Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

Miałem okazję pojeździć trochę dwoma autami na poliuretanach - rzeczywiście beton. Trudno mi uwierzyć, że te rzekomo miękkie wersje są zbliżone w odczuciu twardości do gumy.

 

@up

Po co ta konspiracja, napisz w którym temacie dał ciała - niech się chłopak uczy ;)

Zazwyczaj oglądają takie filmiki, ci co szukają "fachowej" wiedzy, a nie odstawianej popeliny.

Link to post
Share on other sites

Mam poliuretany w tylnym zawieszeniu oraz na stabilizatorach.

Jak wcześniej samochód bujał się w poziomie na oponach i zawieszeniu tak teraz tylko opony mogę wprawić w ruch.

 

Drogi trzyma się jak wójt fotela. Jak zmienię sprężyny, amory i przednie wahacze na poliuretanowe to poziom trzymania zwiększenie do poziomu Cygana na zasiłku.

EDYTA

 

W wakacje do tylnego zawieszenia zamiast śmiesznych wahaczy z blach wstawię rurki. Dojdzie trochę masy ale za to sztywność będzie jak u dwudziestolatka po pięciu tabletkach viagry.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

po dzisiejszym zdarzeniu musze zakupić sobie wideorejestrator...

jechal,em sobie rano o 5 do pracy a tu przed autem 4 kołków mi wyskoczyło w kamizelkach i coś w ręku miał jeden z nich, 'zatrzymałem' się zeby ich zmylić jeden z nich podchodził reszta po bokach stali a ja dałem po piz*** w pedał gazu i lekko zarysowałem fele o krawężnik bo to ciasna uliczka była, pedały jakimś czarnym samochodem były, nie widziałęm dokłądnie bo ciemno było, ale chyba e46

Edytowane przez GiveMeaPower
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Mam poliuretany w tylnym zawieszeniu oraz na stabilizatorach.

Jak wcześniej samochód bujał się w poziomie na oponach i zawieszeniu tak teraz tylko opony mogę wprawić w ruch.

 

Drogi trzyma się jak wójt fotela. Jak zmienię sprężyny, amory i przednie wahacze na poliuretanowe to poziom trzymania zwiększenie do poziomu Cygana na zasiłku.

EDYTA

 

W wakacje do tylnego zawieszenia zamiast śmiesznych wahaczy z blach wstawię rurki. Dojdzie trochę masy ale za to sztywność będzie jak u dwudziestolatka po pięciu tabletkach viagry.

Za bardzo nie usztywniaj bo spawy puszczą  ^^

Link to post
Share on other sites

Twoje Clio sprawiło, że ten model nawet mi się spodobał ;)

 

Właśnie minąłem kolejny mini-spocik przy Kaufie na Bratysławskiej w Krk. Biało-czarne, stunindżone Cayenne w niemampojęciajakiejwersji rozjechałoby mnie wjeżdżając na parking. Nawet nie wiem co tam dokładnie stało, bo zapomnialem okularów, a podchodzić troche glupio...Jeszcze zapytaliby czym jeżdżę xD

Link to post
Share on other sites
Jechałem Fiestą kilka razy trasę Antwerpia-Zabrze-Antwerpia. Też 75KM. Nie jest to auto autostradowe %-) Ale będę ją zawsze ciepło wspominał bo fieścina była moim pierwszym autem kupionym za własne zarobione ;) Przed nią miałem jeszcze seicento ale to raczej kupione z tego że po liceum sprzedałem butelki.

 

Nie autostradowe bo skrzynia tylko 5cio biegowa. Zona ma 1.6TiVct 120km i skrzynia tez 5tka. Mocy jest w sam raz, normalnie da sie wyprzedzac nawet powyzej 100km/h. Idzie licznikowe 200 :) ale co z tego jak powyzej 120 zaczyna robic sie mega glosno ze wzgledu na brak 6 biegu :(

 

Zegary nawet moga sie podobac. Mi osobiscie brakuje wskaznika temperatury cieczy (przedlift).

Edytowane przez booncol
Link to post
Share on other sites

czym jeździsz?

 

C5. Ale uprzedzę - to nie chodzi o to, że go nie lubię, bo jest wprost przeciwnie, tylko o to, że tam stały same mocne/sportowe/pseudosportowe fury :P To znaczy, takie pokroju nowej Cupry (chyba to była Cupra albo FR, nie zwróciłem szczególnej uwagi na zderzak, bo auto tylko z tyłu widziałem), Audi S5, Scirocco, jakieś bety oczywiście.

Link to post
Share on other sites

 

 

Kupiłem sobie padło do bujania.

 

Mieliśmy taką czerwoną setę lata temu. Twoje faktycznie ślicznie zachowane (wywal tylko te pokrowce z lamparcich rajtuzów) ;) A jak spód? Pamiętam że sety musieliśmy się pozbyć bo po latach była już 5-drzwiowa. Można było wsiadać przez podłogę.  

Link to post
Share on other sites

Mieliśmy taką czerwoną setę lata temu. Twoje faktycznie ślicznie zachowane (wywal tylko te pokrowce z lamparcich rajtuzów) ;) A jak spód? Pamiętam że sety musieliśmy się pozbyć bo po latach była już 5-drzwiowa. Można było wsiadać przez podłogę.  

 

Skoro już się tak pochwaliłeś, to....

 

Moi rodzice mieli czerwoną 80 około 92/93 roku i zawsze wspominają, jak to jeździły maluchy itp., a oni jedyni na osiedlu Audi przed blokiem xD Jeszcze na jakichśtam alufelgach szprychowych i z lotką - nawet wiem jak wyglądało, bo choć zdjęć brak (jedynie jeden sąsiad o dziwo ma o.O), ojciec musiał je oczywiście narysowac na pamiątkę... Dzisiaj mnie to trochę bawi, chociaż wtedy to na pewno było coś. Ehhh, szkoda, że dziś już nie ma w domu odpowiadającego auta ;d

Link to post
Share on other sites

oj u mnie pod blokiem stało kiedyś takie czerwone Quattro, stan igła ^^

http://autogaleria.pl/wp-content/uploads/2010/05/audi_quattro_1984_01_b.jpg


 

 

zaś nowe felgi

 

Coś już masz na oku?

  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...