Domowy serwer nvme i hdd raid10 i raid50

[manfred_papa 0]

dzień dobry jak w temacie chce zbudować domową sieć -> chmura (iphony samsungi itd , tv zapis filmów itd ) 
co mnie interesuje ? z wiedzy jaką posiadam to RAID 50 - 2 dyski nvme (szybkie odczyty) - 2 dyski hdd  (jako głowna baza i backup) 
co posiadam lub będę miał -
2x 990pro 1tb

2x wd gold 2tb
internet - 1000/1000 mbit 

Router tp link ac 3200 

rozprowadzenie RJ 45 - cat 8.1 - komputery i tv wraz z routerem podłączone tymi kablami

 

czego oczekuję ? 

chciałbym założyć tzw prywatną chmurę swoją - do zdjęć danych itd - 

potrzebuję pomocy co można wybrać za server - model ? 

ewentualne zabezpieczenie VPN lub inne - nie znam się wiem ze też jako bezpieczeństwo 

 

czego nie wiem i proszę o wyjaśnienie - łopatologicznie
cache do serwera - czyli pamięci nvme jeśli dobrze to rozmumiem <- te bym wykorzystał
2x NVME w raid 0 = 2tb z dużą szybkością 
2x HDD w raid 0 = 4 tb z dużą szybkością 
połączył hdd jako mirror nvme - czyli backup 

VPN - w celu ewentualnego zabezpieczenia dostępu lub coś innego co inna możliwość "antyhacku"  
oczywiście zdaje sobie sprawę z tego że coś typu antyhack nie istnieje - ale chciałbym zmaksymalizować zabezpieczenia 

 

[8gwiazdek 254]

To nie lepiej pójść w gotowe rozwiązanie typu Qnap?

Edytowane 29 Grudnia 2022 przez 8gwiazdek

[Wik-Mar 136]

Na te wymagania jakie oczekujesz, napisz jakim budżetem dysponujesz

[manfred_papa 0]

tak chodzi mi jaku qnap ? model lub 2 do wyboru ? - nie znam sie na tym probówałem szukać itd ale łopatologicznie potrzebuje info co do tej pamieci cache jak to działa ? 
2 budżet tutaj raczej domowy do kilku tys - biorąc pod uwagę ze mam 3 dyski bo mam 2 hdd po 2 tb i 1 tb na nvme, zostało dokupic 1 dysk hdd 2 tb i tyle. 
chodzi mi też czy to się sprawdzi lub czy ktoś coś podobnego miał. 
nawet jak mam być szczery i poczekać lub szukać jakiegoś serwera to mam 2x 500gb 970 ssd 

[Karister 721]

Trochę bez sensu...

 

Po pierwsze domowy NAS nie ma nic wspólnego z chmurą. Awaria prądu i brak dostępu do zasobów. Tyle z tego chmurzenia.  Jeśli chcesz mieć po prostu domowy NAS ze zdalnym dostępem przez Internet, również sugerowałbym skierować uwagę w kierunku gotowców od QNAP, Synology czy WD. Mają wygodny interfejs, aplikację na telefon itd. Tak to samemu trzeba instalować jakieś oprogramowanie typu TrueNAS i konfigurować sieć. Jak ktoś się lubi bawić - spoko, ma się wtedy większy wybór w sprzęcie, na którym to będzie stać. Skoro już przy sprzęcie już jesteśmy - NVME? Ale dlaczego? Do NAS wystarczą talerzowe HDD. Ewentualnie zwykłe SSD SATA, jeśli komuś hałas przeszkadza.

 

Ja się tym wszystkim bawiłem i ostatecznie stanęło na normalnej chmurze - Google One. Tanio, łatwo, szybko i skutecznie.  

 

 

Edytowane 29 Grudnia 2022 przez Karister

[Wik-Mar 136]

Może zainteresuje cię ten model https://www.ceneo.pl/135993218#pid=6065

 

[manfred_papa 0]

15 minut temu, Karister napisał:

Trochę bez sensu...

 

Po pierwsze domowy NAS nie ma nic wspólnego z chmurą. Awaria prądu i brak dostępu do zasobów. Tyle z tego chmurzenia.  Jeśli chcesz mieć po prostu domowy NAS ze zdalnym dostępem przez Internet, również sugerowałbym skierować uwagę w kierunku gotowców od QNAP, Synology czy WD. Mają wygodny interfejs, aplikację na telefon itd. Tak to samemu trzeba instalować jakieś oprogramowanie typu TrueNAS i konfigurować sieć. Jak ktoś się lubi bawić - spoko, ma się wtedy większy wybór w sprzęcie, na którym to będzie stać. Skoro już przy sprzęcie już jesteśmy - NVME? Ale dlaczego? Do NAS wystarczą talerzowe HDD. Ewentualnie zwykłe SSD SATA, jeśli komuś hałas przeszkadza.

