W do przyszłych użytkowników trafia w dość sporym czarnym opakowaniu. Z przodu producent umieścił zdjęcie, swoje logo i nazwę serii, do której należy produkt. Dodatkowo, po małych grafikach, możemy stwierdzić, że zasilacz posiada między innymi: certyfikat sprawności 80 PLUS Platinum. Firma Siverstone na swój produkt udziela 5 lat gwarancji! – to wszystko robi pozytywne wrażenie.

 

blogentry-30386-0-33659200-1469385178_thumb.jpg

 

Na bokach opakowania znajdziemy tabelkę z ilością poszczególnych wtyczek.

 

blogentry-30386-0-19139200-1469385168_thumb.jpg

 

Natomiast na spodzie opakowania mamy specyfikacje techniczną modelu.

 

blogentry-30386-0-57189000-1469385193_thumb.jpg

 

Po otwarciu opakowania zauważymy, że producent zadbał solidnie o to, aby produkt nie uszkodził się w czasie transportu – zasilacz został umieszczony we foli oraz piankowych wkładkach. Po prawej stronie znajduje się modularne okablowanie recenzowanej jednostki.

 

blogentry-30386-0-05237100-1469385265_thumb.jpg

 

Wraz z zasilaczem ST85F-PT 850W otrzymujemy :

  • Komplet okablowania modularnego,
  • Opaski plastikowe (4 stuki),
  • Instrukcję obsługi,
  • Śrubki montażowe zwykłe (4sztuki),
  • Śrubki szybko śrubki (4sztuki),
  • Przewód zasilający,
  • Opaski na rzep (3 stuki),
  • Adapter MOLEX do FFD.

 


Specyfikacja zasilacza ST85F-PT 850W:
Moc znamieniowa: 850W.
Sprawność – pond 92%

 

Zabezpieczenia:

  • Over Current Protection
  • Over Power Protection
  • Over Voltage Protection
  • Short Circuit Protection
  • Under voltage protection
  • Over Temperature Protection


Wymiary (D x S x G): 150 mm x 86 mm x 140 mm,

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Okablowanie Modularne:

o ATX12V 20 + 4-pin

o 1 x EPS12V 4 + 4-pin

o 1 x PCI-E 6+2-pin

o 1 x PCI-E 6-pin

o 3 x SATA

o 2 x MOLEX

o 1 x FDD

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zgodność ze standardami/normami: 80PLUS Platinum, ENERGY STAR 5.0, ErP Lot 6, WEEE, RoHS.


Wentylator:

• Wymiary (mm): 120 x 120 x 25mm

• Aktywna kontrola prędkości: Tak + pasywna praca przy małym obciążeniu,

• Gwarancja zasilacza: 3 lata.

 


Wygląd zewnętrzny oraz jakość wykonania

 

blogentry-30386-0-23766400-1469385352_thumb.jpg

 

Zasilacz ma następujące wymiary (D x S x G): 150 mm x 86 mm x 140 mm - dzięki małej długości (140mm) i sporej mocy, sprawności idealnie nada się do obudów, które mają ograniczone miejsce na zasilacz. Konstrukcja została pomalowana czarną lekko chropowatą farbą, która wydaje się być odporna na drobne zarysowania.

 

blogentry-30386-0-66229900-1469385439_thumb.jpg

 

Po lewej stronie nie znajdziemy nic ciekawego, natomiast u góry znajduje się logo producenta - jest one wytłoczone na powierzchni dzięki czemu wygląda miło dla oka.

 

blogentry-30386-0-17215300-1469385405_thumb.jpg

 

Po prawej stronie producent umieścił naklejkę z tabliczkę znamionową, logiem oraz nazwą serii do której należy recenzowany produkt. Prawie cały przód jednostki został zbudowany z siatki o kształcie plastra miodu, co ma ułatwiać uchodzenie ciepłego powietrza z wnętrza zasilacza podczas ciągłej pracy. Znajdziemy tu jeszcze wtyczkę do podłączenia kabla zasilającego (który producent dodaje wraz z urządzeniem). Na spodzie znajduje się 120mm wentylator. Został on osłonięty przez metalowy gil na którym producent umieścił swoje logo. Na jednej ze śrub znajdziemy plombę gwarancyjną – zabezpiecza ona wnętrze zasilacza przed rączkami ciekawskich użytkowników – jak już wspomniałem zerwanie jej skutkuje utratą 3-letniej gwarancji.

