Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam, zakupiłem w morele.net płytę główną do której była dodawana licencja na pełną wersję antywirusa Norton, tak było napisane w opisie na stronie, i jest nadruk na pudełku od płyty z logiem Nortona, ale kodu do licencji nie dostałem, to chciałem zgłosić reklamację w zakładce "Serwis, reklamacje, zwroty", i oczywiście zgłosiłem a sklep odpisał mi następująco :
http://iv.pl/images/73154786584095345126.jpgI cóż mam teraz zrobić ?
Prosiłbym o pomoc.

Link to post
Share on other sites

Widać, że nawet takich zgłoszeń nie czytają tylko odpowiedzi wysyła automat. Zresztą Twój problem raczej nie kwalifikuje się na reklamację. Lepiej zadzwoń (choć nie wiem czy oni podają nr tel.) tudzież napisz do działu handlowego lub jak to się teraz ładnie nazywa "opiekuna produktu".

Link to post
Share on other sites

Opiekunowie produktu na morele.net g***o wiedzą, pytałem się jednego opiekuna (od pamięci RAM) w kwestii napięć dwóch modeli zestawów, to mądrala odpisał, że mam kierować się na stronę producenta... no myślałem, że mnie krew zaleje...

Link to post
Share on other sites

Jeszcze wcześniej do nich pisałem ale zero odzewu, dwukrotnie ponowiłem zapytanie i nic, a za trzecim podejściem czekałem niecałe 3 dni żeby dostać wiadomość z automatu...
Napisałem do nich maila, ale jak widać ludzie narzekają nie bez powodu, już raczej nie kupię nic w tym sklepie.
Jutro albo pojutrze będę do nich próbował się dodzwonić jeżeli nie odpiszą.

Link to post
Share on other sites

od razu dzwoń... jakbyś zadzwonił od razu to być może już miałbyś sprawę załatwioną...

Chyba nigdy nie miałeś do czynienia z serwisem Morele. Po dodzwonieniu się na obsługę klienta odbierze miła Pani która nie ma zielonego pojęcia o niczym i jedyne co się można dowiedzieć to to że zapytanie zostanie przekazane do działu serwisu. Do samego działu serwisu nie ma telefonu i kontakt z tymi matołami jest utrudniony. Edytowane przez Wooojciech1983
Link to post
Share on other sites

Powiem tak. Morele to najgorszy sklep z możliwych. W centrali pracuja sami idioci nie majacy o niczym pojecia. JEzeli masz w poblizu netpunkt to do niego zadzwon albo sie przejsc jestli nie masz telefonu. W necie sa podawane tylko tel na infolinie centrali niestety.

Zadzwon i powiedz jaka jest sytuacja bo oni codziennie komunikuja sie bezposrednio z serwisem i działęm wysylek wiec moga znacz nie przyspieszyc sprawe.

Link to post
Share on other sites

Zapomniałem kompletnie o tym temacie, a jeżeli chodzi o netpunkt, to byłem, rozmawiałem, i morele się upiera że antywirus nie był dodawany do płyty, a w opisie było wyraźnie napisane że jest.
Nie mam sił się już z nimi użerać, nie mam zamiaru psuć nerwów na (...) licencję jak na internecie się pełno kluczy wala np. do Eset Nod'a.
(...) im po czole, stracili klienta.

Link to post
Share on other sites

Opiekunowie produktu na morele.net g***o wiedzą, pytałem się jednego opiekuna (od pamięci RAM) w kwestii napięć dwóch modeli zestawów, to mądrala odpisał, że mam kierować się na stronę producenta... no myślałem, że mnie krew zaleje...

 

Generalnie Ci dobrze odpowiedział. Człowiek może nie pamiętać wszystkich napięć każdej pamięci RAM.

Sam by wszedł na stronę producenta by Ci podać.

 

Generalnie nie rozumiem twojego oburzenia. Po co tam dzwonić i się pytać skoro można sprawdzić na stronie producenta ?

Link to post
Share on other sites

 

Generalnie Ci dobrze odpowiedział. Człowiek może nie pamiętać wszystkich napięć każdej pamięci RAM. Sam by wszedł na stronę producenta by Ci podać. Generalnie nie rozumiem twojego oburzenia. Po co tam dzwonić i się pytać skoro można sprawdzić na stronie producenta ?

To od czego taki "opiekun klienta" jest? To jest jego praca i obowiązek doradzać klientowi a jak sam się nie orientuje i odsyła na strony producentów to mógłby w ogóle tam nie pracować. Zwłaszcza tak podstawową sprawę jak napięcie, powinien znać każdy kto się tym poważnie zajmuje. A tak tylko okazał swoją niekompetencję i brak szacunku dla klienta.

Link to post
Share on other sites

Hmm doradzić to i owszem. Ale szczerze to nie pamiętałbym na 100% jakie pamięci ram mają jakie napięcie, a to że potraktował Cię odsyłając, jeżeli to było z takim "odczep się" no to faktycznie, źle traktują klienta. 

Link to post
Share on other sites

Mi z morele, opiekun produktu (do którego mnie odesłano jak zadałem pytanie handlowe), jaką rewizję płyty sprzedają (są akurat tej jednej: 3.1, 4.0 i 5.0) i powiedział, że "Nie wiem, różne przychodzą i różne sprzedajemy, nie jestem w stanie tego określić", po prostu nie chciało im się sprawdzić bałwanom. Serwis też do d****, głupie słuchawki za 12 zł, naprawiali 2 miesiące i tak są zepsute (chyba znów je tam odeślę by ich pomęczyć trochę).

Link to post
Share on other sites
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...