Skocz do zawartości

Gothic od Piranha Bytes


Recommended Posts

Piranha Bytes straciła prawa do marki Gothic. Stąd kolejne gry są wydawane pod tytułem Risen.

Piranha Bytes nic nie straciła, oni tylko tymczasowo wypożyczyli JoWood. 

 

Cytat "Firma JoWooD uzyskała tymczasowe prawo do wydawania gier z serii Gothic, lecz Piranha Bytes nigdy nie straciła praw do tej marki"

 

Z tego co czytałem to Piranha Bytes chciała poczekać z wydaniem Gothic 3, ale JoWood się nie zgodziło, a efekt każdy zna. http://polygamia.pl/Polygamia/1,129919,9558973,Piranha_Bytes_chcialo_dopracowanego_Gothica_3__ale.html

 

Prawdziwy Gothic to dla mnie tylko Gothic 1 i Gothic 2: Noc Kruka. Gothic 3 i dodatek to już nie jest to, gorsza fabuła, gra nudzi, gdzie w poprzednie części grało się bez końca całymi dniami i do ta tego porażająca ilość bugów.

Edytowane przez feomathar24
Link to post
Share on other sites

Moją ulubioną częścią jest Gothic II Noc Kruka. Genialny rpg, w fabule wszędzie można doszukać się nawiązań do porzedników. W dodatku zostały wprowadzone większe rozdzielczośći niż 1280-720. Do podstawkę sprytnie zostały dodane nowe postacie, które w pełni pasują do oryginalnego świata z samej dwójki. Kraina z dodatku  też jest ciekawa i dostarcza sporo frajdy. Gothic 2 noc kruka to moja ulubiona część, nawet ta kanciasta grafika nie odstrasza mnie do dzisiaj :D

  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

@UpUpUp 

Też tak myślę, ta część i ten dodatek wg. mnie najlepiej im wyszedł.

Fabuła jest bardzo fajna, zrozumiała, nie da się w niej pogubić.

W dodatku dostajemy naprawdę dużą mapę, którą MUSIMY

wyeksplorować (bo dodatek tego od nas wymaga). Jak dla mnie

trochę przymało wyposażenia, ale i tak gra jest świetna.

(PS. zainstalowałem Gothica III i trochę ssie)

Link to post
Share on other sites

Gothic 1 i 2 genialne gry (przechadzki nocą w 1-pod barierą, 2-koło orków). Wyraźni wrogowie. Wspaniała fabuła. Gotycki klimat terenu.

Do takich gier da się wracać.

Gothic 3 - spodziewałem się czegoś lepszego. Np. że Xardas po wchłąnięciu tej energi zmieni się w jakiegoś bosa. Orki zrobiły się takie nijakie (mało brutalne, małe). Cała ta fabuła strasznie przekombinowana. Mileten wyglądający jak jakiś goguś.

W g1 ludzką mową mówił tylko szaman,a w g3 wszystkie orki (co moim zdaniem jest bez sensu).

Arcania to już nie jest rpg, tylko jakaś gra zręcznościowa. Idziesz do przodu i nawalasz. Beznadziejny główny bohater. Brak ciekawych postaci pobocznych. Przeszedłem tą grę jeden raz i póki co nie zamierzam powtórnie do niej wrócić.

Arcanie i g3 łączy beznadziejny projekt zamku króla Rhobara.

Link to post
Share on other sites

nooo właśnie naparzam w gota 3 od 2 tygodni wieczorkami, na najtrudniejszym poziomie z alternatywnym balansem powiem że na 38 lewelu potrafią mnie 2 dziki zabić, mimo że mam zbroje ceremonialną i cały kosz biżuterii ulepszającej odporności więc jest ciężko, ale gra robi się prawdziwym wyzwaniem i sprawdzianem cierpliwości



aa, i chyba każdy kto grał w trójkę wie, że największym jej bólem i błędem jest system walki na broń białą, bo strzela się dobrze z kuszy, albo czarami, ale to co się dzieje podczas walki np z 3 wrogami to jest meksyk, przeskakuje namierzanie wrogów często na sojuszników, którzy często nam potem oddają, robi się zamieszanie itp...



i jak w jedyncie i dwójce byłem wojownikiem, bo się niesamowicie fajnie kombosy waliło, to w trójce poszedłem w kuszę i czarowanie

Edytowane przez jarnuszkiewiczm
Link to post
Share on other sites

gothic III jest najlepszy choc fabuly prawie nie ma...

sens widzialem jedynie w niektorych misjach pobocznych i kilku glownych a fabula to tylko...wybranie strony - orki czy ludzie...pff

ale ogolnie gra wciagajaca :)

 

WTF? Jak gra, gdzie fabuła jest najważniejsza, może być najlepsza skoro niema dobrej fabuły? Przecież to bezsensu. A i druga kwestia. Jeśli gra nie ma dobrej fabuły, ani nie ma multiplayera to jak może być wciągająca? Co cie niby w Gothicu III wciągnęło? Mechanika? No proszę cie. Nie pisz głupot. 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
  • 3 tygodnie później...

