Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

Oj tam oj tam . Wcale tak się nie psują :) Ja od listopada zrobiłem 10tkm moją 156 i była jedna awaria . Rozszczelnił się przewód od wysprzęglika i straciłem sprzęgło . Ale sobie dojechałem do mechanika i za 100 naprawił . No ale ma już 17 lat i prawie 300tkm więc może coś tam czasem się stać . Dalej kocham to auto . Co by nie było to moja 4 alfa i żadna nie była awaryjna . 

 

Choć w sumie przedostatnią oddałem na złom bo się naprawiać nie opłacało :D ale jeździła do końca 

Edytowane przez jakub1t
Link to post
Share on other sites
47 minut temu, jakub1t napisał:

ale jeździła do końca

Moja też jeździła aż przestała :D A tak serio to faktycznie od lat nie mają już takiej awaryjności jak w legendach. Moją 159 kochałem szczerze i nadal wspominam z rozczuleniem. Ale to są auta gdzie czujesz że były strugane przez jakiegoś Giuseppe przy otwartych drzwiach garażu przed którymi przechodziło zbyt wiele ładnych dziewczyn w krótkich spódniczkach. Dlatego biednemu Giuseppe trzeba wybaczyc problemy z koncentracją przy montażu elektroniki czy dokręcaniu niektórych rzeczy. 

Link to post
Share on other sites

U mnie montaż i elektronika nie stwarza problemów . Klima , ESP , ABS , poduszki . Wszystko działa . Nic nie trzeszczy . 

Ale rozwiązania techniczne wołają o pomstę do nieba . Taki przykład , aby u mnie wymienić filtr oleju ,trzeba odkręcić katalizator :) Po pewnym czasie zauważyłem też , że zegary fotel i kierownica nie są w jednej linii :D  

Edytowane przez jakub1t
Link to post
Share on other sites

Ja przez reklamę Grande Punto w TV odkryłem pewną piosenkarkę z Włoch, a puszczę Wam i reklamę i piosenkę.

Głos tej kobity powoduje, że mam miękkie nogi - miód na uszy :)

 

 

 

Edytowane przez Succubus
Link to post
Share on other sites

Ja miałem długi czas Stilo (chyba z 8 lat, kupiony już używany) i generalnie był bezawaryjny.
Do czasu.
Jak już się zaczął psuć, to się spało wszystko po kolei. Aczkolwiek Żona jeszcze zec3 lata, do zeszłego roku jeździła sobie nim do pracy.

Link to post
Share on other sites

Przegląd ostatniego miesiąca

Pierwsza laweta na przestrzeni 4 lat

787386c8fa41f5926a657fa117ac0ee9.jpg

Padł elternator z mojej winy

c68ce9bb62105ea34942aa558618b403.jpg

Najszybsza droga przez koło, przy okazji wleciały poliuretany na przód do których zbierałem się polroku

5e44bcf88f367394088931f1c20b137e.jpg

I znowu żywy

  • Lubię to 5
Link to post
Share on other sites

U mnie kilka zmian w samochodach. Zacznę od Corsy bo tu się na razie nic nie zmieniło :) Lancia Delta dostała nowe opony wielosezonowe Continental Allseasoncontact 205/55 r16. W Vectrze natomiast w końcu postawiłem na nowe felgi i przy okazji wyciągnąłem samochód z garażu po zimie. Kupiłem oryginalne 17' od Vectry B Zender i opony Firestone Roadhawk 215/45 r17

a9adefd5843597ac.jpg

  • Lubię to 6
Link to post
Share on other sites

Takich opli już jest ogólnie mało , a w takim stanie i wersji to ze świecą szukać . Pamiętam jak poszedłem na studia i chłopak z grupy przyjeżdżał wersją i500 . Wtedy to nówka szt była , a ja sobie 126p wtedy śmigłem :D

 

A u mnie żonę nosi aby sprzedać marcedesa i kupić coś 5 miejscowego. 

Często gdzieś zabieramy rodziców i wtedy trzeba brać alfę . Alfa zła nie jest , ale to merc był kupiony dla przyjemności , a służy na dojazdy do pracy . 

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, jakub1t napisał:

Takich opli już jest ogólnie mało , a w takim stanie i wersji to ze świecą szukać . Pamiętam jak poszedłem na studia i chłopak z grupy przyjeżdżał wersją i500 . Wtedy to nówka szt była , a ja sobie 126p wtedy śmigłem :D

Dzięki. Mój egzemplarz to wersja Edition2000. Wersja wyposażenia CDX Exclusiv. Z ciekawych opcji wyposażenia seryjnego to między innymi: jasne, beżowe, skórzane wnętrze, kolorowy wyświetlacz CID z między innymi nawigacją i komputerem pokładowym, automatyczna skrzynia biegów, climatronic, zmieniarka na płyty, 10 głośników, czujniki parkowania, podgrzewane fotele przednie, światła ksenonowe, osłony progów z logo Opla, multifunkcyjna kierownica, tempomat, cztery elektryczne szyby domykane z pilota, automatyczne światła (moduł skandynawski), czujnik poziomu płynu do spryskiwaczy, czujnik zużycia okładzin hamulcowych czy czujnik poziomu płynu chłodzącego, elektrycznie ustawiane i podgrzewane lusterka, szyba przednia odbijająca ciepło, lampki do czytania, podświetlane daszki przeciwsłoneczne, podłokietniki z przodu i z tyłu. Silnik 2.6 V6.

 

Za chwilę minie niecałe 2 lata jak ją posiadam. Można powiedzieć, że spełniłem sobie bardziej przyziemne marzenie z czasów początków posiadania prawa jazdy i pierwszego samochodu jakim była właśnie Vectra B. Śniła mi się wtedy V6 w najbogatszej opcji :) Oczywiście, jak pewnie każdy kto lubi motoryzację, mam też znacznie bardziej okazałe marzenia motoryzacyjne :)

 

W tamtym czasie to i500 musiała robiła wrażenie wśród studentów :) Może nawet większe niż obecnie gdyby ktoś na uczelnie podjeżdżał nową Insignią GSI. A co do Fiata 126p to w obecnych czasach tak prawdę mówiąc jest wart więcej niż chyba 99 procent Vectr B na rynku wtórnym :)

 

Edytowane przez Lewy648
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...