Skocz do zawartości

szumiąca dzwiękówka zintegrowana


Recommended Posts

Witam.

Posiadam płytę główną msi 970a-g46 i podczas pracy, mówię tu o kopiowaniu plików, pracy przy usb, czyscrollowaniu myszką słyszę dzwięki pracującej elektroniki t.j. jak nie wiem czy ktoś kojarzy commodore 64 i kasety z danymi, jak się wkładało do zwykłego magnetofonu :)

Chodzi tu o dzwięk danych w słuchawkach w każdym bądź razie, co jest uciążliwe podczas słuchania muzyki. A moje pytanie brzmi: Czy to podlega pod gwarancje? Można to uznać za wadę sprzętu? Bo nie chciałbym kupować osobnej dźwiękówki.

Link to post
Share on other sites

Nie podlega gwarancji i nie można uznać za wadę sprzętu. Jest to częsta przypadłość zintegrowanych kart muzycznych, które mają kiepskiej jakości układy zasilania praktycznie pozbawione jakiegokolwiek filtrowania napięcia.

Link to post
Share on other sites

Jack jeśli nie jest pozłacany gorzej izoluje wtedy szumy pochodzące od karty. Złoto dobrze izoluje generalnie. Pamiętam jak miałem przejściówkę ze zwykłym wtykiem metalowym. Porażka. To była moja pierwsza i ostatnia przejściówka. Za to kabel od Profigolda ze złoconymi wtykami, izolacją i dobrym gniazdem zrobił co do niego należało. Chociaż widzę że tu pan akurat chyba korzysta z USB. Powiedzmy że tak w kwestii uzupełnienia tylko powiedziałem. Umknęło mi to USB. :P

Link to post
Share on other sites

Dokładnie. Choć dla mnie to mogłoby ich tam nie być. Ja nie mogę znieść tego co one robią z muzyką. 



Wiadomo że samo złocenie wtyku nie odizoluje szumów z dziadowskiej karty. Źle się wyraziłem trochę, stąd nieścisłość. Akurat takich rzeczy mi tłumaczyć nie trzeba. ;)

Link to post
Share on other sites

Poza walorami estetycznymi użycie złota ma na celu zwiększenie odporności na proces starzenia, patyny, nalotu i ewentualnie korozji styków.

 

Złoto jest dobrym przewodnikiem, ale inne metale jak miedź, srebro czy cyna mają dwukrotnie mniejszy opór właściwy a więc lepiej przewodzą prąd. Niestety z czasem pokrywają się warstwą śniedzi lub patyny przez co wtyku z gniazdem kontakt jest utrudniony.

 

W domowych warunkach gdzie jest niska wilgotność i nie ma dużych wahań temperatur pozłacane końcówki nic nie dają.

 

To tyle na ten temat.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

@ lukson

 

Wszystko zgoda, ale z tym że pozłacane końcówki w domu nic nie dają  to się nie zgodzę. Idąc takim tokiem rozumowania wyglądałoby na to że interkonekt za 2000zł nie różni się od takiego za 100zł. A tak nie jest i skoro wiesz to co powiedziałeś to też wiesz zapewne to. Złocenie wtyku ma też na celu poprawę sygnału właśnie i jest obowiązkowe. Nie mają go tylko najtańsze kable. Jakość okablowania za 2000 zł nie zależy oczywiście od wtyku ale od żyły, ekranowania, izolacji i ogólnie konstrukcji. Ale z tego co powiedziałeś wychodzi na to że w kablu np Ultralink Platinum Ultima nie byłoby żadnej różnicy gdyby nie miał on końcówki powlekanej 24-karatowym złotem, a widać inżynierowie Ultralinka uważają inaczej. Przytoczę Twoje słowa: "kiepskiej jakości układy zasilania praktycznie pozbawione jakiegokolwiek filtrowania napięcia". Właśnie dlatego sam interkonekt musi być dobrej jakości (choć do nieklasowego sprzętu nie ma sensu podłączać interkonektu za 1300zł) bo te szumy przechodzą na wejście a niczym nie blokowane idą dalej do słuchawek. Proste. Dlatego złocenie to standard dzisiaj. Do tanich DACów, słuchawek za 100 zł i gównianych integr starczy taki zabieg, nie trzeba jakości Neutrika, wiadomo. Ja podłączałem różne słuchawki różnymi kablami do różnych źródeł, i czasem właśnie wystarczy lepsza wtyka (konstrukcja kabla i materiały podobne) żeby poprawić brzmienie, a raczej tylko czystość. Dużą różnicę względem przewodu powiedzmy za 10 zł odczułem na tym przewodzie 

 

http://sklep.rms.pl/index.php?p5697,profigold-proi3602-przedluzacz-mini-jack-3-5-mm-stereo-2m

 

jednak to już przewód z miedzi beztlenowej więc tu już inna konstrukcja i materiał.

 

 

Na dobrą sprawę nasze wypowiedzi tak naprawdę się pokrywają (lepsze przewodzenie itd) ale te ostatnie zdanie jest nieprawdą. Starzenie się, degenerowanie się styku, czy temperatury swoją drogą, ale poprawa połączenia, izolacja sygnału i ekranowanie swoją drogą. Po prostu zgoda ale jakoś tak do jednego wora wszystko wrzuciłeś w tym momencie a są jednak subtelne różnice. Plusa ode mnie oczywiście masz bo ja ignorantem nie jestem żadnym ale bądźmy precyzyjni.

