Uruchamianie Mirosound FM10 pod win98

[dulu1 252]

Pod dosem jest po instalacji sterowników taki programik sndindos.exe, że można ustawić podstawowe parametry karty pod dosem. Wspominam o tym na wstępie bo dzięki niemu kapnąłem się że czasami karta mi nie łączy w gnieździe. Kiedy nie łączy, to dostawałem komunikat "no miro board detected" czy jakoś tak. Regularnie pod win98 wchodzę w tryb ms-dos i sprawdzam czy karta jest wykrywana, żeby mieć pewność że to nie tu leży poblem. dla pewności również sprawdziłem czy ten program nie odpali się przypadkiem bez karty - no ale na szczęście nie. Kiedy program wykryje kartę, wygląda to tak:

 

 

No to chyba mam prawo sądzić, że ta karta działa. Kiedy wstukam sndindos.exe /c to otwiera mi się takie menu konfiguracyjne pod dosem.

 

 

Próbowałem coś tam pozmieniać, odpalać dooma. Zero dźwięku. To tyle słowem wstępu, przejdę do win98.

 

 

Sterowniki pobieram z tej strony

 

http://www.mirosupport.de/

 

Jest w nich instrukcja w pliku readme.eng. Postępuję zgodnie z nią. Dodaj nowy sprzęt, kontrolery dźwięku, potem zaznaczam opcję dodania sterownika z dysku. Muszę to zrobić 3 razy - dla wave/opl, później dla mpu-401 a na koniec dla portu dżojstika. Później restart. Kiedy komputer uruchomi się ponownie, widzę coś takiego. Prosi mnie o dyskietkę z dodatkowym oprogramowaniem dla windowsa. Poszukałem godzinę i wychodzi na to że nie da się tego pobrać. Okno to pokazuje się tylko raz, później nie wiem jak je znowu włączyć i jedynym sposobem jest zainstalowani sterowników od nowa.

 

 

 

 

Zastanawiam się czy brak tych mirosoundtools to może być powód przez który nie mogę odpalić karty. Po instalacji menadżer urządzeń wygląda tak:

 

 

Dla obu urządzeń mam kod 24. Dżojstik pokazuje że jest sprawny, ale bez karty również tak pokazuje więc to o niczym nie świadczy. Nie mam możliwości wybrania żadnego urządzenia audio. Raz coś tak namodziłem że zamiast kodu 24 miałem 10 (opis tych kodów jest taki sam).

 

No i co tu począć? Posłuchałbym sobie muzyczki z dn3d, takiego z opl`a trójki

 

[buszi 5516]

Może bez tego jakiegoś softu nie działa i tyle? Szukałeś na szybko czy cały internet?

Tu mam fajny link do starych kart na ISA ale niestety nie widzę tego modelu https://www.pc-schnulli.de/hardw/skisa/skisa.html ale zapisać sobie warto.

 

Edyta, źle wpisałem i są jakieś do karty Shuttle na tym układzie:

 

https://download.shuttle.eu/Archive_2004/Drivers/audio/Opti/82c941/

 

A tu manual:

https://www.pc-schnulli.de/hardw/skisa/sktr/233_239.rar

 

Jeszcze przychodzi mi do głowy, że nie masz sterów poprawnie dopisanych do autoexeca.

 

Edytowane 10 Września 2021 przez buszi

[Navier 371]

Do pogrania w DN3D nie jest potrzebny Windows. Zacząłbym od ustawienia karty na standardowe zasoby Sound Blastera, czyli: A:220h/IRQ:5 lub 7/DMA:1, przy czym najpierw wyłącz w BIOSie port LPT (uwolnisz IRQ7), ustaw pod dosem poprawnie zmienną BLASTER (SET BLASTER=A220 I5 D1 T2), w menu gry wybierz Sound Blastera Pro i do dźwięków i do muzyki. Niektóre gry DOSowe nie lubią kart dźwiękowych z wysokim IRQ (>7) i odmawiają współpracy.

Jeśli gra się nie wysypuje, a dźwięku brak to może pomóc odpalenie jakiegoś miksera z dyskietki ze sterownikami i przesunięcie "suwaków" w górę. Poziomy głośności mogą być też przekazywane jako parametry programu inicjalizującego w config.sys albo autoexec.bat.

Edytowane 10 Września 2021 przez Navier

[cooger 2060]

Tak jak pisze Navier zacznij od DOSa s później się martw Windowsem. Ten soft inicjalizujacy jeśli jest w autoexecu to pewnie jest pomijany. Windows miesza plikami startowymi tak żeby były osobne dla Windows i DOS. Najlepiej zrobić startmenu i ustawić wszystko ręcznie.

[dulu1 252]

jak żonglowałem ustawieniami w dn3d to miałem 2 komunikaty

 

- couldn`t detect mpu-401, to mi się pokazywało chyba jak mi karta nie łączyła

- couldn`t detect FM chip

[BlackCoffe 13474]

Fajną masz kartkę pod monitorem

[dulu1 252]

4 minuty temu, BlackCoffe napisał:

Fajną masz kartkę pod monitorem

Takiego mam troskliwego lokatora że mi przypomina dosadnie o pewnych rzeczach

 

Boże jaki wstyd...

[BlackCoffe 13474]

Z tego co widzę to tylko ja to zauważyłam więc nie ma tak źle

[dulu1 252]

Wracając do faktu że muszę odginać kartę, żeby sndindos mi ją wykrył. sprawdziłem na karcie każdy pin, wyczyściłem je, wyszorowałem także styki na płycie. Mam wrażenie że gdzieś może nie być kontaktu. Tylko nie ogarniam jednej rzeczy. Jakim cudem to "odginanie" działa w obu portach isa? Przez chwilę nawet pomyślałem że może w rzeczywistości działa odginanie płyty głównej (bo odginając kartę, jednocześnie odginam płytę główną). no to spróbowałem naciskać na płytę przy krawędzi, ale to nic nie daje. Nie mogę znaleźć związku. Później jeszcze pomyślałem że odginanie pcb karty coś daje, więc złapałem za dolną część śledzia żeby to wykluczyć. No i wtedy mi normalnie łapie i zaczyna ją wykrywać. Już się pogubiłem, to jak szukanie igły w stogu siana.

 

Poza tym, dotychczas wchodziłem w tryb ms-dos z poziomu windowsa. Jest jakaś różnica między wejściem w dosa w taki sposób, a wejściem przy starcie? Wcześniej wchodziłem w dosa w taki sposób że wciskałem f8 przy starcie, ale teraz nie mogę tego zrobić bo otwiera mi się menu XP, a nie 98 (dualboot). Z kolei kiedy wybieram w windowsie opcję zamknij, a potem "uruchom ponownie w trybie ms-dos", to tam nie działa mi klawiatura.

[cooger 2060]

1. Oberzyj kartę pod mikroskopem, stawiam na pekniętą ścieżkę. Możesz też przemierzyc multimetrem na teście ciągłości - uszkodzenie pewnie jest przy samych stykach.

2. Masz na myśli okno DOSowe w Windows? Obawiam się, że ustawienia środowiska i wykonanie plików auteoxec.bat i config.sys wygląda inaczej. Nie mniej nie daję na to 100% bo tematu nie studiowałem

3. IMO F8 to właściwy sposób. Ja praktykuję rozwiązanie z ustawieniem BOOTGUI=0 w msdos.sys i multimenu