 

Ja się tym wszystkim bawiłem i ostatecznie stanęło na normalnej chmurze - Google One. Tanio, łatwo, szybko i skutecznie.  

 

 

 

No po prostu chciałbym mieć dane "u siebie" wiadomo że lecą przez internet czy coś .. ale jednak swój to swój
a co do prądu- mam upsa więc tutaj problem jest rozwiązany i zawsze można to tak ustawić aby sam się wyłączył
i reasumując to tak -> chodzi mi o gotowy serwer typu qnap lub synology - ale interesuje mnie szczegółowo model - lub modele - nie znam się na nich, zgłębiałem kilka razy temat i czasem niektóre info to dla mnie czarna magia.
dlaczego NVME ? mam 1 dysk i będę sprzedawać PC i chce go zostawić 

następnie mam w zapasie 2 dyski ssd które mogą działać jako cache - tylko nie rozumiem czy znacząco to przyspieszy czy nie, biorąc pod uwagę szybkość łącza w domu itd.
i wtedy stawiam taki qnap ustawiam i tyle. 
czytałem że istnieje możliwość ustawienia "swojej chmury" i nie trzeba za dużo grzebać tylko szukam kogoś kto mi to objaśni ze szczegółami itd. - tutoriali już się multum naoglądałem i nadal mętlik w głowie. 

[wodego 1330]

4 minuty temu, Karister napisał:

Po pierwsze domowy NAS nie ma nic wspólnego z chmurą

Ależ oczywiście, że ma. Chmura, to chmura, może być w domu, w piwnicy, a także gdzieś u zewnętrznego dostawcy. A przykład z prądem bez sensu, bo zaraz zaproponujesz zdjęcia tylko na papierze, a filmy na DVD zasilane z prądnicy.

 

2 godziny temu, manfred_papa napisał:

z wiedzy jaką posiadam to RAID 50 - 2 dyski nvme (szybkie odczyty)

Że co? Do sieci domowej raid z NVMe? Po co? Przecież infrastruktura sieciowa (routery, switche) ma ograniczenie 1000 Mbps po kablu, o WiFi nie wspomnę.

 

Chcesz domowy serwer? Bardzo dobrze, zacznij od prostej odpowiedzi na pytanie: ilu zatokowy ma być (dyskowy)? 2-4 czy więcej? Potem pójdzie z górki.

 

 

[Karister 721]

56 minut temu, manfred_papa napisał:

No po prostu chciałbym mieć dane "u siebie" wiadomo że lecą przez internet czy coś .. ale jednak swój to swój

 

Skoro twierdzisz, że swój PC i ISP są bardziej niezawodne od Google...  

 

56 minut temu, manfred_papa napisał:

a co do prądu- mam upsa więc tutaj problem jest rozwiązany i zawsze można to tak ustawić aby sam się wyłączył

 

j/w. Bateria w UPS ma jakiś czas działania, NAS może się zepsuć, router zawiesić. Nie twierdzę, że QNAP i jemu podobne są złe, bo nie są, ale na pewno nie są bardziej niezawodne od usług chmurowych. Swój serwer domowy mam wystawiony na świat, bo mi zależy na dostępie do jego customowego oprogramowania podczas wyjazdów. Żeby się zabezpieczyć przed ewentualnym brakiem prądu mam UPS, auto-reboot po odzyskaniu zasilania i router wpięty na gniazdku, które przez Internet od zapasowego ISP pozwala na wyłącz-włącz zdalnie apką w telefonie. Sporo cudowania, żeby coś się nie popsuło, a wszystko dlatego, że to oprogramowanie nie działa w chmurze.

 

32 minuty temu, wodego napisał:

Ależ oczywiście, że ma. Chmura, to chmura, może być w domu, w piwnicy, a także gdzieś u zewnętrznego dostawcy. A przykład z prądem bez sensu, bo zaraz zaproponujesz zdjęcia tylko na papierze, a filmy na DVD zasilane z prądnicy.

 

Przykład z prądem ma mnóstwo sensu, bo po co robić sobie zdalny dostęp do czegoś, co jest zawodne z tak prozaicznej przyczyny, jak prąd? Ja nie piszę o NAS w formie zabawki, tylko o czymś, co ma działać podczas mojej nieobecności. Masz dziwną definicję chmury, jeśli za takową uznajesz domowy NAS. Nieważne, czy w piwnicy, czy na strychu. To nie jest chmura. Chyba, że kupujesz marketingowe buzz-wordy typu "domowa chmura". QNAP, Synology itp. to fajne rozwiązania na start, ale nie są chmurą, tylko zwykłym serwerem ze wszystkimi jego ograniczeniami.

