Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

Od kiedy..? Nie widze problemow, przod/tyl naped czy na 4 lapy? :) Te asry i inne gowna tak naprawde tylko niszcza selekcje kierowcow. Kiedys to jak nie umiales jezdzic to wsiadales w malucha, a teraz dzieciaki pakuja do 500 konnych m5.

 

Od kiedy istnieje ;)

Link to post
Share on other sites

Od kiedy istnieje

Juz z fizycznego punktu widzenia nie jest to mozliwe, bo podczas przerywania hamowania nie ma tarcia.

Przy przejechaniu tego samego dystansu samochod bez ABS'u wyhamuje 2 razy wiecej energii niz ten, ktory bedzie co chwila hamowanie przerywal.

 

ABS powstal po to, aby zachowac mozliwosc manewru przy awaryjnym hamowaniu.

Link to post
Share on other sites

Juz z fizycznego punktu widzenia nie jest to mozliwe, bo podczas przerywania hamowania nie ma tarcia.

Źle, najwięcej energii się wytraca na granicy przyczepności, jak już stracisz przyczepność to opory maleją i temu leci się daleko.

do widzenia znawcy mam wrażenie że mowicie tak bo nie mamcie abs

Też odnoszę takie wrażenie w stosunku do Ciebie :) Nie wmówisz mi że hamowanie na granicy efektywności będzie gorsze od ABSu, bo z doświadczenia wiem że tak nie jest.
Link to post
Share on other sites

zgadza sie an granicy będzie najefektywniejsze ale rozmawiamy o standardowym kowalskim a nie kierowcy rajdowym czy zawodowym który zna możliwości pojazdu i ma wprawę jak chirurg, abs "uderza" 20 razy na sekundę

auto przy aps dlatego przyhamowuje zeby poznać granice poślizgu

Edytowane przez mattax
Link to post
Share on other sites

BIGPUN mam nadzieje ze tym razem bedzie jakis terenowy samochodzik =]

 

Zapewne sie skonczy na kombi:)

 

Mamy z zona dwa male auta, bylo wygodnie. Teraz juz nie bardzo...

Czuje w gnatach ze bedzie jedno wieksze...

Edytowane przez BIGPUN
Link to post
Share on other sites

Chyba z wyposażeniem nie trafiłeś kolego. Dużo ludzi bierze np. BMW 5 w leasing kombi i ma np. Bar (jak moi rodzice z 2 lata temu) i wożą tym autem zaopatrzenie więc wyposażenie takich aut jest słabe bo po co komu lepsze. Wozi towar ale i ma wygodne auto na codzień. My akurat nie mieliśmy jakiegoś super wyposażenia, ale silnik 3 litry, było ok. Co do wyglądu to kombi są super np. A6 np. 2007 rok jest zajebist* Nasza bmk'a mi się nie podobała ale to nie moje pieniądze i nie mój wybór :)

 

BIGPUN

 

Najlepszy samochód już sprzedałeś - BMW 7. Jak temat nie będzie martwy to może za jakiś czas wrzucę foty A8 w nowej budzie bo "mamy mieć za pół roku". Niestety siódemki już też nie mamy :( Tydzień temu poszła za 89 tyś. Teraz wozimy się trójeczką e46 ^^ i czekamy na Audi.

Edytowane przez blub17
Link to post
Share on other sites

@ GreQoNe

Ja lubię ABS i w niczym mi nie przeszkadza. Czy to znaczy, że jestem słabym kierowcą? Nie widzę związku bo prawda jest taka, że dobry kierowca potrafi się dostosować do auta i warunków na drodze i właśnie dlatego jest dobry, że niezależnie od nich potrafi sobie poradzić. Zresztą nie tylko droga hamowania się liczy a jak ktoś wcześniej napisał, przyczepność. Temat ABS/ESP/ASR i innych nie ma sensu IMO. Każdy ma swoje zdanie a domyślam się, że każdy tu kto zabiera głoś ma prawo jazdy dłużej niż te 5-10 lat i miał w swoim życiu więcej niż 5 samochodów.

