Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

GreQonE - jeśli miałbym te 100tyś to bez zastanowienia brałbym Lexusa IS-F to taki skryty potwór w pięknym nadwoziu który zmieści na luzie 4 osoby.  Widlasta v8 423HP, zmienna faza rozrządu,  4.8s do 100km/h . Jest to auto unikalne bardzo rzadko spotykane na polskich drogach. Niedawno testowali go w TVN Turbo i byli nim zachwyceni.

http://www.lexus-polska.pl/car-models/is/is-f/index.tmex#/VehicleHighlights

http://otomoto.pl/lexus-is-f-isf-C27161833.html

Edytowane przez viacom
Link to post
Share on other sites
300ZX - 2 os.

S14A - 2 os.

Supra - 2 os.

3000GT - przod naped kupa / 2 os.

Opel GT - 2 os.

 

Hmm, skąd Ty w ogóle wytrzasnąłeś te dane ? :D

300ZX był tylko w jednej wersji jako 2osobowy, praktycznie nie da się jej już dostać wiec śmiało twierdzę że tylko 4 osobowe są :)

S14A, do czasu aż nie wywali tylnej kanapy też jest 4 osobowy

Supra i GT racja, ale 3000GT VR-4 (osoby się zgadzają) był z napędem na cztery łapy, z resztą co za różnica na które koła napęd ? :P

CRX też był na przód pędzony a mimo to mało kto potrafił go dogonić !

 

Aż mi się zmiana zamarzyła na 200SX S13 :( Może jak się uda sprzedać obecny :P

Edytowane przez bullseye
Link to post
Share on other sites

Nie żartuję, tylko śmieszy mnie fakt starania się wywyższenia jednego konkretnego przeniesienia napędu :)

Każdy rodzaj ma swoje zalety, jak i wady, i każdy w określonych warunkach zje dwa pozostałe jak chce, w zasadzie to najważniejsze by był mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, inaczej co to za sportowe auto z napędem na jedno koło ? :)

 

Hm samochodu dla mnie są albo 5 osobowe (wtedy w miarę wygodnie siedzą dwie osoby z przodu i w miarę wygodnie dwie osoby z tyłu), albo 4 osobowe (czyli 2+2, bo po środku nawet miejsca nie ma) :)

 

Poza Subaru i Evo nie znam innych które miałby wygodne fotele z tyłu które nie były tylko +2, bo w sportowym aucie to nie potrzebne jest przecież, prawda ?

 

PS. Taki off, ja nie potrafię wyczuć auta z napędem na przednie koła, jakiś zbyt nieprzewidywalny dla mnie jest, a może sam fakt że od zawsze miałem tylko RWD (starsze auta nie miały praktycznie FWD).

Edytowane przez bullseye
Link to post
Share on other sites

Ale tu nie ma co wywyzszac, dobrze sie jezdzi na RWD lub ewentualnie AWD z rozkladem typu 40/60

 

Reszta napedow jest do jazdy od pkt a do pkt b.

 

 

W subaru i evo spokojnie miescisz dwie osoby z tylu.

Link to post
Share on other sites
Ale tu nie ma co wywyzszac, dobrze sie jezdzi na RWD lub ewentualnie AWD z rozkladem typu 40/60

 

Reszta napedow jest do jazdy od pkt a do pkt b.

 

 

W subaru i evo spokojnie miescisz dwie osoby z tylu.

Mam auto z rozkładem 35/65 i na ciasnych zakrętach jest nieźle ale przód ucieka jak się nie umiejętnie doda gazu na zakręcie.

 

Z resztą jak FWD dla Ciebie jest tylko do jazdy z pkt a do pkt b to najwyraźniej bardzo marne masz pojęcie o autach, to automatycznie zaczynam Cię postrzegać jako osobę dla której sport to Coupe +dopisek Sport i GT na tylnej klapie.

 

I doczytaj, napisałem wyraźnie że tylko te dwa auta które znam ze sportowych mieszczą wygodnie dwie osoby na tyle.