 

@manfred_papa, tym samym - wybór rozwiązania zacząłbym od odpowiedzi na to pytanie: NAS dla zabawy i szpanowania przed znajomymi czy niezawodna usługa na własne potrzeby dostępna podczas wyjazdów? Jeśli ewentualny pad usługi nie jest tragedią i nie masz doświadczenia w stawianiu własnego NAS - gotowce typu QNAP są super. Jeśli dostęp 24/7 jest niezbędny i nie możesz sobie pozwolić na to, że awaria wymaga interwencji na miejscu - szukaj profesjonalnych rozwiązań.

Edytowane 29 Grudnia 2022 przez Karister

[wodego 1330]

11 minut temu, Karister napisał:

Skoro twierdzisz, że swój PC i ISP są bardziej niezawodne od Google...

Pewnie kilka razy w tygodniu masz wielogodzinne przerwy w dostawie prądu, ale nie każdy tak ma.

 

NAS może się zepsuć, router zawiesić - a kable myszy mogą pogryźć... Na dodatek w czasie przeglądania zdjęć z wakacji nasz smartfon może ulec awarii, albo upaść na beton tłukąc ekran. Biegiem do sklepu po nowy smartfon, potem instalacja apek. Ta kilkugodzinna przerwa bez dostępu do naszych zdjęć (droga do sklepu, instalacja wszystkiego na nowym telefonie) może spowodować traumę dla użytkownika. Bo to przecież kilka godzin bez dostępu do domowego NAS-a. Niektórzy tego nie wytrzymają.

 

Żeby się zabezpieczyć przed ewentualnym brakiem prądu mam UPS, auto-reboot po odzyskaniu zasilania - serwer masz w klimatyzowanym bunkrze chronionym przez 3 strażników na jednej zmianie. Puk... puk... puk..., budzimy się. Autor chce mieć domowy serwer na przechowywanie swoich zdjęć i filmów.

 

które przez Internet od zapasowego ISP - a co jak dostawca internetu będzie miał awarię albo dwóch? Ja bym opłacał 3 rożnych dostawców.

 

QNAP, Synology itp to fajne rozwiązania na start - a po pierwszym zachwycie trzeba zamówić firmę, by wybudowała prawdziwą serwerownię. A nieee... zdjęcia można tylko przez zewnętrzne firmy przechowywać. W domu nie da rady i tyle.

 

Swój serwer domowy mam - co za amator! Domowe selfiaki tylko na zewnętrznym serwerze google!

[Karister 721]

Szkoda prądu na słowne przepychanki. Puk, puk czytamy uważnie i ze zrozumieniem. Autor poza zdjęciami i filmami użył słowa "dane", więc kluczowe jest, jakie to dane. Cały świat nie kręci się wokół zdjęć i filmów. Te również posiadam i dla nich domowy NAS jest spoko, ale oprócz nich mam też dane swojej firmy oraz klientów, do których nie mogę nagle stracić dostępu. Dlatego to wyraźnie zaznaczyłem i nie widzę sensu w powtarzaniu trzeci raz, że wybór rozwiązania powinien być podyktowany indywidualnymi potrzebami użytkownika. Żenujących i rozpaczliwych zaczepek pozwolę sobie nie komentować.

[wodego 1330]

5 minut temu, Karister napisał:

Szkoda prądu na słowne przepychanki

Prawda.

 

ale oprócz nich mam też dane swojej firmy oraz klientów - no widzisz, a autor ma własne dane (domowników) i to wszystko. Zdjęcia i filmy, to też są dane. Każdy użytkownik komputera/telefonu ma jakieś dane.

[Wik-Mar 136]

2 godziny temu, Wik-Mar napisał:

Może zainteresuje cię ten model https://www.ceneo.pl/135993218#pid=6065

 

Moduł rozszerzenia sieci 10 GbE RJ-45 do kompaktowych serwerów Synology  E10G22-T1-Mini plus moduł do komputera.

Jest też rozwiązanie na światłowodach ale to są koszta

[wodego 1330]

44 minuty temu, Wik-Mar napisał:

Moduł rozszerzenia sieci 10 GbE

Tylko po co?

[8gwiazdek 254]

Panowie, panowie więcej spokoju

@manfred_papa
1. Bierzesz np. Qnap TS-451+-2G

2. Dyski SSD jako cache przydatne są w tedy kiedy duża liczba użytkowników korzysta jednocześnie z zasobów, daruj to sobie w zostawaniu domowym.

3. Polecam RAID5

4. Do budowy macierzy powinno stosować się te same dyski kupione w tym samym czasie (nowe). Unikasz tym sposobem spowolnień oraz problemów ze spójnością danych.

 

 

[cooger 2059]

Godzinę temu, 8gwiazdek napisał:

 

4. Do budowy macierzy powinno stosować się te same dyski kupione w tym samym czasie (nowe). Unikasz tym sposobem spowolnień oraz problemów ze spójnością danych.