Też macie coś takiego, że jak zacznie się temat gry to coraz bardziej korci aby w nią jeszcze raz zagrać ? :P

Nie mówię o G3 i Arcanii ;P

Edytowane przez dxh11
Link to post
Share on other sites

Gothica 1 i 2 nie wiem ile razy juz przechodziłem :D Gothic 3 tez miał swój smak, ale co do fabuły to niestety była zerowa, zakończenie takie nijakie, masa bugów. Dobry pomysł, ale nie wykorzystany. Swoją drogą brakowało mi tam realizmu, jak jeden człowiek mógł wybić całe miasto pełne orków?

Edytowane przez Greelo
Link to post
Share on other sites
  • 2 tygodnie później...

Gothica 1 i 2 nie wiem ile razy juz przechodziłem :D Gothic 3 tez miał swój smak, ale co do fabuły to niestety była zerowa, zakończenie takie nijakie, masa bugów. Dobry pomysł, ale nie wykorzystany. Swoją drogą brakowało mi tam realizmu, jak jeden człowiek mógł wybić całe miasto pełne orków?

No czasami w G3 przesadzili ale mnie najbardziej wciagnał. Orkowie mogliby byc troszke mocniejsi. Fajnie by bylo gdybysmy dowodzili jakas armia ale taka wieksza, nie ze dobieramy 1 badz dostajemy 5 pomocnikow, cos ok. 50 woja.

Link to post
Share on other sites
  • 4 miesiące temu...
  • 4 tygodnie później...

Mi Gothic na prawdę się podobał. Klimat tej gry jest niepowtarzalny, szczególnie 1, 2 i NK cześć przygód Bezimiennego :) 3 byłą już trochę naciągana, ale też była świetna. Arcania już była nudna dla mnie. Idź zabij wróć po nagrodę. I tak dalej i tak dalej. 


PS. Zapomniałem wspomnieć o Zmierzchu Bogów który był odgrzewanym kotletem 3. 

Link to post
Share on other sites
  • 2 tygodnie później...

Nie potrafię teraz dokładnie określić ale w gry z serii Gothic przegrałem mnóstwo godzin. Pierwsza i druga część rewelacja, trzecia grywalna dopiero po wydaniu edycji rozszerzonej (zawierającej wydane wcześniej patche). Potem skusił mnie pierwszy Risen - nawet niezła gra  :)  Największe porażki serii to z kolei dodatek do Gothic'a 3 o podtytule Zmierzch Bogów (raczej bugów...) i Arcania: Gothic 4 (chociaż za dużo w nią nie grałem to się nie wypowiadam).

 

Więcej o mojej przygodzie z serią tutaj: http://gracz.org/bo-krol-jest-tylko-jeden-slow-kilka-o-serii-gothic/

Edytowane przez Makabe
Link to post
Share on other sites
  • 2 tygodnie później...

U mnie również serki godzin. 1, 2, 2+NK, 3, 3 ZB, "4".

 

Oczywiście najlepsze jest dla mnie 2+NK. Aż dziw mnie bierze, że nikt jeszcze nie pochwalił systemu awansu postaci z tej części. Toż to było genialne. Plus właściwości broni. Albo ofiary w kapliczkach dające bonusy. Nawet tryb skradania. Albo w jedynce handel wymienny! Bez złota. Kit z tą rudą, tam wszystko było nominałem. Ten strach jak podchodziłeś do orka. A do 5-ciu orków?! Albo mor w lesie, odgłosy wilków... Wiem że skacze z tematów, ale te gry takie własnie były - tam zachwycało wszystko. Granie w pierwsze dwa Gothici było jak sex z ukochaną, która potrafi spełnić w łóżku wszystkie Wasze najbardziej wstydliwe marzenia. Nie do opisania. 

 

Równie oczywiście popieram zdanie, że dodatek do 3 i cz. "4" to żart.

Link to post
Share on other sites

Arcania nie miała klimatu prawdziwego Gothica, nie czułem wn iej swobody, tworzenie miksturek bez stołu oO? Dostawanie po ukończeniu części fabuły, gdzie np w 3 (która bardzo lubie) trzeba było starać się o reputacje, o monety (chociaż bug z łukiem, który się respawnił a można było sprzedawać za grube "sianko" wkurzał bo był kuszący)

 

Swoją drogą w jedynce podobno jest runa gdzie bezimienny po użyciu stawał się ultra gruby (widziałem filmik) i nie wiem czy to prawda, sprawdził ktoś ?

Link to post
Share on other sites
Gość
This topic is now closed to further replies.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...