Gry i aplikacje minimalizują się w randomowych momentach

[miklus 0]

Mam problem polegający na tym, że gry i aplikacje, które działają w trybie pełnoekranowym potrafią mi się w losowych momentach zminimalizować do paska zadań. O ile w przypadku aplikacji i nowszych gier nie ma problemu, bo po prostu je sobie przywracam, to w starszych grach często minimalizacja = niemożność kontunuowania rozgrywki, bo gra po przywróceniu wyświetla jedynie czarny ekran. 

 

Nie ma reguły kiedy to się dzieje. Czasami po 2 godzinach korzystania z komputera, czasem po około godzinie. Kilka razy zauważyłem to mając odpaloną tylko przegladarkę. Wtedy ekran jakby mrugnął a na środku pojawiło się czarne obramowanie (jakby od jakiejś aplikacji), które po ułamku sekundy znika. I to samo dzieje się właśnie jak gram powodując te minimalizowanie się gier. Da się jakoś sprawdzić czego to jest wina i co się w tym momencie odpala i znika? 

 

Robiłem format komputera, ale to nic nie dało. Problem pozostał. Używam Windowsa 10 64-bit 22H2 19045.4291. Procesor to Intel Core i5 10400F, karta RTX 3060Ti. 

 

Jeszcze tylko dodam ciekawostkę, że problem NIGDY nie wystąpił podczas grania w gry za pomocą pada od xboxa series x. 

Edytowane 9 Maja przez miklus

[jarkko 256]

W dniu 9.05.2024 o 19:00, miklus napisał:

Jeszcze tylko dodam ciekawostkę, że problem NIGDY nie wystąpił podczas grania w gry za pomocą pada od xboxa series x. 

A nie naciskasz niechcacy lewa dlonia klawisza symbolu Windows na klawiaturze podczas grania za pomoca klawiatury i myszki?

Ja sam tak robie w ferworze walki kiedy nie trafiam w shift i wtedy wlasnie gra sie minimalizuje do paska.