Spalony dysk SSD. Źle podłączony?

[Darwin324 0]

1.Konfiguracja komputera: AsRock Z170 Extreme4, Thermaltake Smart SE630w, Intel I7 6700k (nie podkręcany), GeForce GTX1080 TI, 16gb ram(2x8), 2x HDD 3,5'', 1x SSD 2,5''

2.System operacyjny: Windows 10 64-bit

3.Zmiany wprowadzone w systemie i sprzęcie przed wystąpieniem kłopotów: Przełożenie bebechów do nowej większej obudowy, podłączenie 3 x Corsair 140mm,

4.Używany program antywirusowy: brak

5.Wykonane czynności w celu naprawy problemu: No cóż... brak

Cześć,
Przełożyłem ostatnio wszystkie podzespoły do innej obudowy i pod inny zasilacz a cała reszta pozostała bez zmian. Po uruchomieniu dysk SSD się spalił. Czy mogłem go źle podłączyć? Na płycie głównej było to SATA dla dysków (sprawdzałem z oficjalną instrukcją płyty głównej), do zasilacza podłączyłem standardowo kablem w miejsce gdzie było wolne (czyli też oznaczone SATA/DATA itp.) Co mogło pójść nie tak? Ewentualnie jak sprawdzić czy gniazdo w zasilaczu robi zwarcie?

Pozdrawiam

[sebki1 603]

Nie wiem czy mozna zle podlaczyc dysk do komputera - przeciez te wtyczki sa idealnie dopasowane, innej nie podlaczysz bo po prostu nie wejdzie w gniazdo 

Sprawdzales dysk w innym komputerze ? da sie odczytac jakies dane SMART, jest widoczny np. w biosie czy calkowity trup ? 

[Darwin324 0]

No i w tym cały problem. Tez mi się wydaje, że nie da się źle podłączyć. Wydaje mi się, że to chyba z powodu zasilacza. Czy da się jakoś sprawdzić, że zasilacz robi zwarcie?

A co do dysku to trup. Syknęło, zaśmierdziało mocno. W BIOS'ie go oczywiście nie wykryło. Jedyne co się stało po tym syknięciu to PC się zresetował. Ja dostałem prawie zawału, że płyta główna poszła albo coś :D
No i ważna sprawa- obecnie nie podłączyłem nic na to miejsce w zasilaczu (więc poza tamtym SSD nic do niego nie wpinam) w związku z tym nie wiem czy to tylko to gniazdo w zasilaczu. Boję się tam cokolwiek podpiąć żeby w razie czego kolejnych dysków nie spalić.

[Darwin324 0]

Zagadka rozwiązana.

Kabel zasilający dysk był od innego zasilacza. 12v i 5v były odwrotnie co spowodowało uszkodzenie dysku.

Nigdy wcześniej siez czymś takim nie spotkałem.
 

PS. Patrzcie uważnie jak coś podpinacie