 

blogentry-30386-0-64284800-1469385373_thumb.jpg

 

Z tyłu zasilacza znajdziemy aż dwanaście wejść na modularne okablowanie. Wiązkę z wtyczkami PCI-E 6+2-pin podłączamy do niebieskich 8-piowego wejścia. Pozostałe przewody z wtyczkami MOLEX, SATA oraz FDD podłączamy do wtyczek 6-pin. Złącza zasilania płyty głównej oraz CPU mają swoje osobne wejścia oznaczone jako M/B oraz CPU.

 

Na stronie oraz w instrukcji obsługi producent deklaruje sprawność zasilacza do aż 92%. Zasilacz spełnia wymogi normy 80 PLUS Platinum i dodatkowo RoHS (Restriction of Hazardous Substances), EuP (Energy using Products), a także jest zgodny ze specyfikacją ATX v2.4 oraz stanami energetycznymi procesorów Intela (Haswel).
Zasilacz posiada następujące zabezpieczenia:
• UVP
• SCP
• OPP
• OVP
• OTP
• OCP

 

Poniżej przedstawiam opisy skrótów oraz działanie poszczególnych zabezpieczeń:
• UVP (Under Voltage Protection) – zabezpieczenie przed zbyt niskim napięciem na liniach wyjściowych. W przypadku zbyt niskiego napięcia na linii, zasilacz się wyłączy.
• OCP (Over Current Protection) – zabezpieczenie nadprądowe.
• SCP (Short Circuit Protection) – zabezpieczenie przeciwzwarciowe. Aktywuje się, kiedy w obwodzie zasilacza pojawi się zwarcie.
• OPP (Over Power Protection) – zabezpiecza przed przeciążeniem całego zasilacza (nie ograniczając się do poszczególnych linii).
• OVP (Over voltage Protection) – zabezpieczenie nadnapięciowe.
• OTP (Over temperature Protection) – zabezpieczenie przed zbyt wysokimi temperaturami.

 

Przegląd okablowania i akcesoriów

 

Zasilacz posiada w pełni modularne okablowanie, co jest bardzo istotne, ponieważ podpinamy tylko te wiązki okablowania, które są nam potrzebne w danym momencie, więc niepotrzebne przewody nie zwisają i nie przeszkadzają w cyrkulacji powietrza wewnątrz obudowy. Ułożenie oraz podpięcie tylko potrzebnych wiązek okablowania pozytywnie odbije się na temperaturze podzespołów w naszym komputerze, więc modularne okablowanie jest pozytywnym aspektem Silverstone ST85F-PT 850W.

 

Wszystkie modularne kable posiadają w pełni czarne przewody – co wygląda znacznie lepiej od zwykłych kolorowych przewodach w oplocie i termokurczkach.

 

blogentry-30386-0-98821500-1469386495_thumb.jpg

 

Do ilości poszczególnych wtyczek oraz ich długości i rozplanowania nie można się przyczepić. Znajdziemy tutaj osobne wiązki z złączami 24-pin (20 + 4-pin), oraz dwie EPS 4 + 4-pin różniące się od siebie długością.

 

blogentry-30386-0-29986100-1469386513_thumb.jpg

 

Jedną modularną wiązkę z łącznie trzema wtyczkami MOLEX.

 

blogentry-30386-0-46299200-1469386531_thumb.jpg

 

Po trzy złącza zasilające SATA znalazły się na kolejnych modularnych przewodach.

 

blogentry-30386-0-84226600-1469386550_thumb.jpg

 

Ostatnimi modularnym przewodami są cztery kable, każdy z nich posiada po jednej wtyce PCI-E 6 + 2-pin. Dzięki czterem przewodom do zasilacza możemy bez problemu podpiąć konfiguracji SLI lub CF.

 

Testy

 

Pomiarów dokonywałem multimetrem cyfrowy Voltcraft VC 920, CAT IV 600V. Posiada on bardzo dużą dokładność pomiaru (0.025%), a także przetwornik wartości skutecznej Tru-eRMS. Oznacza to, że mierzy on rzeczywistą wartość skuteczną napięcia dzięki czemu pomiary są bardzo precyzyjne.
Pomiaru napięć z zasilacza dokonywałem parokrotnie w celu otrzymania jak najdokładniejszych wyników – cztery serie pomiarowe z 30 minutowymi przerwami pomiędzy nimi.

 

Seria pomiarowa polegała na odczytaniu po kolei ze wszystkich wybranych punktów napięć (wtyczek MOLEX, ATX 24pin, EPS 8-pin oraz PCi-e 6 + 2-pin) najpierw w „spoczynku”, a następnie „pod obciążeniem”. Po 30-stu minutach była rozpoczynana kolejna seria.

 

Wykresy zostały podzielone na dwie części- test w spoczynku (wartość minimalna i maksymalna zakresu napięć) oraz pod obciążeniem.