 

Jeśli chodzi o kombi to uwielbiam kombi ale to zależy naprawdę od modelu no i oczywiście gustu. Są (moim zdaniem) okropne kombi jak większość aut sprzed 2000 czy takie nowe modele jak Honda Accord Caravan czy Open Vectra które wyglądają jak trumnowozy. Są też piękne kombiaki które (znów IMO) wyglądają dużo lepiej niż swoje sedanowe wersje np. Audi A6, nowa BMW 5 czy Renault Megane.

Link to post
Share on other sites
Gość Kotecek

domyślam się, że każdy tu kto zabiera głoś ma prawo jazdy dłużej niż te 5-10 lat i miał w swoim życiu więcej niż 5 samochodów.

Hm... to już ciężko stwierdzić. Można zrobić ankietę :) Sam mam 13 lat prawko. Ale 10 lat i 5 auto to wypada zmiana auta co 2 lata, czyli robienie tylko na samochód. To dużo :) No chyba, że mówimy o Maluchach za 300 PLN :) am mam trzeci od 3,5 roku i pewnie jeszcze co nieco pojeździ.

 

Wczoraj mnie zainteresował samochód marki Tata. Niejaki Twin Air. Stylistyka co najmniej paskudna ale... ma silnik pneumatyczny/powietrzny i spala powietrza za 2,5 PLN na 100km przy 60km/h (to chyba koszt użytego prądu w trakcie ładowania sprężarką). Można pojechać szybciej ale na PB95chyba. Ale 100km za 2,5 PLN przy 60 by mi styknęło. Teraz jeżdżę 60-70 więc jedna hol*ra :) Takie co by mi pasowało. No może ten wygląd ale by pasowało :) Mam nadzieję ze to się sprawdzi (silnik, sprężarka, samoładowanie) i będzie dostępne w Polsce.

 

Co do ABS... jak ktoś umie jeździć to nie jest specjalnie potrzebny. problem tylko w tym, ze rzeczywiście nauka jazdy jest na autach nowoczesnych anie maluchach i potem mamy takich wypieszczonych kierowców, którzy myślą ze auto samo jedzie i myśleć nie trzeba bo auto pomyśli. Sam bez ABS kilka razy w zimę wyprowadzałem auto z poślizgu i zawsze z powodzeniem. Ale od 2004r. bez ABS się nie kupi auta i tak (przepisy UE). Ciekawe... można ABS wyłączyć bez specjalnej ingerencji w bebechy? Legalny taki zabieg?

Edytowane przez krolik_beny
Link to post
Share on other sites

Wczoraj mnie zainteresował samochód marki Tata. Niejaki Twin Air.

Tyle że o tacie słyszę tyle opinie złych że to poezja :) Oszczędzają na wszystkim, łącznie z hamulcami, a bezpieczeństwo już w Tico jest sporo wyższe.

Co do tych danych że 2,5zł to bajka jak dla mnie, tak samo jak moc PMPO na wzmacniaczu, bo nie wiadomo skąd to wyliczyli sobie.

Link to post
Share on other sites
Gość Kotecek

Zobaczymy pożyjemy. Może inni producenci podchwycą temat silników pneumatycznych. A ile sal pewnie dowiemy w praniu. A jak nie o to docelowo w przyszłości wartymi zainteresowania będzie prąd i LPG.

 

2,5 PLN to zapewne koszt prądu zużytego przez sprężarkę do naładowania zbiornika. Tak mi się wydaje ale mogę się mylić,

Link to post
Share on other sites

CNG a nie LPG, lpg jest dobre do małych mocy (ale o LPG nie wiem wszystkiego), potem zaczyna się spalanie stukowe (tak było w 200SX 170HP, MR2 151HP i 200SX 340HP), i to nie była kwestia złej regulacji, po prostu gaz się chyba nie nadawał (trzeba było zmieniać parametry by powyżej 3500RPM załączała się benzyna.

