Skocz do zawartości

Recommended Posts

Czy tego murzyna już nikt nigdy nie zatrzyma? :(

 

Szkoda że Maxowi się nie udało. Jego za bardzo też nie lubię (jest butny i arogancki) ale jak HAM ma wygrać 8 tytuł to już wolę żeby zdobył go Max.

Przynajmniej jest nadzieja na bardziej emocjonujący sezon z walką w tym roku.

 

BTW Bottas to jest jednak słabeusz...

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Alonso całkiem nieźle się prezentował do zmiany opon (jak na możliwości samochodu). Później najwidoczniej już miał problemy z hamulcami, zresztą patrząc na Ocona i tak nieźle jechał. Co mistrz to mistrz.

 

Ricciardo miał nosa do zmiany zespołu. Razem z Norrisem są trzecim zespołem a potem długo długo nic. Aston Martin słabiutko - po nich akurat spodziewałem się więcej. Vettel jak zwykle ostatnimi czasy nie trzyma nerwów na wodzy, jego czasy już chyba minęły. Gdy jechał na starych oponach wyglądał jak debiutant. Stroll senior może pluć sobie w brodę że wymienił Checo na niego. Lance tylko jeden mały punkcik.

 

Perez wygląda (mimo kłopotów w kwalifikacjach i przed startem) o niebo lepiej od Albona - RB miał nosa. Startując z pit lane dowiózł niezłe punkty i nawyprzedzał się jak mops po drodze. 

 

EDIT: ortografia...

Edytowane przez joker5513
Link to post
Share on other sites

Lewis to jeden z najlepszych kierowców F1 EVER. Tak, ma świetny samochód ale jak widać Bottasowi to nie pomaga na tyle (Lewis odstawiał go na 100pkt w mistrzostwach czy przegrał w Ferrari i Maxem z 2018). Już nie pierwszy raz potrafił zdziałać cuda na zjechanych oponach (jak tu czy GP Monaco gdzie przez sporą część wyścigu nikt nie mógł go wyprzedzić mimo, że dojeżdżali do niego momentalnie po zmianie opon [tak wiem, Monaco] czy w GP GB gdzie na zużytych twardych oponach wykręcił best lapa wyścigu).

Fakt Max wczoraj powinien wygrać ale sędziowie też lecą sobie w kulki. W wytycznych na wyścig nie ma mowy o limitach toru w 4. zakręcie ale po komunikacie RBR Merc został przyblokowany, później oddanie pozycji (dobra wyprzedził poza torem ale mógł cisnąć i pewnie i tak by odrobił te 5 czy 10s na ewentualną kare).

 

1 godzinę temu, joker5513 napisał:

Aston Martin słabiutko

Mają wiele części z Merca, jak im idzie gorzej (na razie mają gorszy bolid niż RBR) to AMR będzie dużo słabszy.

 

1 godzinę temu, joker5513 napisał:

jego czasy już chyba minęły.

IMO jego czasy nigdy nie nadeszły. Vettel to jeden z najbardziej przehajpowanych kierowców. Dobry lecz nie ma tego czegoś co pozwala wynieść się ponad poziom bolidu. IMO on zawdzięcza swoje wygrane i tytuły dzięki samochodowi (a prawie przegrał tytuł w 2012 z Fernando). Świetnie pokazała to jazda z Danielem w RBR czy Leclerckiem w Ferrari.

Perez to IMO klasa wyżej niż Vettel.

 

W kwali świetnie pokazało się Alpha Tauri, w wyścigu było już gorzej ale w sumie Tsunoda na koniec pokazał trochę ognia. Ferrari odrobiło trochę strat z poprzedniego roku (hehe, ugoda, hehe).

Śmiech to jest na razie Hass. Widać, że poszli po hajs jak Williams. Mazepin to jest... a młody Schumi też raczej bez potencjału ojca, co najwyżej wujka.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

No Hass jak na razie to chyba najgorzej dobrał sobie kierowców.

Ogólnie fajnie, że RBR jest mocno konkurencyjny, by nie powiedzieć, że lepszy ale to wyjdzie w kolejnych wyścigach dopiero więc zapowiada się ciekawie sezon.

No i co mnie najbardziej zawsze cieszy będzie ostra walka o 3 pozycję w stawce :jupi:

Link to post
Share on other sites

Na tą chwilę bolid RBR wygląda na lepszy, sam Merc (Toto) to przyznał. Niewiadoma to będzie niezawodność silnika Hondy (całkowicie nowy projekt ponoć). Perez miał już wymienioną baterie i jednostkę spalinową.

Link to post
Share on other sites

Perez to jakieś czary odprawił , że w ogóle dojechał do mety . Myślałem , że bolid zaraz drugi raz zgaśnie . 

Ale jak to komentator powiedział . Nad dodawaniem mocy nie wolno pracować , ale awaryjność już można poprawiać . Więc pewnie honda wycisnęła ile się da , a teraz będą pracować aby silnik psuł się jak najmniej .

Link to post
Share on other sites
  • 3 tygodnie później...