 

• Test w czasie spoczynku (wartości min i max) - na komputerze był uruchomiony Win 7 wraz z programem Avast – pomiar dokonywany po 30 min.
• Test pod obciążeniem (wartości min i max) – na komputerze był uruchomiony program Prime95 w trybie Large FFT oraz 3DMark Vantage pomiar był dokonywany po 30 min.

 

Przed przystąpieniem do pomiarów zasilacz Silverstone ST85F-PT 850W został odpowiednio wygrzany (w ciągu pięciu dni poprzez intensywne granie oraz program OCCT).

 

Pomiar napięcia 3,3V
Pomiaru dokonywałem na wtyczce ATX 24pin :

 

blogentry-30386-0-33001900-1469463064.png

 

Pomiar napięcia 5 V
Pomiaru dokonywałem na wtyczce MOLEX.

 

blogentry-30386-0-15933400-1469463076.png

 

Pomiar napięcia 12V
Pomiaru dokonywałem na wtyczkach PCI-E 6+2pin które były podpięte do kart graficznych działających w trybie SLI, a także wtyczce EPS 8-pin oraz na złączu MOLEX. Napięcie 12V na wtyczce MOLEX podczas spoczynku i obciążenia wyglądało następująco:

 

blogentry-30386-0-80787100-1469463110.png

 

Pomiaru napięcia 12V dokonywałem na pierwszej wtyczce 6+2-pin, która była podłączona do pierwszej karty EVGA GTX 970 ACX 2.0 4GB OC. Napięcia podczas spoczynku i w czasie obciążenia wyglądały następująco:

 

blogentry-30386-0-60989100-1469463178.png

 

Przedostatni pomiar napięcia 12V dokonywałem na pierwszej wtyczce 6+2-pin, która była podłączona do drugiej karty EVGA GTX 970 ACX 2.0 4GB OC. Napięcia podczas spoczynku i w czasie obciążenia wyglądały następująco:

 

blogentry-30386-0-88245900-1469463190.png

 

Ostatni pomiar był dokonany na wtyczce EPS 4+4-pin. Wyniki prezentuje wykres poniżej.

 

blogentry-30386-0-57201500-1469463162.png

 

Oczywiście Silverstone ST85F-PT 850W w kwestii podawanych napięć wypada wręcz bardzo dobrze – wahania napięć są bardzo małe i naturalnie mieszczą się w normie ATX.
Obiektywna ocena głośności zasilacza.
Podczas wyświetlania pulpitu wentylator zamontowany w zasilaczu nie włączał się wcale, podczas długiego obciążenia zarówno CPU jak i konfiguracji SLI kultura pracy zasilacza jest bardzo dobra ponieważ nawet po zmniejszeniu obrotów wentylatorów na kartach graficznych oraz CPU zasilacz nie wytwarzał większego hałasu od pozostałych wentylatorów znajdujących się w obudowie. Zarówno tych na kartach jak i tych zamontowanych w obudowie jak i na chłodzeniu wodnym CPU.

 

Montaż podzespołów

 

blogentry-30386-0-76853100-1469386618_thumb.jpg

 

Montaż komponentów w obudowie od Silverstone Primera Series PM01 przebiega dość opornie ponieważ wszystkie komponenty należy przykręcić i odkręcić – w tej obudowie nie uświadczymy bez narzędziowego montażu co mnie boli. Za tacką mamy ok. 25mm co jest przyzwoitą ilością miejsca zważywszy na fakt że system zarządzania okablowaniem jest bardzo dobry – przepusty i rzepy robią tutaj odpowiednią robotę.

 

blogentry-30386-0-42236100-1469386642_thumb.jpg

 

Po drugiej stronie za to jest idealnie mamy sporo miejsca – po zamontowaniu wszystkich elementów platformy testowej mamy jeszcze wolną przestrzeń na dodatkowe komponenty. Do tego warto tu wspomnieć, że recenzowana obudowa jest wprost idealnie kompatybilna z chłodzeniem cieczą – w środku możemy zamontować chłodnice o wymiarach 360mm na topie konstrukcji, drugą 360 z przodu obudowy oraz 140mm z tyłu co umożliwi nam zwodowanie procesora, karty graficznej jak i konfiguracji SLI lub CF. Do tego wszystkiego możemy zamontować długie karty rozszerzeń (425mm) oraz wysokie coolery CPU(180mm).

 

Najbardziej istotną wadą jest brak bez narzędziowego montażu sprzętu oraz fakt, że obudowa nie posiada w tej cenie kontrolera obrotów.

