Skocz do zawartości

"Karczma Pod Rozpalonym Radiatorem" otwarta 22:00-6:00


Recommended Posts

ja biore bo mam ciagle zatkany nos (zatoki i uczulenia( wiec dla mnie to ratunek, a rowerka i sportow nie moge bo moja kolana mi nie pozwalaja, juz o malo nie chodze pod laska ;)

A glukozamina...brałeś ? po czterech latach ostrej jazdy rowerem (od 5 do 8 tysięcy km. rocznie) miałem wyjechane stawy :/ .

Po kuracji glukozaminą jest spoko i dalej zwijam asfalt :o

Sadzić !! Palić !! Zalegalizować !!

;)

 

Link to post
Share on other sites

A glukozamina...brałeś ? po czterech latach ostrej jazdy rowerem (od 5 do 8 tysięcy km. rocznie) miałem wyjechane stawy .

Po kuracji glukozaminą jest spoko i dalej zwijam asfalt

to nie wina wyjechania stawu, nie bede sie zbytnio rozpisywal bo nie ma sensu, ale powiem tyle ze kosc piszczelowa nie jest w dobrej pozycji do kosci biodrowej (chyba nazw nie pomylilem) i ocieraja sie, trenowane sporty i zbyt szybki wzrost (bylem niski) spowodowaly ze nie moge uprawiac sportow, i kiedys bede mial oparacje kolan. tyle z mojej karty pacjenta. zeszlem troche z tematu i przygnebilem atmosfere.

Link to post
Share on other sites

dokładnie ale ja kocham inna jazdę rowerem xD skakanie taplanie się w błotnych ścieżkach w lesie

Wiesz to taki skrót myślowy, podeśle Ci kiedyś fotki mojego rowerka do skakania

Zawsze jest w takim stanie (błoto) że nieraz kumple wstydzą sie ze mną jechać ;)

 

zeszlem troche z tematu i przygnebilem atmosfere.

No co Ty, czasami fajnie pogadać co kogo gnębi, ale masz troche przerąbane to fakt :o

 

Link to post
Share on other sites

ła ja mam problemy z sercem i dziś dowiedziałem się że wszystko wróciło i znowu do szpitala co tydzień/dwa... a miało być już dobrze ;/ no ale bywa

cos powaznego? bo serce to raczej powazne a to znaczy brak roweru ;)

Link to post
Share on other sites

no właśnie rower z tego co wiem wzmacnia serce...ale mogę się mylić bo z bio nie jestem dobry

a mnie alergia od czasu do czasu gnębi...ale jest do przeżycia

no i choruję prawie cały czas, a zwłaszcza w ciągu roku szkolnego i przed sprawdzianami - na lenia ;)

Link to post
Share on other sites

no, chemia to już bardziej moja działka

co do ścinania białek to jest wiele czynników, które mogą to spowodować (w tym substancji chemicznych)

a alkohol etylowy nie tylko właśnie do ścinania białka się nadaje ;):o;) (może nie czysty, ale jego wodny, ~40% roztwór...)

Link to post
Share on other sites

może być bezbolesne

powiem więcej - ma działanie znieczulające (chyba, bo osobiście nie próbowałem)

 

EDIT

a jak główka boli to sok z cytryny albo woda z ogórków, albo coś podobnego (kwaśnego) coby se ta substancja co jest za to odpowiedzialna przereagowała (nazwy nie pamiętam)

Link to post
Share on other sites

Takie ścinanie białka czasami bywa miłe :o

tak?? od tego rano czasem cię głowa boli, bo tyle ci sie szarych i bialych komorek w mozgu scielo (bo mózg to też częściowo białko), ze film ci sie urwał a pózniej boli główka.. ;)

ekhm na swojej 18 trochę się upiłem xD i to było pierwszy raz kiedy nic nie pamiętałem, tzn nie pamiętałem jak znalazłem się w łóżku xD

Link to post
Share on other sites

ekhm na swojej 18 trochę się upiłem xD i to było pierwszy raz kiedy nic nie pamiętałem, tzn nie pamiętałem jak znalazłem się w łóżku xD

to ladnie 8-) szkoda ze sie nic nie pamieta moze by bylo milo (albo i nie), totez czasem lepiej nie pamietac ;)

Link to post
Share on other sites

ekhm na swojej 18 trochę się upiłem xD i to było pierwszy raz kiedy nic nie pamiętałem, tzn nie pamiętałem jak znalazłem się w łóżku xD

to ladnie 8-) szkoda ze sie nic nie pamieta moze by bylo milo (albo i nie), totez czasem lepiej nie pamietac ;)

 

to ja ide juz, jutro mam zleksza ciezki dzien to tym bardziej choc raz sie postaram spac w nocy. branoc, tabaka na noc 8-)

 

co do maskotki, nad tym trzeba jeszcze podyskutowac zeby nie bylo takiego zamieszania co do jej "ksztaltu"

 

 

edit: fajnie ze myle przycisk edytuc z cytuj...

Link to post
Share on other sites

co do maskotki, nad tym trzeba jeszcze podyskutowac zeby nie bylo takiego zamieszania co do jej "ksztaltu"

Ten problem wezme "na siebie" :o na rano coś już wstawie między szafe grającą a wieszak.

 

No jest kociak a nawet dwa ;)

 

http://www.obrazky.pl/obrazky/kociaki-w-kubeczkach-106-OBRAZKY.PL.jpg

 

Link to post
Share on other sites

Tu jestem bezpieczny :owięc jedziemy z tym koksem

 

Siedzi dwóch starszych dziadków na ławeczce w parku i przechodzą dwie młode laski. Nagle jeden z dziadków do drugiego:

- Podrywamy dupcie?

- Eee tam, jeszcze sobie posiedzimy!

 

------------------------

 

Płynie dwóch gości łódką. Jeden z nich pyta:

- Która godzina?

Drugi wyciąga termometr i mówi:

- Jutro poniedziałek.

 

------------------------

 

Wchodzi facet z karabinem do autobusu i krzyczy:

- Gdzie jest Zenek! Dajcie mi Zenka!

Przerażeni pasażerowie wskazują na pewnego mężczyznę i mówią:

- To jest Zenek.

W tej chwili ten z karabinem podchodzi do gościa i mówi:

- Zenek kryj się!

I puścił serie po pasażerach.

 

-----------------------

 

Krasnoludki idą przez las. W pewnej chwili widzą, jak wilk napada na Czerwonego Kapturka.

- Pomóżmy tej dziewczynce! - mówi jeden z nich.

- Dlaczego? Przecież nie jesteśmy z tej bajki!

 

Tak na początek troche chore dowcipy ;)

 

Link to post
Share on other sites

wchodzi facet do windy, a tam schody...

dobra, czas się zrywać do łóżka

@MJ

nie szalej tutaj z tymi maskotkami

branoc wszystkim, proszę nie zdemolować lokalu

i oczywiście wedle starej już jak świat zasady - ostatni przewraca tabliczkę w oknie na "zamknięte"

pozdrawiam

Link to post
Share on other sites
Gość
This topic is now closed to further replies.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...