 

Oczywiście cała ta dyskusja nie ma najmniejszego sensu bo i tak ten pan który napisał temat swoje słuchawki ma podpięte przez USB, więc to jałowe gadanie, ale może ktoś coś z tego wyniesie. ;) .

Edytowane przez kabak 1991
Link to post
Share on other sites

Nie ma podłączonych pod USB tylko pod dźwiękówkę. Czytaj ze zrozumieniem a czasami dekoder włączaj :P

 

 

mówię tu o kopiowaniu plików, pracy przy usb,

 

Nazwy kabli mi nic nie mówią bo nie przemawia do mnie całe audiovoodoo. Fizyki nie oszukasz. Złoto wcale lepiej nie filtruje. Im więcej go w torze audio tym gorzej.

 

Dźwiękówkę?

 

Audigy 2 ZS w tej cenie.

Link to post
Share on other sites

 

Oczywiście cała ta dyskusja nie ma najmniejszego sensu bo i tak ten pan który napisał temat swoje słuchawki ma podpięte przez USB, więc to jałowe gadanie, ale może ktoś coś z tego wyniesie

 

a gdzie on pisał o tym USB?

natomiast jak są na USB, to żadne APU/DAC nic nie zmienią, trzeba przede wszystkim wymienić słuchawki :P  

Link to post
Share on other sites

a gdzie on pisał o tym USB?

natomiast jak są na USB, to żadne APU/DAC nic nie zmienią, trzeba przede wszystkim wymienić słuchawki :P  

 

Prędzej zasilacz bo to on sieje po USB albo jeszcze lepiej DAC bo ma kiepskie filtrowanie :P

Link to post
Share on other sites

Dobra nie wiem co mi się z tym USB ubzdurało. Nieważne. Ja tylko mówię o kablu bo lukson wrzucił wszystko do jednego worka. To nie żadne audiovoodoo tylko prawda bo dobre kable czynią różnicę i to właśnie tego nie oszukasz. Poszczególne interkonekty potrafią zmieniać barwę np. góry czyli bardziej ją wygładzić i uwydatnić i takie tam audiofilskie zapędy. Skoro nie orientujesz się w powiedzmy właśnie w takim okablowaniu, no to skąd masz to wiedzieć? I ja to rozumiem. Ale zamiast zarzucać mi kłam, mógłbyś sprawdzić przynajmniej co mówię, a podejrzewam że tego nie zrobiłeś. Przez co dalej tkwisz w błędzie. Jeszcze drachen dorzucił do pieca bo wyciągnął zdanie z kontekstu, które ogólnie dorzuciłem tak tylko żeby zakończyć wywód abyśmy się tu nie napinali.

Edytowane przez kabak 1991
Link to post
Share on other sites

 

albo jeszcze lepiej DAC bo ma kiepskie filtrowanie

 

a jak i po co podłączać słuchawki na USB do DAC'a?

 

zresztą nie ważne, nie chodzi o słuchawki USB, w temacie, za stówę to szkoda zachodu, dozbieraj waść do E-MU 0202 czy chciaż Mayki U5 albo Xonara DX/XD i będzie dobrze

Link to post
Share on other sites

Chciałem jeszcze tylko nanieść poprawkę na to co mówiłem wcześniej. Mówiąc o wszelkiego rodzaju szumach, miałem też na myśli zniekształcenia i przebicia. Szumy pochodzą głównie z sekcji zasilania i samo złocenie wtyku jeśli chodzi o konkretne pojęcie w sensie "szum" to niewiele da. Ale np jeśli chodzi o pospolite "trzaski", to tutaj jest to już w kwestii filtrowania i okablowania sygnałowego. Stąd nieścisłości. Czasem coś umknie i są nieporozumienia. ;) 

To wszystko, już więcej nie spamuję. 8)

Edytowane przez kabak 1991
Link to post
Share on other sites

Co się tyczy rodzajów kabli łączących np DAC ze wzmacniaczem to różnica jest - sprawdzone ;) W moim przypadku różnica była stosunkowo niewielka (w porównaniu do zmiany innych elementów), ale zauważalna. Podejrzewam, że zauważenie tych zmian zależy od klasy sprzętu, np. w głośniczkach komputerowych różnica może być niezauważalna. Dodam, że jeśli chodzi o kable to z moich doświadczeń wynika że najistotniejsze są te od zasilania. Coraz bardziej się też przekonuję do tego, że najwięcej problemów z robieniem z PC centrum muzycznego wynika właśnie z tych zakłóceń i z braku dobrego zasilania (szumy z sieci, inne zniekształcenia z kompa, niewystarczająca moc?). Z drugiej strony jest wygoda, ale coś za coś. 

Edytowane przez sk0rp
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Można dołożyć ale jak masz kiepaskiej klasy słuchawki to szkoda zachodu a do 100zł jak napisał lukson Audigy 2 ZS, będzie najlepszym wyborem i z pewnością brak szumów ;) Większość kart dźwiękowych powyżej 60zł będzie lepsza od zintegrowanej.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...