 

Testy temperatur

 

Testy temperatur zostały przeprowadzone w konfiguracji: z fabrycznym zestawem wentylatorów. Specyfikacja wyglądała następująco:

 

Fabryczne wentylatory:

  • Tył: 1 x 140mm /1200RPM,
  • Przód : 3 x 140mm
  • Góra: Cooler CPU – Enermax Liqmax II 120 2x 1200RPM.


W pomieszczeniu testowym panowała temperatura na poziomie 21°C

 


Testy temperatur CPU

 

Pierwszy test polegał na sprawdzeniu osiąganych temperatur przez procesor Intel I5 6600K przy podkręcanym taktowaniu (4,4GHz 1,25V).

 

• Minimalna temperatura odczytywana była podczas spoczynku, gdy na komputerze były przeglądane strony internetowe.
• Maksymalna temperatura procesora i poszczególnych rdzeni odczytywana była po 30 minutowym teście w programie OCCT. Program OCCT po ukończonym teście prezentuje wyniki na wykresach. Z nich były odczytywane najwyższe temperatury dla poszczególnych rdzeni procesora.

 

blogentry-30386-0-29233600-1469467662.png

 

Testy temperatur GPU

 

Następny test polegał na sprawdzeniu osiąganych temperatur przez karty graficzne – EVGA GeForce GTX 970 SSC ACX 2.0 4GB OC spięte w konfiguracje SLI. Karty zostały podkręcone do wartości 1450MHz dla rdzenia oraz 7010MHz dla pamięci.

 

• Minimalna temperatura była odczytywana podczas spoczynku, gdy na komputerze były przeglądane strony Internetowe.
• Maksymalna temperatura dla GPU była odczytywana po 30 min teście w programie Heaven DX11 Benchmark 3.0, który obciążał grafikę w 100%.

 

blogentry-30386-0-79902200-1469467692.png

 

Testy temperatur Dysków HDD/SSD

 

• Obciążenie – Test polegał na kopiowaniu folderu plików o łącznym rozmiarze około 30 GB.
• Spoczynek – Temperatura była odczytywana podczas gdy na komputerze były przeglądanie strony Internetowe.

 

Temperatury były odczytywane dzięki programowi HD Tune Pro (wersja 5.00).

 

blogentry-30386-0-28053100-1469467711.png

 

——————————————————————————————————–——————–

 

Podsumowanie i moja opinia

 

Najnowsza obudowa od Firmy Silverstone bardzo mi się spodobała, nie tylko dlatego, że sama konstrukcja jest bardzo przewiewna (cztery wentylatory w zestawie), ale dlatego że jest idealnie przystosowana do chłodzenia cieczą. W jej wnętrzu możemy zainstalować aż trzy chłodnice: 360mm chłodnice na górze/przodzie oraz 140 z tyłu – taki zestaw pozwoli na zwodowanie CPU i GPU spięte w SLI/CF co dla niektórych użytkowników może być istotnym aspektem. Wnętrze obudowy jest niezwykle przestronne - miejsca mamy tutaj pod dostatkiem - również na okablowanie.

 

Ciekawym aspektem konstrukcji jest metalowa piwnica, zakrywa ona nieład przewodów z dołu obudowy. Dodatkowo sama obudowa posiada wbudowane podświetlanie z czterema trybami pracy, dodatkowo producent nie zapomniał o ciekawie wyglądającym oknie na bocznym panelu.

 

System zarządzania okablowaniem jest idealny. Mamy tu liczne otwory do ułożenia okablowania, oczywiście nie zabrakło specjalnych uchwytów do ich podwiązania co jest bardzo istotne. Pozytywnym aspektem jest w pełni czarne wnętrze, złącze wewnętrzne (19-pin) od przednich portów USB 3.0. Nie możemy zapomnieć o filtrach przeciwkurzowych (spód i przód), z racji konstrukcji topu obudowy moim zdaniem filtr z góry nie jest tam potrzebny, ponieważ kurz ma utrudniony dostęp przez tylne otwory wentylacyjne.

 

Warto wspomnieć, że tacka montażowa posiada bardzo duży otwór służący do montażu chłodzenia na CPU bez konieczności wyciągania płyty głównej z obudowy, co jest przydatne przy montażu. Dodatkowo tacka posiada przepusty, dzięki którym za tacką montażową będziemy mogli umieścić przewód zasilający EPS 8-pin.

