Skocz do zawartości

Sapphire HD7850 gwarancja


Idź do rozwiązania Problem ogarnięty przez rafiii,

Recommended Posts

Witam mam wielki problem z gwarancją karty  HD7850 a konkretniej

kupiłem składaka niecały rok temu z HD7850 na pokładzie komp odkąd kupiony rozkręcany był tylko żeby go wyczyścić z kórzu więc kombinowane nic nie było, w czasie oglądania www poprostu się wyłączył i nie chciał wstać okazało się że karta padła. Wysłałem kartę na gwarancje czekałem prawie miesiąc i dostałem odmowę zrealizowania gwarancji z dopiskiem "Serwis zewnętrzny - odmowa naprawy, ślady oksydacji" kurde oco chodzi nic nigdy nie robiłem z tą kartą a tu nagle takie coś że niby moglem ją czymś polać tak pani na infolinii mi powiedziała . Co teraz mogę z tym fantem zrobić poradźcie mi proszę bo dla mnie to czarna magia pierwszy raz się spotykam z taką ściemą poniżej podam linka do zdjęcia,moim zdaniem wygląda to że się popaliło od tego tranzystora czy nie wiem jak się to nazywa.

Bardzo proszę o porady co zrobić w kwestii odmowy i c czy jest słuszna ewentualnie gdzie takie coś naprawić  pozdrawiam

http://img69.imageshack.us/img69/4562/52709014.jpg

Link to post
Share on other sites

Powiem tak, teraz nie możesz za wiele zrobić, ale moja rada na przyszłość: jeżeli nie rozpatrzą reklamacji w ciągu 14 dni kalendarzowych (chyba że w gwaraancji masz podany inny czas na rozpatrzenie) to znaczy, że przyjmują reklamację i produkt musi do ciebie wrócić w stanie naprawionym lub zostać wymieniony na nowy. A jeżeli by ci oddali w stanie nie naprawionym to według ustawy masz wtedy prawo zgłosić się do rzecznika praw konsumenta, króry wyegzekwuje od nich takową.

Witam mam wielki problem z gwarancją karty  HD7850 a konkretniej

kupiłem składaka niecały rok temu z HD7850 na pokładzie komp odkąd kupiony rozkręcany był tylko żeby go wyczyścić z kórzu więc kombinowane nic nie było, w czasie oglądania www poprostu się wyłączył i nie chciał wstać okazało się że karta padła. Wysłałem kartę na gwarancje czekałem prawie miesiąc i dostałem odmowę zrealizowania gwarancji z dopiskiem "Serwis zewnętrzny - odmowa naprawy, ślady oksydacji" kurde oco chodzi nic nigdy nie robiłem z tą kartą a tu nagle takie coś że niby moglem ją czymś polać tak pani na infolinii mi powiedziała . Co teraz mogę z tym fantem zrobić poradźcie mi proszę bo dla mnie to czarna magia pierwszy raz się spotykam z taką ściemą poniżej podam linka do zdjęcia,moim zdaniem wygląda to że się popaliło od tego tranzystora czy nie wiem jak się to nazywa.

Bardzo proszę o porady czy odmowa jest słuszna ewentualnie gdzie takie coś naprawić  pozdrawiam

http://img69.imageshack.us/img69/4562/52709014.jpg

Link to post
Share on other sites

ale to nie realne jest żeby była zalana zobacz w którym miejscu jest i będąc w komputerze niema szans żeby coś tam poleciało, poza tym kość przy nagrzewaniu chyba może zmienić kolor etc i palić wkoło tą powłokę

Edytowane przez rafiii
Link to post
Share on other sites

paczacz nie masz nic konstruktywnego do napisania więc nie pisz, a po zatym jak się kość pali to się obsmala itp, komputer stoi we wnęce w biurku więc niema totalnie możliwości żeby czymś zalać dlatego się tak wkurzam bo wiem że to nie moja wina

Edytowane przez rafiii
Link to post
Share on other sites

A nie czyściłeś przypadkiem sprężonym powietrzem wszystkiego ? A następnie nie włączyłeś komputera po tym zabiegu?

 

Niestety sprężone powietrze ma to do siebie że czasem przy działaniu wyleje Ci się na płytkę niczym woda ... Oczywiście nie spowoduje to uszkodzenia płytki ale może zostawić ślad jak po zalaniu płynem.

