Gwarancja dysku Seagate.

[Dante41k 33]

Witam, jakiś czas temu oddałem dysk na gwarancję do sklepu, minęły już ponad trzy tygodnie. Sprzedawca twierdzi, że trwa to tak długo ponieważ wysłał dysk do Seagate. Tymczasem sprawdzając gwarancję dysku na stronie producenta nie ma tam żadnej adnotacji na temat przyjęcia dysku na serwis. Czy ktoś to wysyłał dysk do seagate mógłby mi powiedzieć jak wygląda proces reklamacji u Seagate, czy podczas sprawdzania gwarancji dysku powinna znajdować się tam jakaś adnotacja? Czy jest jakiś numer do serwisu seagate, gdzie uzyskam informacje po polsku?

[AMD Radeon Team 94]

jest coś takiego że wpisujesz S/N dysku i powinno wyskoczyć ale cała gwarancja powinna trwać 30 dni nie dłużej ... więc radzę się zacząć pytać, sprzedawcy oraz zapytanie do Seagate'a

[Dante41k 33]

Po wpisaniu numeru seryjnego i modelu w celu sprawdzenia gwarancji dostaje tylko informację o gwarancji do 2014 roku. Tak było przed oddaniem dysku na gwarancję i dziwi mnie trochę tak długie oczekiwanie.

[tofix 65]

Tymczasem sprawdzając gwarancję dysku na stronie producenta nie ma tam żadnej adnotacji na temat przyjęcia dysku na serwis.

takiej informacji nie uzyskasz na stronie, seagate informuje jedynie o terminie wygaśnięcia/trwania gwarancji. jeżeli to Ty wysyłasz dysk (a jako posiadacz również masz taką możliwość) - wtedy po numerze RMA (zgłoszenia serwisowego) jesteś wstanie sprawdzić.

 

3 tygodnie? w życiu mi się nie zdarzyło tak długo czekać na segate'a. max dwa, ale to chyba przy jakichś świętach

sprzedawca po powrocie dysku (wymienionego na inny model - taka polityka sea) dostanie raport z RMA - poproś o jego przedstawienie a okaże się że pierwsze dwa z tych trzech tygodni to półka na zapleczu sklepu

[noovaa 2]

Dyski Seagate po wysłaniu na grawancję, przynajmniej u nas wracają po 3 do 7 dni. Ostatnio nic nie wysyłaliśmy, ale nie sądzę żeby okres wymiany gwarancyjnej aż tak się przedłużył .

[Dante41k 33]

Gość ewidentnie leci sobie w wiadomo co. Jutro mijają cztery tygodnie. Cóż, poczekam, na razie mi się nie pali. Kupiłem inny dysk. W każdym razie poproszę go o przedstawienie numeru RMA zaraz jak się ze mną skontaktuje.

[kacper69 0]

W gwarancji jest, że naprawa max 14 dni, jak przekroczony termin możesz odstąpić od naprawy , niech zwraca pieniądze, kupisz sobie nowy.

Możesz tez podać na forum , w którym to sklepie tak się starają, żeby się ktoś inny nie naciął.

a tak w ogóle, to bardziej polecam dyski WD, w przypadku awarii sam wysyłasz do producenta , kontrujesz w sieci co się z dyskiem dzieje itp.

Ja wysłałem do producenta swój we wtorek, a w piątek już był kurier z nowym dyskiem.

[Dante41k 33]

Już dawno kupiłem nowy dysk WD, niecały tydzień po oddaniu seagate do sklepu na gwarancję, no cóż, dziś minęły cztery tygodnie i cisza.

 

Sklep to Shift w Gorzowie Wlkp.

[noovaa 2]

Problem polega na tym, że klient zamiast sobie wysłać dysk do producenta - gdzie producent powinien by był wywiązać się z terminów, zaniósł go do sklepu. Wg przepisów, sklep ma 14 dni na to, żeby nad nim pomyśleć i do 14 dni musi wysłć go dalej jeśli jest taka porzeba .

[torture 107]

Minus taki, że wysyłając bezpośrednio do SG, trzeba zapłacić za przesyłkę. Tak czy inaczej, z tymi 7 dniami to trochę przesada, ja kilka dysków już do nich wysłałem i nigdy tak szybko nie było, tym bardziej, że zawsze gdzieś z zagranicy odsyłali.

[bigczaro 0]

rok temu wysylalem dwa dyski i w ciagu 7 dni wszystko zalatwili w tym roku wyslalem dwa te same tzn te wymienione czekam juz 15 dni i nic...a na stronie ciagle pisze ze nie otrzymali odemnie dysskow z poczty mam potwierdzenie ze po 2 dniach dostali...niewiem ile bede musial czekac

[Dante41k 33]

Gratuluje odkopania starego, nieaktualnego już tematu.

 

Mimo wszystko napiszę jeszcze, że dysk odebrałem równo 57 dni po oddaniu go do sklepu. Dostałem inny dysk z tej samej serii z gwarancją krótszą o cały jeden dzień od gwarancji na poprzedni dysk. 

 

Nigdy więcej w polsce nie oddam takiego sprzętu na gwarancje do sklepu. 

[bigczaro 0]

57 dni to naprawde hardcore...odkopalem ten temat bo przeszukuje internet zeby znalezc jakies opinie ludzi co odsylali prosto do producenta i czy mieli taka sytuacje jak ja ale ciezka sprawa...najgorsze jest to ze dyski popsuly sie miesiac po zeszlorocznej wymienia ale ostatnio dopiero mialem czas ich wyslac...gwarancje niby mam do 10.2013 najgorsze w tym wszystkim jest ze jak sie dzwoni do Wolki Kosowskiej tam gdzie sie je odsyla to dostaje sie informacje ze oni nie moga udzielac zadnych informacji:) istna paranoja...

Edytowane 4 Lutego 2013 przez bigczaro