Skocz do zawartości

Zasilacz odcina część mocy po chwili od uruchomienia


Recommended Posts

Witam. Jestem posiadaczem zasilacza Fortron 350W. 

  W niedziele wieczorem przeglądałem sobie internet. nagle na monitorze pojawił się komunikat, że przechodzi  tryb oszczędzania energii,po czym komputer działał, ale nie reagował.  Dopiero dzisiaj znalazłem stary zasilacz, na którym wszysko działa, ale do rzeczy.

Zasilacz jakiś czas po starcie wyłącza częśc zasilania. Kręci się wentylator w zasilaczu, wentylator na CPU , chyba słychać obracajace sie talerze i zapalają się jakieś 4 diody.  Ale odcina zasilanie do karty graficznej (karta stoi), a czas jest losowy, czasem odcina prąd nawet zanim załaduje się BIOS. 

 Gdy odłacze Zasilanie procesora (wtyczka 4PIN) karta się nie wyłacza, ale komp też nie reagule(logiczne).

  Więcej tutaj -> http://www.youtube.com/watch?v=c9dF4bliWb4

    Teraz pytanie, czy ktoś miał z tym stycznośc? Chciałbym naprawić ten zasilacz pomimo, że kupiłem go za ~50 zł.  

 Aktualnie jestem na moim starym mustangu 450W, którego nie chce zbyt długo używać, ze względu na marność jego wykonania.

   Dane:

Karta Radeon 4650

Proc Inte E2200

Płyta GA EP31 DS3L

Zasilacz Fortron 350W 

 

 

Link to post
Share on other sites

 Dzięki za pomoc!

@Up 

   Chodzi mi o to, że jak padł jakiś kondensatorek, to tylko przelutowac inny. Koszt części 5 zł, robocizna 10 i 35 w kieszeni ;)... Ja raczej bym sie za naprawe nie brał, po prostu pozornie wygląda to na prostą usterkę.

Edytowane przez ZolwiQ
Link to post
Share on other sites

Jak Ci padł 1 kondensator, to zaraz polecą następne na 90% (no chyba, że padnie jakiś wyjątkowo schowany podatny na wyraźnie wyższe temperatury niż reszta - ale jak ci padnie taki w szczerym polu kondensatorów, to szansa, że to była felerna sztuka, a inne podziałają jeszcze długo jest mała)  ;P

 

No, ale można próbować - jak masz jakiegoś qmpla co się bawi w eletkrykę, to przylutowanie powinien zrobić za darmo, a kondensator to nawet mógł byś za 1-2 zł kupić ;P

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...