Która z gier z serii GTA przypadła Wam najbardziej do gustu?

[sas11 0]

Ja tam gram teraz w GTA IV ale z modem ENBSeries.POLECAM!

[Khorack 0]

Jestem tego samego zdania Co kopec23 powinny być dwie opcje do wyboru.

Vice City miało zajefajny różowy klimacik

GTA IV jest świetne pod prawie każdym względem Tylko ta TRAGICZNA optymalizacja

Najgorsze było San Andreas. Nie cierpię takich murzyńskich klimatów, całe te slumsy, czarnuchy na rowerach i spodnie na wysokości kolan...tragedia.

 

Ostatecznie zagłosowałem na GTA IV za lepszą fizykę i model zniszczeń pojazdów.

[SoundsGreat 1647]

Dajcie sobie już spokój z tą "tragiczną optymalizacją" w IV Gra działa normalnie, tylko wymaga nieco mocniejszego procesora. Po za tym fabułę ma jak z filmu, postacie też, obszerne miasto z własnymi multimediami, tylko może sklepów przy mało. Za to model jazdy, zniszczenia - super.

 

San Andreas wprowadzało nas w Gangsterskie lata 90-te. Getto, gangi, rozboje z pałka w ręku i RAP z głośników. Do tego największy świat no i bardzo długa, ciekawa fabuła. W większości gier po 20-30 godzinach kończy się zabawa... w San Andreas jedziemy w tedy do drugiego miasta

 

Vice City - albo ktoś je kocha, albo nienawidzi - nie każdy musi lubić muzykę pop z czasów naszych rodziców/starszego rodzeństwa. Ja osobiście uwielbiam ją, ale także i hawajskie koszule, świetny humor, wojnę karteli... wszystko

 

III - tutaj sprawa jest oczywista - 3D

 

2 - bardzo dobra gra jak na owe czasy. System respektu, trzy podstawowe okręgi, ciekawy multiplayer, masa aut - to było coś

 

GTA - zagrywałem się kiedyś w szkole w 400-sekundowe demo, jak nie było mnie stać na komputer. I nigdy tej gry nie zapomnę... chociażby dlatego, że był w niej Viper

 

Zagłosowałem na San Andreas. Chociaż dzisiaj już w nie nie gram, to przechodząc fabułę ponad 20 razy sprawiłem, że znam ja na wylot. Ta gra jest bez wątpienia tytułem mojego życia - nic nie wciągnęło mnie tak wcześniej i nic mnie już tak nie wciągnie w przyszłości (z uwagi na brak czasu).

[Wojciech Kulik 4]

Ja zagłosowałem na GTA:SA i co tu dużo mówić. wg mnie jedna z najlepszych gier jakie kiedykolwiek wyszły.

 

Ta gra jest bez wątpienia tytułem mojego życia - nic nie wciągnęło mnie tak wcześniej

Czuję to samo

[DavO 1]

GTA SA to było coś. Świetna fabuła i grafika na tamte lata... Potem SA-MP był mocno wciągający

[DIXON 4]

Mi cała seria GTA odpowiada.

[juggler 27]

Mi cała seria GTA odpowiada.

Panowie z Rockstar odwalili niesamowitą robotę tworząc całą serię. Fantastyczne gry.

[sas11 0]

No to powiem tak:

wyniki ankiety strasznie mnie zaskoczyły.

1 Vice City,tuż za nim San Andreas a potem GTA 4.

Myślałem że jednogłośnie królem zostanie GTA III ale o gustach się nie dyskutuję

[kopec23 10]

Mnie akurat wyniki nie dziwią. GTA VC miało w sobie to "coś". Ten niby kiczowaty klimat i fabuła wciągały tak bardzo, że nie można było się od tej gry oderwać. SA miało za to jeszcze inną zaletę ogromny świat z olbrzymią ilością możliwości. A w GTA 3 jednak brakowało tego klimatu, no i świat nie był tak duży i otwarty jak w SA.

[Krzychu2009 0]

Nie głosowałem na GTA IV, a na SanAndreas. To jednak SanAndreas nauczyło, że może być lepiej:) A Rasistą nie jestem, więc mi to rybka kim gram:) Po za tym istniał mod pozwalający na zmianę skóry na białasa:) Ile to godzin spędziłem z tą grą, a z GTA IV przeszedłem i nie gram już wcale. Przez to ze mnie wkurza grafika. Q9300@3,5GHz, GTX275 OC, 6Gb ram 933MHz Cl5 jej jeszcze mało... Fps potrafi trochę spaść do progu płynności. Denerwuje to.

 

Jak na taką lux produkcje, gta IV ma słaba grafikę. Na te czasy mogła by mieć też lepszą. Dx 9?? a nie 10?? juz batman ze swoją 9 lepiej wygląda czy farcry 2,AssainsCred.

Gta 4 będzie pewnie płynnie bez spadków chodzić ale na I7 920 @4GHz:)

Oczywiście grałem w GTA 2, GTA 3, GTA ViceCity, GTA SanAndreas, GTA IV żeby nie było.

