Skocz do zawartości

eRPeG-owcy co polecacie?!?


Recommended Posts

Ja to nie mam talentu do korzystania z miksturek w RPG'ach. Tu przyspieszenie, tam niewidzialność, odporność na kwas czy coś - nie ogarniam tego, wchodzę z mieczem lub toporem, walę ile wlezie, uciekam, kuruję się i wracam dobić. :)

Używam w zasadzie tylko leczniczych i Kota w Wiedźminie.

a ja za 5 czy 6 razem jak przechodzilem to dla jaj wycielem cale oblezenie ale pusto wtedy bylo no ale po nastepnym rozdziale wszystkie orki wargi i szamani wrocili :)
Link to post
Share on other sites

Mój znajomy grał na kodach (debil) i miał "4315326436" lvl oraz odpowiadające mu statystyki. Biegał po całej Dolinie ściągając Orków, a potem się odwracał, otaczali go, a ten walczył bez utraty HP. Strasznie się tym podniecał, a taki z niego gracz, że uważał, iż najlepszy czas w NFS U2 wykręci zaliczając wszystkie możliwe bandy i przeszkody. :):)

Link to post
Share on other sites

no ja wtedy odciagalem po jednym orku jak zauwazyl mnie szaman lub 2 orkow to byla lipa :P mialem nadzieje po g2nk na g3 ze taki bedzie fajny juz wyobrazalem sobie wyspe piratow duzy oboz bandytow i mozliwosc chodzenia po niezbadanych krainach i bicie hord orkow i innych dziwactw trollow pelzaczy itd a tu taka zalamka g2nk za wysoko postawil poprzeczke ktorej risen i g3 nie przeskoczyli ale risen jest fajny czekam na dodatek do risena typu NK z dwojki :):):)

Link to post
Share on other sites

Tu chyba nie chodzi o cięcie :)

 

Oj tak to była gra. Ale ja miałem w miarę opatentowany ten sprint bez mixturki. Tak jak radził tamten zwiadowca - kawałek wzdłuż rzeki, przy okazji wybijając topielce i krwiopijce, potem przez rzekę strzelać do ścierwojadów, załatwić jeszcze trzy wilki, potem przez pagórek, uważając na grupkę orków między drzewami i cieniostwora, oddalić sobie kamerkę nieco i biec prosto do tarana, jak któryś ork zauważy to biec slalomem (skręcać na chwilę przed atakiem). Tak się grało :) Albo pojedynek z orkiem na lvl'u mniejszym niż 10. Chociaż w dwójce na początku można było ładnie przy koksować (za jakieś 300szt złota kupić zwój przemiany w smoczego zębacza, przebiec się po wyspie zjadając wszelkie bestie polne, wilki, szkielety i bandytów i mamy plus 4-6lvl'i w parę minut).

 

Chociaż w 2 brakowało mi trochę tego klimatu znanego z obozu na bagnie... stado baranów, które pod pretekstem wiary w bożka palą zioło całymi dniami :)

 

A któremu udało się przejść przez palisadę orków bez kodu :>

Link to post
Share on other sites

Chociaż w 2 brakowało mi trochę tego klimatu znanego z obozu na bagnie... stado baranów, które pod pretekstem

mnie tez braklo ale naprawil to oboz piratow i bandytow z dodatku nk :):P
Aż muszę zagrać! Chciałem już wcześniej, ale wydawało mi się, że NK jest bardziej "mroczna i straszna" od podstawy. I to mnie odstraszało :)
Link to post
Share on other sites

Stalker, masz rację. Nie myślałem wcześniej o Piratach jak o duchowych następcach Ćpunów, ale faktycznie, na tej ich plaży było... tak inaczej. W żadnym innym miejscu w Khorinis nie było tego czegoś co u Grega. Jeszcze ta muzyka w tle. Po prostu miód.

 

Za to podobało mi się jeszcze w klasztorze... taka powaga, uniesienie, świetnie przedstawienie atmosfery kościelnej, zwłaszcza jak na grę sprzed tylu lat. Klasztor na Farandze oczywiście czerpie pełna garścią z tego z Khorinis, ale to już nie to samo.

Link to post
Share on other sites

Nikt nie wspomina o Wizardry 8, a to przecież niesamowity RPG, jeden z lepszych w jakie grałem... Naprawde warto.

Również żałuję, iż nie grałem w nią, gdzieś ją ominąłem. Teraz trudno mi by się w nią grało.

 

Wy tu gadu-gadu, a ja zaopatrzyłem się w The Last Remnant. Trochę pogram i podzielę się spostrzeżeniami co do tego tytułu.

 

Edit: Cóż mogę powiedzieć FF to nie jest, za to widać, że Square się za to wzięło. Początek jest ciekawy, zresztą historia na razie spoko. Czuć jednak, że brakuje czegoś, trochę to wszystko sztuczne jest. Zobaczymy jak będzie dalej. Irytujące jest dogrywanie i podpowiedzi do pada a nie klawiatury, lenistwo i tyle.

Link to post
Share on other sites

To mnie akurat The Last Remnant wciągnął, trzeba przyznać masę walki jest ale to akurat nic nowego w jRPG. Quest nie są złe i ogólne wrażenie jest pozytywne.

Sporo poświęciłem czasu, na razie nie mogłem się oderwać. Jeżeli nie macie oczekiwani na miarę FF to polecam. Trochę ceny są zaporowe, ale to produkt niszowy, trzeba polować na allegro.

No i fajnie się gra na 26`. Gra pod Xpudło dlatego czcionka jest spora i komfortowo się gra.

Link to post
Share on other sites

A ja zakupiłem dziś KOTOR częśc pierwsza, grałem ze trzy godzinki i... podoba mi się :) Dobrze działa pod Windows 7 po włączeniu trybu zgodności z Win XP.

bardzo dobrze zobaczysz ile razy cie zaskoczy fabula ;):D to jest moj drugi ulubiony rpg zaraz po gothicu :D:P
Link to post
Share on other sites
  • 2 miesiące temu...
Gość
This topic is now closed to further replies.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...