Skocz do zawartości

Czy jedno godzinne wietrzenie pokoju...


Recommended Posts

mogło uszkodzić jakąś część komputera?

Komputer nie chce mi odpalić, wszystkie wiatraki się kręcą, tylko nic nie pokazuje na monitorze. Dodam, iż w biosie swoje wiatraki ściszyłem, a działają teraz na pełnych obrotach. Czy mróz rzeczywiście mógł coś uszkodzić?

Link to post
Share on other sites

Niska temp. (nie wiem ile osiagnąłeś) może mieć wpływ na kość BIOS i baterię podtrzymujacą ustawienia (znacznie skraca jej trwałość).

 

Przestawienie pracy wentyli sugeruje zresetowanie się BIOSu.

Czy są jakieś sygnały BIOS? Głośniczek podłączony?

 

Nie chciał bym uprawiać czarnowidźtwa ale możesz mieć problem z rozprogramowana kością BIOS

W starym dobrym ABITie NF7S taka sytuacja (wszystko kręci a komp nie startuje, brak sygnałów) to była jednoznacznie uwalona kość BIOS.

 

Ale chyba tak bardzo go nie wychłodziłeś.

Link to post
Share on other sites

Skąd słychac ten ciągły pisk?

 

Zasilacz? Płyta? Głośniczek?

 

Jeśli to sygnał BIOS to dla BIOS AMI

 

Ciągły dźwięk – brak pamięci RAM lub karty graficznej

 

Więc jeśli możesz to sprawdź kartę graficzną i RAM w innym komp.

 

Spróbuj również z 1 kością RAM

Link to post
Share on other sites

Gdy dokładałem drugi zestaw 2x2GB 1066MHz RAM, płyta miała problem z obsługą 4x2GB RAM ustawionych na 1066MHz, ale obeszłem to zmieniając dzielnik FSB/RAM. Próbowałem teraz z 2 sztukami i jedną, ale nic z tego. :menda:

A ten dzwięk raczej nie z biosu. Lepiej już nic nie ruszam, w poniedziałek oddam go do serwisu. Dzięki za chęć pomocy.

Link to post
Share on other sites

A tam do serwisu. Sprawdz czy masz podlaczony glosnik systemowy, jak tak to sprawdz czy to on wydaje ten dzwiek. Obstawiam na niego wlasnie. Jezeli tak to sprawdz w instrukcji plyty glownej co oznacza taka seekwencja sygnałów.

 

Btw. Dyski nie lubia niskich temperatur, dlaatego jak dlugo wietrzyles to mogł sie ochlodzic za bardzo i sie obraził. Kiedys moj dysk tak siadł. Pisk nie wskazywalby na dysk, trzeba zlokalizowac skad dochodzi.

Link to post
Share on other sites

Gdyby coś było z dyskami, komputer i tak by się włączył. Ten pisk napewno nie jest z biosu, ledwo go słychać i jest za wysoki. Wydobywa się gdzieś między kartą graficzną a prockiem, niesłyszalny gdy zamknę obudowę. Może to kwestia mojego nadwrażliwego słuchu... :menda:

Ktoś kiedyś miał podobny problem? Wietrzycie swoje pokoje, no nie? :menda:

Link to post
Share on other sites

Spróbuj odłączyć dysk od płyty głównej, włącz komputer i zobacz czy coś się wyświetli ( powinien powstać rozruch co spowoduje napis boot coś tam HDD ), potem podłącz i zobacz. Bynajmniej z tego co mówisz i z tego co zrozumiałem istnieje możliwość że to pomoże :menda:

Link to post
Share on other sites

nie tyle mróz, co wilgotność powietrza mogła uszkodzić np. napędy one są najwrażliwsze na ich działanie, albo płyta główna, ale musiała to być spora wilgoć, masz może jakieś akwarium jeszcze?

Ja kiedyś miałem obok komputera 110l, i dzięki niemu komputer lądował w serwisie co 4-6miechów i po 2 latach dopiero wpadłem na to,że mam zbyt dużą wilgotność powietrza w pokoju.

Link to post
Share on other sites
Gość
This topic is now closed to further replies.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...