Skocz do zawartości

[MULTI] Mass Effect - seria


  

17 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy warto zagrać/kupić (opinie graczy)?

    • trzeba zagrać, tytuł zasługujący na miano gry roku
    • solidna pozycja, zapewnia świetną zabawę na długie godziny, posiada minimalne błędy
    • ciekawa pozycja ale sporo jej jeszcze brakuje do ideału
    • można zagrać ale niekoniecznie, pozycja skierowana głównie do fanów gatunku/klimatu
    • zdecydowanie nie, gra nie miała prawa wyjść
      0


Recommended Posts

Skończył mi się czas próbny i zastanawiam się czy kupować całość.

Te pare godzin za free całkiem mi się spodobało ale szału nie ma... w każdym razie chce się grać.

Z drugiej strony to co piszecie nie napawa optymizmem na dalszą część rozgrywki za którą trzeba jednak wybulić te 215 PLN.

Ale chyba się skuszę :)

Link to post
Share on other sites

Ja bym nawet poszedł dalej - o ile nie musiałbyś zrezygnować z czegoś istotnego. Mnie gra cholernie wciągnęła i szczerze mówiąc nie żałowałbym nawet, gdyby kosztowała dwa razy tyle. Biorąc pod uwagę długość rozgrywki, cena za godzinę wypada naprawdę tanio.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Nie przesadzajmy. Wiedźmin oferuje i oferował nie krótszą rozgrywkę, a za 200zł można by było kupić podstawkę i dodatek (w okolicach premiery, bo obecnie za 120zł wszystko). Sam chętnie kupię, ale jak cena zejdzie do poziomu gry na PC, a nie konsolę.

Link to post
Share on other sites

Wiesiek pod tym względem nie ma konkurencji. W moim przypadku podstawka zajęła jakieś 160h, co daje rozgrywkę dwa razy dłuższą niż Andromeda, ale jedno nie wyklucza drugiego - 2 stówy za 80h zabawy to nadal bardzo dobry wynik. 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
możliwość przewinięcia animacji podróżowania

 

Jedynie wewnątrz systemu. Starty, lądowania, dłuższe podróże - nadal są :/

 

60% ukończenia gry, 51h spędzonych z nowym ME i w końcu jest - monogamiczny związek z Peebee :D Biorąc pod uwagę moje "sukcesy" na tym polu w kilku innych produkcjach BioWare - w DA2 chciał mnie jedynie elf-gej, a w Andromedzie wczoraj całowałem się z przemytnikiem, który wygląda jak klon mojej postaci, jest się z czego cieszyć :D

Link to post
Share on other sites

Po pięciu latach produkcji takie babole powinny być niedopuszczalne, ale widać, że Bioware wzięło dobry przykład z Hello Games :->

 

Faktycznie po stuknięciu tych 8-10h (teraz mam 13), gra się robi ciekawsza, ale typowych questów pokroju znajdź i oznacz/zbierz nie mam zamiaru robić wcale. No i mamy całkowicie nową galaktykę, a przez całą grę podobno poznajemy tylko dwie nowe rasy :(

Edytowane przez Fanbooj
Link to post
Share on other sites

Ja mam 63%. Wczoraj zaimprezowałem, dzisiaj tryb zombie, więc pewnie dopiero jutro pogram kilka godzin. Od pewnego momentu mam jednak trochę mniejszy entuzjazm, może dlatego, że przez kilka dni robiłem głównie misje lojalnościowe i nie ruszyłem w ogóle głównego wątku. Nie spieszy mi się, robię większość zadań pobocznych, nawet tych najbardziej trywialnych. Nie jest to raczej pozycja, do której wrócę, więc chcę ją ograć dokładnie.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

34 godziny - 34% gry za mną. Liżę ściany i zbieram każdą kropkę, ale mam z tą grą kłopot.Z jednej strony jest spoko, ale tak jak Nowaj wiem, że nie wrócę do niej. Po skończeniu Wiesława od razu zacząłem nową grę bo byłem po prostu smutny, że przygoda dobiegła końca.W Mass Effecta 1 i 2 grałem też chyba 3 razy. W wypadku Andromedy nie czuję tego czegoś.

  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

lols, Biomeme podjęło decyzję roku z tym Denuvo :D Kto chciał spiracić ten spiraci wersję 1.04, która gwoli ścisłości działała mi lepiej na kompie z sygnaturki niż obecne 1.05. Na przykład, na Nexusie spadają mi klatki do 40-50 (w FHD, ultra), gdzie na 1.04 nigdy nie zaobserwowałem takich, hm, anomalii.

Link to post
Share on other sites

U mnie 1.05 to kompletna porażka. Glitche po skorzystaniu z szybkiej podróży, drobne randomowe przycinki, a godzinę temu, po raz pierwszy, gra zaliczyła crasha. Różnicy w animacjach specjalnie nie zauważyłem, ale na dzień dobry kompletnie mi ona nie przeszkadzała.

 

57h, 76% - nie będę spoilować, ale przed momentem dość solidnie wzruszyło mnie nawiązanie do Trylogii.

 

BTW - postać nie ma level capu, ale Nexus tak - 20. Trochę zniechęciło mnie to do latania za każdą pierdołą po całej gromadzie.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...