Problem po migracji z hdd na ssd

[Luki1785 0]

Witam. Podczas procesu migracji z hdd na ssd totalnie się namieszało. Więc tak hdd 500 ssd 256 Win 8.1 program aomei partition assistant. Wybrałem migracja OS na ssd następnie dalej tyle że z pośpiechu nie dostosowałem pojemności dysku więc poszedłem dalej. Niby wszystko ok zaczęły lecieć procenty a że dysk nie bardzo zajęty to nawet szybko poszło następnie komputer zrestartował się ale nie ruszył system tylko uruchomił się program aomei tak jak by od początku i na tym koniec. No cóż chwilę czekałem ale bez zmian więc wyłączyłem kompa i odłączyłem dysk. Na starym dysku system już nie wstał i nie wstaje nawet po próbie naprawy a w momencie gdy chcę przywrócić system bez utraty plików pokazuje komunikat "dysk zablokowany" na ssd jak by nic się nie zmieniło zero danych. Co najgorsze żadne dane na dysku hdd nie są widoczne a po podłączeniu do innego kompa pyta czy go formatować. Czy są szanse że dysk hdd wstanie a dane które były nie znikły?

 

Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedz, sugestie oraz pomoc.

[lucjanos 38]

Na dysku hdd jest najpewniej widoczna partycja RAW, dlatego nie widać na nim danych. Możesz spróbować przywrócić partycję programem DMDE.  W sieci znajdziesz sporo tutoriali jak to zrobić. Na przyszłość, do przerzucania systemu z jednego dysku na drugi używaj opcji klonowania, a nie podejrzanej migracji. Klonowanie spod Norton Ghost czy Acronis True Image jeszcze nigdy mnie nie zawiodło. Dodatkowo klonowanie nie uwala dysku źródłowego. 

[kokosnh 4155]

Trybem awaryjnym nie uruchomisz systemu?  


znalazłem coś ale dla win 10, po prostu odbudowują wszystko, od MBR, po boot-a. 

[Luki1785 0]

Cześć. No chodzi o to że nie ma tam partycji RAW wszystkie to GPT po za jedną która nie ma oznaczenia i tak jak by nie jest rozpoznawalna. Trybem awaryjnym też nie idzie i podobnie automatyczna opcja naprawy nic nie daje.