Komputer nie odpala

[dejnus 58]

Dzisiaj spotkał mnie niespodziewany problem z moim komputerem. Chodził może jakieś 2 godziny z czego z 30 minut grałem w grida 2 później wyłączyłem gre i zacząłem przeglądać internet. W pewnym momencie usłyszałem jakby coś zaskwierczało w komputerze to zerknąłem przez plekse czy nie wchodzą np kable do wentyla bo to był bardzo dziwny dźwięk i w trakcie jak patrzyłem to padł. Cała akcja ze skwierczeniem może z 10 sekund. Później jak chciałem go odpalić to na płycie normalnie świeci się przycisk power po wciśnięciu powera nie ruszają żadne wentylatory tylko przez chwile zaświecają się diody na ramach (przy włączonym komputerze świecą ciągle) i wszystko pada i dalej świeci się tylko przycisk power, jednak po ponownym wciśnięciu już nic się nie dzieje. Operacje powtarzałem kilka razy po wyłączeniu zasilacza i włączeniu to znowu tylko raz jakby próbował startować i nic.

 

Sprawdzanie usterki zacząłem od rozebrania kompa i dotykałem elementów na płycie czy nie są bardzo przegrzane. Później zabrałem zasilacz kumpla i próbowałem odpalić, też nic. Komputer do testów odpalany tylko z podpiętym zasilaniem do płyty i procesora i z 1 kością ramu bez grafy ani dysku czy innych zbędnych na ten moment rzeczy.

 

Moje podejrzenia w tym momencie to płyta i procesor, są może jakieś operacje które mogę zrobić?

 

Dodaje że komputer ma niecały rok i ciągle kontrolowałem temperatury i nic się nie sypało przez ten czas w stylu dziwne resety. Nawet CPU jeszcze nie zdążyłem kręcić.

Edytowane 7 Sierpnia 2013 przez dejnus

[Gość usunięty]

 

 

są może jakieś operacje które mogę zrobić?

Sprawdź swój procesor w innym pececie.

[dejnus 58]

Po sprawdzeniu wszystkich podzespołów wyszło że płyta leci na gwarancje. Procesor bez problemu startuje na innym komputerze.