 

 

 

Ja stosuję strategię rozłożenia w czasie zakupów HDD. Model ten sam ale zakupy rozłożone w czasie na 1-3 miesięcy. Dlaczego? Większy rozrzut jeśli chodzi o sposób transportu, wady materiałowe itd. Tak wiem - PARANOJA.

[Karister 721]

20 godzin temu, cooger napisał:

Ja stosuję strategię rozłożenia w czasie zakupów HDD. Model ten sam ale zakupy rozłożone w czasie na 1-3 miesięcy. Dlaczego? Większy rozrzut jeśli chodzi o sposób transportu, wady materiałowe itd. Tak wiem - PARANOJA.

 

IMO bardziej ułuda, bo to niewiele (nic?) da.  Szansa, że dwa dyski, nawet z tej samej wadliwej serii, padną jednocześnie, jest znikoma. Zdążysz wymienić. Tak więc RAID, który duplikuje dane, wciąż jest tylko pseudo-backupem. Pseudo, bo zabezpiecza przed samoistnym padem dysku, a nie zabezpiecza przed czynnikami zewnętrznymi, które ubiją wszystkie dyski jednocześnie. Pechowy pad MOBO albo przepięcie elektryczne i tyle z danych w domowym NAS. Jeśli mowa o paranoi, to tutaj wskazałbym zabezpieczenie się przed pożarem chaty, gdzie stracisz wszystkie kopie na innych dyskach, pendrive itd. Dlatego pod kątem backupu i jego bezpieczeństwa znowu kłania się chmura. Swoją drogą QNAP chyba oferuje dla swoich NAS taką usługę? Dwie pieczenie na jednym ogniu.

Edytowane 2 Stycznia 2023 przez Karister

[wodego 1330]

19 minut temu, Karister napisał:

Jeśli mowa o paranoi, to tutaj wskazałbym zabezpieczenie się przed pożarem chaty, gdzie stracisz wszystkie kopie na innych dyskach

Dlatego gaśnica pod biurkiem, w kibelku i zakaz wychodzenia z domu. Spanie tylko na zmianę, w rodzinie przecież grafik czuwania można ustalić.

 

kłania się chmura. Swoją drogą QNAP chyba oferuje dla swoich NAS taką usługę? - w Synology możesz synchronizować się z jaką chmurą tylko chcesz: tą zewnętrzną od Synology, Google, Microsoft... ja bym wszystko na raz wykupił i synchronizował.

 

Ja nie piszę o NAS w formie zabawki - wszystko trzeba traktować poważnie. Skoro autor chce domową chmurę na którą będą spływać dane z iphonów samsungów, to koniecznie musi wdrożyć RODO i zabezpieczyć dane rodzeństwa, rodziców, którzy będą podpięci. Musi napisać domowy regulamin.

 

NAS dla zabawy i szpanowania przed znajomymi - acha... nie wiedziałem.

Na imprezie:

- Mam domowy serwer NAS.

- Naprawdę? To ty gościu jesteś.

- Słuchajcie, on ma serwer!

- Stawiamy kolejkę, opowiedz o tym serwerze...

 

to fajne rozwiązania na start, ale nie są chmurą - dane są zbierane z urządzeń i raz dziennie w nocy są synchronizowane z zewnętrzną chmurą, na którą tak się uparłeś. O takiej funkcjonalności nie wiedziałeś, bo przecież jesteś fachowcem tylko od tworzenia paranoi i zniechęcania innych. Autor tematu po wysłuchaniu tych pseudo zagrożeń, które generujesz, zrezygnował z domowego serwera. Jego brat z góry zapowiedział, że żadnego RODO nie podpisze, a siostra nie zgodziła się na synchronizację, bo słyszała, że to nie jest dobre dla jej włosów po trwałej*.

 

* siostra i brat są postaciami fikcyjnymi. Nie mają nic wspólnego z autorem tematu.

[Karister 721]

Nie wiem, czy w tym ślepym szale plucia jadem zauważyłeś, że odpisywałem komuś innemu w zupełnie innej kwestii, więc nie musisz wszędzie szczekać na oślep. Masz jakieś problemy emocjonalne? Zachowaj je dla siebie. Następnym razem dostajesz ignora, bo na mam w zwyczaju tracić czasu na internetową dzieciarnię.  Przyjmij łaskawie do wiadomości, ze nie jestem zainteresowanymi głupawymi zaczepkami na forum i pisałem do coogera w kwestii RAID. Nie do ciebie i mam szczerą nadzieję, że nigdy nie będę z tobą w ogóle musiał o czymkolwiek dyskutować, bo do niczego to nie prowadzi.

Edytowane 2 Stycznia 2023 przez Karister