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

tyle że tutaj widzę że ewidentnie eksplodował ten układ... ale takie rzeczy dzieją się w 99% przypadkach: od wody, soli, narzędzi metalowych(w chwili dotknięcia przy włączonym komputerze), odłamków metalowych ale miałem kiedyś płytę główną która sobie wybuchła od tak bo miała zły dzień :) ... to znaczy wybuchł jeden z układów krzemowych.

 

Tyle że powiedz mi proszę jakim zwieńczeniem tego odkurzacza to robiłeś? Bo istnieje jeszcze sprawa naelektryzowania. I mogła przejść iskra jeżeli się nie odelektryzowałeś ( czy jakoś tak się to nazywa )... Wtedy sprzęt może się uszkodzić.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

końcówka plastikowa w odkurzaczu przy wyłączonym komputerze, wieki tak robie i staram się o sprzęt dbać i nigdy mi się takie coś nie przydarzyło, czyścić nic nie czyściłem bo te zdjęcie dostałem od sprzedawcy a karta jeszcze do mnie nie doszła

Edytowane przez rafiii
Link to post
Share on other sites

Zatem przepraszam za wszelkie podejrzenia ... ale chciałem aby była jasność... W takiej sytuacji ja nie widzę Twojej winy ... może spróbuj zadzwonić do nich ale postaraj się porozmawiać z osobą która Twój sprzęt serwisowała ... Bo w takim przypadku on stwierdził jedynie zaczernienie układu ... ( oksydacja ) ale nigdy nie ma pewności że zostało to spowodowane działaniem płynów ( no chyba że masz chłodzenie wodne  ^^ ). Aby jednoznacznie stwierdzić musieliby oddać kartę do laboratorium w celu sprawdzenia pozostałości wody i utlenionych fragmentów krzemu... wątpię, że coś takiego zrobili ... jeżeli jesteś pewien że nic takiego nie mogło mieć miejsca to walcz i dzwoń do nich a nawet możesz postraszyć ich sądem ( w ostateczności ) bo jest to sprawa która nie stała się z Twojej winy a z winy producenta..

 

Pozdrawiam

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

bardzo ci dziękuje za szczerą i pomocną wypowiedź,jestem totalnie pewny że nic z komputerem nie robiłem a nawet czyściłem nie teraz tylko jakiś miesiąc czy dwa przed awarią, komputer stoi w wnęce a więc niema totalnie żadnej możliwości zalania go a cała reszta komputera działa jak trzeba co było by dziwne przy zalaniu, podsumowując dlatego szlak człowieka trafia a firma sapphire niema w Polsce serwisu tylko chyba w Czechach

Edytowane przez rafiii
Link to post
Share on other sites

Jeśli jesteś przekonany, że nie jest to uraz spowodowany z Twojej winy, zawsze możesz się zgłosić do rzecznika konsumentów, moim zdaniem to najlepsze rozwiązanie, gdy serwis gwarancyjny odbiega od norm.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Kup sobie inną kartę np. 8600GT za 50 zł czy coś innego, a tą reklamuj do skutku.

 

Powiedź, że komputer leży pod biurkiem, zamknięty i nie ma jak się tam coś wlać.

Albo wyślij do Sapphire, a nie do sklepu :)

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
Gość usunięty

Uhmm...

"Serwis zewnętrzny - odmowa naprawy, ślady oksydacji"

Standardowy trick serwisów. Ale.. jak się przeniesie sprzęt z zimnego pomieszczenia (bądź z zewnątrz) do ciepłego pomieszczenia (bądź do budynku) to się na nim może skrapić (fizyka - skraplanie ciepłego na zimnym) para wodna a to wystarczy do powstania tej oksydacji. No i to by było na tyle.

 

BTW- tu nawet nie trzeba przenosić, wystarczy różnica temperatur w pomieszczeniu aby do tego doszło. Udowodnij im, że tak nie było...?

 

EDIT:

Autorze, w dalszym ciągu używasz Tracera Highlander czy może masz inny zasilacz?

Link to post
Share on other sites

o highlandera to kiedyś pytałem czy dobry a mam ocz zs 550w  co do udowodnienia to wysłałem zdjęcia gdzie komp stoi i to jest dom cały czas opalany :) a pozatym cała reszta kompa działa super a też u nich była kupiona, jakby coś miało mi się tam skraplać to raczej by się skraplało też na płytę główną i pomyśl jakie to musiały by być różnice temperatur żeby mi tam szron powstał :roll:

Edytowane przez rafiii
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...