 

 

Ćwiczyłem i na torze i na płycie poślizgowej FWD, i w zasadzie poza CRXem (tym starym) nie potrafiłem go wyczuć, a mówi się że ponoć RWD się gorzej jeździ :)

Link to post
Share on other sites

FWD sie nadaje tylko do prostych przeciez, dajze pokoj

 

Automatycznie logika podpowiada ze przyspieszajac dociskasz tylna os pojazdu, gdzie przod sie unosi.

Jak to moze sie nadawac do sportu?

 

Jedyne auto FWD, ktore zrobilo na mnie wrazenie pod takim wzgledem, ze nie meczylbym sie jezdzzac nim na codzien jest Mini Cooper S, czy coupe.

 

sport to Coupe +dopisek Sport i GT na tylnej klapie.

Gdzie ja tak napisalem?

Link to post
Share on other sites

Automatycznie logika podpowiada ze przyspieszajac dociskasz tylna os pojazdu, gdzie przod sie unosi. Jak to moze sie nadawac do sportu?

 

Właśnie, logika albo tylko wiedza teoretyczna.

Na ciasnym zakręcie co lepiej go pokona, FWD który ma 65% na przodzie a tył nawet jak uciekać będzie to przód dalej będzie ciągnął czy RWD gdzie dodając gazu przeniesiemy część masy na tylną oś czyli z 65/35 zrobi się 50/50 a w przypadku gdy tył zacznie uciekać stracimy momentalnie przyśpieszenie ?

Link to post
Share on other sites

spora część kierowców to typy, do których nie dociera, że kierunkowskazów przed i podczas jazdy przez rondo używało się ~30 lat temu, bo takie były przepisy, potem tą głupotę zniesiono i należy "migać" przy opuszczaniu ronda, ale i tak im to nie przeszkadza nadal jeździć jak wieki temu, druga grupa to zwykłe dekle, którzy zwyczajnie nie wiedzą jak prowadzić samochód inaczej niż po prostej, także rondo wprawia ich w całkowite pomieszanie z poplątaniem

Link to post
Share on other sites

Błagam, dla tych dekli to i jazda po prostej to wyzwanie :D

Dla tego chciałbym aby zdać było ciężej, najlepiej płyta poślizgowa i psychotechnika minimum, jeżeli masz 20-30 lat to zdajesz raz na 5lat, jak masz 45+ to co dwa lata, i pierwszy egzamin darmowy :P

Link to post
Share on other sites

Dla mnie rondo to jeden z lepszych wymysłów na drodze, tyle że nie w Polsce bo nie umiemy z nich korzystać :(

Zgadzam się w 100%. Przykładowo w Mielcu 3/4 skrzyżowań to ronda. Według mnie najlepsze rozwiązanie, gdy trzeba rozładować duży ruch. No ale są kierowcy (i to dużo), którzy nie wiedzą jak się na nich zachować.

Link to post
Share on other sites

IMO przydałoby się, żeby podczas jazdy rondkiem trza było mieć migacz w lewo włączony, bo czasami na małych rondkach nie widać, że koleś ma włączony kier w prawo, bo widzimy go z lewej strony i orientujemy się dopiero jak już zjeżdża, wtedy nie ma czasu wjechać, bo jedzie za nim drugi koleś, który nie zjeżdża :P

Link to post
Share on other sites
bullseye napisał: a ja poza sobą nie widziałem jeszcze osoby która by to robiła Ja zawsze wlaczam ;)

 

Ja zawsze wlaczam ;)

 

 

Ja też.

 

 

W starszych autach odbijanie kierunkowskazu nie działa jak należy i na małych rondkach za ****a się nie da :P

 

Mimo że moje auto jest już leciwe (post 1717), to nie ma problemu z automatycznym wyłączaniem się migacza po zjeździe z ronda. Choćby nie wiem jakie małe było.

Edytowane przez rap_r
Link to post
Share on other sites

To cztery osoby spośród miliona :D Ale w sumie i tak nic nie wkurza bardziej niż ludzie którzy mają źle wyregulowane światła przednie i jedzie taki pacan i świeci po oczach, a jest z siebie wiece rad i zadowolony bo wymienił sam żarówkę i działa :D (ale nie zauważył już że poruszył reflektorem, albo kupił złą żarówkę) I jeszcze na światłach dalej się kłóci że jadę za nim na długich i go oślepiam :)

Edytowane przez Igorrodz
ortografia
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...