 

Wbrew moim wychwalaniu, niestety ale recenzowana konstrukcja nie należy do idealnych. Według mnie największym minusem konstrukcji jest to że cały montaż opiera się na śrubokręcie. Zarówno dyski, karty rozszerzeń montujemy przy użyciu zwykłych śrub. Fajnie, że obudowa posiada specjalne miejsce do podłączenia dużej liczby wentylatorów, szkoda tylko że wszystkie one będą pracować z maksymalną prędkością obrotową ponieważ nie mamy tutaj kontrolera obrotów. Błyszcząca czarna obudowa wygląda naprawdę super, niestety każde jej dotkniecie zostawi na niej brzydkie odciski palców.

 

Za recenzowaną dziś konstrukcje musimy zapłacić około 650zł – patrząc na oferowane przez produkt możliwości, oraz nie liczne wady recenzowanej konstrukcji jest ona godna polecenia, szczególnie osobą szukającą obudowy pod układ LC - nawet bardzo rozbudowany (2-3 chłodnice, bloki na CPU oraz GPU w SLI/CF). Recenzowana obudowa otrzymuje zasłużoną ocenę 4/5 oraz wyróżnienie „dobry produkt” – gratuluje!

 

Silverstone Primera Series PM01

 

blogentry-30386-0-99794100-1469551678.png
OCENA: 4/5

 

plusy:

  • Dobra Jakość wykonania,
  • Okno na panelu bocznym + ciekawy system podświetlenia wnętrza,
  • Możliwość montażu dodatkowych trzech śmigieł,
  • Dużo miejsca dla kart graficznych i coolerów CPU,
  • Możliwość montażu sporej liczby dysków 3,5/2,5” jak i wysokiego rezerwuaru tubowego.
  • Bogaty panel - I/O,
  • Filtry przeciwpyłowe,
  • Maskownica zasilacza,
  • Otwór w tacce służący do montażu chłodzenia CPU,
  • Specjalne przepusty na przewód EPS 8-pin,
  • Przystosowana do chłodzenia cieczą,
  • Bardzo dobry system umożliwiający ułożenie i schowanie okablowania,
  • Ciche cztery wentylator w zestawie.


minusy:

  • Montaż dysków 3,5/2,5″ i kart rozszerzeń wymaga użycia narzędzi – pozostawia to mały niedosyt,
  • W tej cenie przydałby się kontroler wentylatorów,
  • Błyszczące wykończenie z łatwością zostawia na sobie odciski palców,
  • Dość wysoka cena.

 


----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

blogentry-30386-0-17215300-1469385405_thumb.jpg
Osobny akapit się należy zasilaczowi Silverstone ST85F-PT 850W . Jednostka ta jest dobrze wykonana, bez wątpienia jest także wydajna, ponieważ podkręcona I5 jak i dwie karty Nvidia GTX 970( które również były podkręcone) nie zrobiły na nim żadnego wrażenia. W kwestii kultury pacy wypada dobrze ponieważ jest on cichszy od pozostałych elementów zestawu zarówno w spoczynku jak i w pełnym stresie.

 

Zasilacz w kwestii podawanych napięć przy podkręconej konfiguracji SLI wypada bardzo dobrze, a i obok 5 letniej gwarancji nie sposób przejść obojętnie. Minusem produktu jest brak pokrowca na modularne okablowanie, przyczepić się można również do tego że cena jest bardzo wysoka, w Polsce zasilacz ten nie jest jeszcze dostępny. Za produkt ten przyjdzie nam zapłacić około 700zł – ta kwota jest dość spora, lecz jak nie patrzeć zasilacz ten posiada sprawność potwierdzona certyfikatem 80 plus Platinum co wprost idealnie nadaje się do rozbudowanych konfiguracji, a dzięki długiej gwarancji będzie to długoterminowa inwestycja.

 

Sam zasilacz otrzymuje ode mnie ocenę 4 na 5 oraz odznaczenie „dobry produkt”.

 

Silverstone ST85F-PT 850W

 

blogentry-30386-0-99794100-1469551678.png
OCENA: 4/5

 

plusy:

  • Jakość wykonania,
  • Idealny do konfiguracji CF jak i SLI,
  • Kultura pracy w spoczynku i pod obciążeniem,
  • Stabilne napięcia,
  • Certyfikat 80 PLUS Platinim,
  • W pełni Modularne okablowanie,
  • 5 lata gwarancji,
  • Duża liczba zabezpieczeń,
  • Pół pasywna praca wentylatora.

 


minusy:

  • Wysoka cena,
  • Brak pokrowca na okablowanie modularne.

 


blogentry-30386-0-22506600-1469386840.png

 


 


Podziękowania dla Firmy Silverstone za wypożyczenie sprzętu do testów! Bez Waszego wsparcia ta recenzja by się nie ukazała!

  • Popieram 4

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

×
×
  • Dodaj nową pozycję...