Link to post
Share on other sites
Gość Kotecek

lpg jest dobre do małych mocy (ale o LPG nie wiem wszystkiego)

Ja też nie wiem wszystkiego :) Sam mam raczej mało mocy bo 60KM i 1,4 z LPG. Dla mnie rewelacja. Jak w dużych silnikach, bo dla mnie ważne jak najniższe koszty eksploatacji a to nie idzie w parze z duż mocą. CNG też gaz tylko, ze ziemny. Tutaj jestem zielony ile kosztuje, ile pali i gdzie się tankuje. Na pewno nie u mnie w RKC :(

 

(tak było w 200SX 170HP, MR2 151HP i 200SX 340HP), i to nie była kwestia złej regulacji, po prostu gaz się chyba nie nadawał (trzeba było zmieniać parametry by powyżej 3500RPM załączała się benzyna

niektóre nie lubi gazu ale do większości wozidełek chyba można zamontować. Mi chodzi i następny pewnie też z LPG. Zapewne jakieś toczydełko z 1.0 - 68KM. I to prawdopodobnie będzie mój ostatni samochód z silnikiem spalinowym. Dlatego tez dość entuzjastycznie przyjmuje nowinki w stylu aut pneumatycznych, bo to dobrze coś myślą aby zmienić forme napęd. Tylku tu obawiam się że najwiekszym hamulcem pewnie są same koncerny paliwowe, bo im to nie jest na rękę aby auta jeździły na prąd czy powietrze.

 

Dziś priorytetem staje się niskie spalanie, moc jest drugoplanowa. Ogólnie wydaje mi się, że za te kilkadziesiąt lat samochody będą słabsze niż dziś. Duże moce pewnie będą ale albo w sporcie albo dla naprawdę bogatych.

W zasadzie esencją auta est to że ma Ci pupę zawieść z punktu A do B. Ja wole taniej. Może być wolniej. A jak szybko/dyamicznie to będzie drożej. Zresztą teraz tez tak jest ale auta w przyszłości pewnie będą mniejsze, słabsze i bardziej ekologiczne. mi to nie będzie przeszkadzało jesli będzie sprawnie i tanio jeździło. Dla pasjonatów pewnie przykre. Edytowane przez krolik_beny
Link to post
Share on other sites

Dziś priorytetem staje się niskie spalanie, moc jest drugoplanowa. Ogólnie wydaje mi się, że za te kilkadziesiąt lat samochody będą słabsze niż dziś. Duże moce pewnie będą ale albo w sporcie albo dla naprawdę bogatych.

Oby nie, owszem można mieć auto do wożenia du*y z a do b. Ale jak ktoś lubi wyjechać na tor to te 50HP nie starczy do niczego, to nie ma siły nawet kapciem kręcić.

I to prawdopodobnie będzie mój ostatni samochód z silnikiem spalinowym.

Nie wiem jakim cudem chcesz przejeździć autem 40lat, bo za tyle ropa się skończy i dopiero wtedy koncerny zezwolą na wdrożenie innych motorów, oczywiście takich z których zysk będą mieli.
Link to post
Share on other sites

Bullseye, ale to nie jest tak, że koncerny naftowe niepodzielnie rządzą światem. To że są jednymi z najbardziej wpływowych a może i najbardziej nie oznacza, iż mogą hamować wszelki postęp i gospodarkę. Nie ma na świecie takiego podmiotu który mógłby sobie pozwolić na wszystko co tylko chce. Przy pewnym pułapie cenowym ropy świat niezależnie od lobbingu firm naftowych zacznie realnie przerzucać się na alternatywne źródła energii i nie pozwoli sobie na monopol ropy a także zastój gospodarczy większy niż ten który dziś mamy. Żadne łapówki tego nie zmienią bo pamiętaj, że istnieje jeszcze coś takiego jak "bycie zakładnikiem swojego elektoratu".

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...