Bottas to jest największa łajza obecnie jeżdżąca w F1. Ten uczuć gdy jedziesz bolidem walczącym o mistrzostwo świata i walczysz o p10 z Wiliamsem (BTW gdyby nie frajer Bottas Dziś Russel pewnie uciułałby 1-2 punkty dla zespołu) który od dwóch lat jest bez punktów i musisz się ratować dzikimi manewrami. HAM to największy farciarz w F1, który nawet jak sam popełni kardynalne błędy, sytuacja zmienia się momentalnie na jego korzyść. Tak BTW Wypadek Botasa z Russelem, neutralizacja i czerwona flaga, na 5 sekund po wypadnięciu mudźina z toru??... PRZYPADEK?? :):evil::menda:

 

Piękna jazda Verstappena i zasłużona wygrana. Perez po super walce w Bahrajnie dzisiaj jechał jak cień samego siebie. Genialny Norris, przeciętny Riciardo. Porządny występ Ferrari pomimo kilku wizyt Sainza w żwirze. Zaczynam przychylać się do zdania kubakk'a że Vettel to jednak pussy. Myślałem że Bahrajn to wypadek przy pracy i coś pokaże, a tu drugi wyścig z rzędu absolutnie nic. Przeciętny do bólu, synek bogatego tatusia, Stroll,  pokazuje o wiele więcej. Czas kończyć karierę i nie rozmieniać dotychczasowych dokonań na drobne.

 

Szkoda że Alonso zupełnie nie idzie na razie, a Alpine ma tempo wozu z węglem. Jeden punkcik Ocona nie jest żadnym osiągnięciem. W porównaniu z końcówką ubiegłego sezonu wyglądają słabo... Gasly'emu w Alpha Tauri spieprzyli strategię, mógł być dużo wyżej niż P8, Tsunoda - wyszedł brak doświadczenia. Alfa - gdyby nie warunki na torze o punktach mogli by tylko pomarzyć - tempa w samochodzie brak. Chyba że to kwestia kierowców. Raikonnenowi sie już nie chce a GIO to .....

 

Hass jest jak dla mnie pośmiewiskiem - polecieli na kasę (znane nazwisko + radzieckie ruble) i jeżeli ich celem było jedynie przetrwanie finansowe to mission acomplished, ale naprawdę cięzko się ich ogląda. Do tego ten Mazepin swoją nieudolnością tylko niszczy wyścigi innym walczącym o punkty, a umiejętności to przeciętny kierowca PKS ma wyższe.

 

A no i jeszcze Latifi - ale nie będę o nim pisał bo szkoda klawiatury. Kolejny synek tatusia z pieniędzmi i pomyłka. Musi jednak faktycznie tego hajsu do zespołu trochę wnosić bo praktycznie co weekend wyścigowy rozbija kilkukrotnie bolid...

Link to post
Share on other sites
14 godzin temu, joker5513 napisał:

Bottas to jest największa łajza obecnie jeżdżąca w F1. Ten uczuć gdy jedziesz bolidem walczącym o mistrzostwo świata i walczysz o p10

Bottas nigdy nie był topowym kierowcą (znaczy na miare F1), on jest świetnym kierowcą nr 2 jak kiedyś Barrichello w Ferrari, ma tempo, jest w miarę regularny ale nie ma tego czegoś co pozwoliłoby mu walczyć o tytuł.

A i obecnie bolid Merca wydaje się być widocznie gorszy niż RBR - Merc w kwali stracił w Bahrajnie 2s względem 2020 i 0.7s na Imoli (obecnie były lepsze [cieplejsze] warunki niż w ubiegłorocznym GP) gdzie RBR w Bahrajnie był ~1.3s w plecy a na Imoli (gdyby nie błąd Maxa na początku najszybszego kółka) byłby do przodu względem 2020. Lewis IMO pokazuje, że to topowy kierowca i potrafi się adoptować (nie jest to IMO sam fart), zobacz na sezon 2017 gdzie Ferrari miało wyraźnie szybszy bolid a mimo to ani płaczek ani Kimi nie przełożyli tego na triumf w klasyfikacji (choć do połowy sezonu płaczek był liderem mistrzostw).

Zmiany w aero na 2021 odbiłby się mocno na autach z niskim tyłem (Merc/AMR) - papa Stroll chce kopać się z FIA o zmiane tych wytycznych xD.

 

14 godzin temu, joker5513 napisał:

Piękna jazda Verstappena i zasłużona wygrana.

Max miał atomowy start jakby leciał na procedurze startu :D. Przecierałem oczy na widok tego co zrobił. Zapowiada się jeden z bardziej emocjonujących sezonów w F1 w ostatnich latach.

 

14 godzin temu, joker5513 napisał:

Genialny Norris, przeciętny Riciardo.

Tru, tru. Lando jeździ świetnie, Daniel jest w McLarenie cieniem samego siebie. Może to kwestia bolidu, który na pewno nie jest robiony 'pod niego'.

 

13 godzin temu, buszi napisał:

nie jeździ Albon. Imo jeździł lepiej niż Gasly.

No IMO nie. Albon miał zdecydowanie więcej wtop niż Gasly.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Owszem miał wtopy ale według mnie jeździł i tak lepiej. RBR za bardzo ciśnie młodych i stąd są problemy. Dostajesz furę ale masz dawać rezultaty już w pierwszym wyścigu.

 

A Lewis to ma od dawna takiego farta jak nikt inny. Do tego z goowna zawsze coś ulepi. Jak chyba kiedyś powiedział Rosberg by z nim wygrać musisz wykorzystywać każdą możliwą sytuację, musisz być twardy, bo Lewis nie odpuści do końca. I dlatego Ferrari właśnie w 2017 przebimbało sobie tytuł, bo Vettel jeździł dobrze ale nie wykorzystywał wszystkiego co mógł. No i też kraksy chyba w 2 czy 3 wyścigach nie pozwoliły na punktowanie. A potem dla Vettela to już imo drastyczny spadek formy z roku na rok bez względu na bolid.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

W RBR zawsze myśleli o jednym kierowcy, czy to o Vettelu czy o Maxie, to prawda. Natomiast dla mnie Gasly jeździł równiej, miał lepsze tempo niż Albon, może nie pure ale patrząc przez pryzmat bolidu. Dlatego to on a nie Albon został w SAT.

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...