[sas11 0]

Widzę że większość osób oceniała grę pod względem jej możliwości ogólnie a nie możliwości w danym okresie produkcji.

[Bany_krk 200]

wiekszosc na forum jest po prostu za młoda i swoja przygode z gta zaczela na poziomie VC lub SA, nie wiedzą jak ogromnym przełomem było GTA3

[DIXON 4]

Grałem od GTA I i gdy załączyłem GTA III z czego pamiętam zaczynało się na moście albo coś sciemniam to były czasy, dlatego uważam że każde GTA jest dobre na swoje lata produkcji.

[Bany_krk 200]

gta 1 akurat na swoje lata było grą graficznie zacofaną

[sas11 0]

ja też zacząłem od gta III i gra zaczyna się na moście i musimy jechać z kolegą 8ball się przebrać do kryjówki zielono-niebieskim samochodem Kuruma a radio które w nim leci to Head Radio,i gdy zjeżdzamy z mostu mija nas 2 wozy policyjne które jadą w górę mostu do wybuchu

Pamiętam to jakby to było wczoraj

[SoundsGreat 1647]

A z kryjówki jedziemy do miejscowego alfonsa - Luigi, bliskiego przyjaciela don Salvatora, zleca on nam odebranie jednej z jego dziewczyn - Misty (która przy okazji kręci z synem dona), z kliniki. Krążyły plotki, że powiększała sobie w niej biust, jednak sam bohater - Claude Speed - nie chciał tego komentować

[juggler 27]

Tak jest. A potem poznawało się mechanika Joey'a, który prowadził własny warsztat w okolicy portu. W jednej ze zleconych przez niego misji trzeba było potężną limuzyną zawieźć Joey'a i Toni'ego Cipriani do rezydencji Salvatore Leone.

Dobra, starczy tego wstępu

[SoundsGreat 1647]

łee, to było dużo później. Po za tym w tej limuzynie był jeszcze Luigi ;P

 

Ale najbardziej spektakularna była chyba misja "Bomd Da Base, act II" Jak pierwszy raz wysadziłem ten statek... bajera

[juggler 27]

Albo misja na samym końcu, kiedy trzeba było zestrzelić lądujące Dodo, zabrać paczki i wracać na Staten Island mając bodajże 5 gwiazdek.

 

A który z klonów GTA uważacie za najlepszy?

[Wojciech Kulik 4]

A który z klonów GTA uważacie za najlepszy?

Właściwie ciężko stwierdzić...

Może "Just Cause"

 

generalnie wolę oryginalne Grand Theft Auto

[_nick_ 19]

nie zbaczajcie z tematu o GTA piszcie, nie o klonach.

[Player1 1183]

Ciężka sprawa z wybraniem jednej i najlepszej spośród wszystkich. Zagłosowałem za SA ze względu na ciekawą fabułę z wieloma zwrotami akcji i klimat w jakim tę część osadzono (mnie akurat atmosfera przypominająca Chłopaków z sąsiedztwa czy Zagrożenie dla społeczeństwa odpowiada), do tego o ile się nie mylę głos pod skorumpowanego gliniarza podkładaj sam Samuel L. Jackson. Takie smaczki wiele dla mnie znaczą, bo sprawiają, że gra jest kompletna, dopieszczona. Vice City też długo katowałem i też bardzo mi się podobało a w IV też jestem zakochany i wciąż wieczorami w nią pogrywam, choć przeszedłem ją już dawno. Gram w IV nawet nie dla rozwijania wątku fabularnego, a bardziej dla samego jeżdżenia po mieście, słuchania radia (Iggy Pop w Liberty Rock rządzi) i zwiedzania miasta. Ludzie przecież tam można wpaść do klubu na występ Ricky Gervaisa! Albo spróbujcie pójść za kimś i przysłuchać się jego/jej rozmowie przez telefon, czasami teksty po prostu rozwalają. W metrze jak wpadłem na jedną babę to usłyszałem tekst po polsku ("głupi jesteś" czy coś takiego). Bogactwo GTA IV jest ogromne i tylko krótkowzroczne osoby mogą czepiać się detali graficznych czy innych dupereli, to co najważniejsze (fabuła, postacie, aktorzy podkładający głosy, dialogi, otwarte środowisko, żywe miasto) jest na bardzo wysokim poziomie.

Ogólnie seria GTA jest dla mnie jedną z najważniejszych a studio Rockstar ma u mnie ogromnego plusa za świat jaki wykreowali.

[sas11 0]

Powinni obok sim,rpg,fps,fpp i strategii zrobić nowy typ o nazwie GTA

[Wojciech Kulik 4]

Powinni obok sim,rpg,fps,fpp i strategii zrobić nowy typ o nazwie GTA

Właściwie dobry pomysł! Teraz ten rodzaj gier jest bardzo popularny i zostło wydanych już wiele tytułów tego typu. Ale w takim razie musiała by powstać też kategoria Total War. Połączeń RTS i TBS też jest coraz więcej

[sas11 0]

w sumie tak...bardzo zaskoczyła mnie frekwencja na tej ankiecie.Prawie tyle samo co na wyborach na wójta w mojej gminie