Problem z ASRock 890gx (bios?)

[Przemo1418 0]

Witam

 

Mam problem. Bawiłem się w biosie starając się znaleźć odpowiednie ustawienia dla mojego pc, fsb miałem ustawione na 270, mnożnik z NB przestawiłem z 10x (2700mhz) na 8x (12xxmhz) (zmieniłem tylko to). Po resecie w biosie miałem artefakty, więc wyłączyłem go i chciałem zresetować bios. Jednakże po wyczyszczeniu biosu komp wogóle nie chce wstać, kilkukrotnie resetowanie i czyszczenie nic nie dało. Płyta ma dr. debug, po odpaleniu pokazuje pokolei 00, d0, d1, d2, później zatrzymuje się na chwile na d3, po czym wraca do d0 i nic więcej sie nie dzieje. Płyta nie wydaje żadnych dźwięków przy włączaniu, także śmiem sugerować że coś się spaprało ;] Wiatraki się kręcą, diody palą, dyski słychać że startują. Czy jest możliwość że bios siadł tak o, przez niestabilne ustawienia? Czy coś się może sfajczyło?

 

Nie wiem czy da się tam jakoś zaprogramować bios, nigdy tego nie robiłem, a nowa płyta troche kosztuje.

 

Wie ktoś co to może być i co można ew. zrobić?

 

Mój sprzęt:

Phenom II x4 955 BE 4,0Ghz (270x15)

ASRock 890gx Extreme3

2x 2gb OCZ 1600 amd black edition (1800)

Gigabyte Radeon hd5870 UD

2x samsung hd502hj (raid0) + seagate green 2tb + Crucial m4 128gb

OCZ modxsteam 600w

 

jeśli trzeba coś jeszcze, ustawienia biosu, to moge podać.

Edytowane 22 Września 2012 przez Przemo1418

[dam111111 522]

Zrób cmos clear kilka razy . 2700 dla nb to dużo

[magutowski 37]

Nie masz żadnych nośników danych w kompie (karty flash, płyty w napędzie).