Skocz do zawartości

MAXIMUS XI FORMULA, piny po wymianie FCLGA1151


Recommended Posts

Witam,

W połowie marca, przy instalacji procesora na ASUS ROG MAXIMUS XI FORMULA,
zawadziłem o piny socketu i trzy w dolnej części gniazda się wygięły. Pól
godziny pracy i znowu wyglądały prawie jak nowe, procesor wystartował.
Płyta przechodziła wszystkie testy CPUID, Intel Procesor Diagnostic Tool,
MemTest, Windows Memory Diagnostic i inne, żadnych błędów. Pracowała tak
miesiąc z obsadzonymi wszystkimi 4ma bankami pamięci po 8GB każdy.

 

Pojawiło się trochę wolnego czasu, więc postanowiłem ( baaardzo głupio ), że
zamiast myśleć o tych pinach, zamiast kupować płytę za 2K, mogę wymienić
socket na nowy na 200-300zł i tak zrobiłem ( wiem, ze głupio, ale cóż ).
18.04 jeszcze zrobiłem i wydrukowałem testy CPUID, Intel Prosesor Diagnostic,
zdemontowałem płytę i 15h później zaniosłem ją do serwisu we Wrocławiu.
W serwisie wiedzieli, że płyta jest sprawna i ustalili za wymianę 492,00 zł.

2tyg później dowiedziałem się, że po wymianie gniazda płyta nie uruchamia się.
Nie chcą wyjaśnić nic, cały czas mówią jedynie że to laminat pod gniazdem był
uszkodzony a socket płyty wygląda jak zdjęciach.

https://imgur.com/8byZmgS
https://imgur.com/eSlLPWf

https://imgur.com/43kNrom

https://imgur.com/QKTG0km


Jestem ciekawy Waszych opinii co poza moja głupotą, mogło spowodować taki
wygląd pinów w górnej części wymienionego gniazda FCLGA1151 ? I czy płyta
mogła pracować prawidłowo z GPU na PCIe ( iGPU też OK ), 2x M.2 PCIe, 4x
SATA, 4x RAM i z reszta swojego sprzętu gdyby miała uszkodzony laminat pod
gniazdem ?

socket_procesora.jpg

Edytowane przez Janusz1960
Link to post
Share on other sites

IMO spaprali robotę i próbują to zwalić na Ciebie. Wygięcie pinów się zdarza i można je zazwyczaj wyprostować mając trochę zdolności manualnych i wolnego czasu. Nie wiem jak można by laminat uszkodzić prostując piny w sockecie. Usterkę z pinami sam sobie naprawiłeś i rzeczywiście bardzo głupie było dalsze kombinowanie z tym, ale teraz to serwis powinien poczuć się do winy i płytę odkupić.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

@Janusz1960...dałeś ciała na całej linii. Co zrobili? Najprędzej przegrzali. Może spieprzyli coś więcej. Teraz niech Ci dają kasę na nową płytę. Odebrałeś już ją? Takie tłumaczenia niech sobie w buty wsadzą. Spaprali naprawę jak @sznib napisał. Nie daj się wyprowadzić na manowce i wcisnąć sobie, że to już było. Takie serwisy nie powinny istnieć. Jak już dałeś się wkręcić i odebrałeś, zajrzyj na youtube do Daniela Rakowieckiego. Gość naprawdę ma łeb do napraw. Wyślij mu płytę, jak chcesz się poświęcić i niech stwierdzi, czyja to wina.

Link to post
Share on other sites

Dzięki za pomysł, wysłałem maila do serwisu Daniela Rakowieckiego. Będę na pewno potrzebował mocnych argumentów i dobrej
ekspertyzy uszkodzenia płyty. Mam nadzieję, że zgodzą się obejrzeć płytę bo ewentualną naprawę będę mógł zlecić dopiero po
ew. ugodzie. Firma, w której doszło do uszkodzenia płyty głównej i procesora to NANO Serwis Europejskie Centrum Serwisowe
z siedzibą we Wrocławiu.
Takich jak ja pewnie zjadają na śniadanie, to dla nich codzienność. Ludzie poszkodowani przez serwisy najczęściej rezygnują
z dochodzenia swoich praw, ja tego nie zrobię tak. Dla mnie to pierwsza taka sprawa, ale mam dowody, że w momencie przyjęcia
w ich serwisie płyta była sprawna. Oddali mi uszkodzoną płytę ze zniszczonym procesorem ( mój skalpowany i9 ma pęknięty rdzeń ).

 

Może nawet nie kłamali pisząc o 'niemożliwej naprawie', nie napisali tylko całej prawdy ... Najprawdopodobniej doszło do zwarcia na
płycie w wyniku błędów serwisu przy wymianie socketu o czym świadczy wygląd pinów.

procesor_20210521.jpg

Link to post
Share on other sites

Procesor działał prawidłowo co potwierdzają wydruki CPUID i Intel® Processor Diagnostic Tool.

Na laminacie procesora nie ma mechanicznych śladów uszkodzenia Jest wyraźnie widoczna grupa połączeń dochodząca do niego na wysokości
pęknięcia rdzenia. Jeżeli przy wymianie socketu 'niektóre kulki lutownicze łączące piny z padami na laminacie zlały się ze sobą tworząc mostki ( np.
Vcore do pinów ) a procesor zamknął obwód do masy' to może wywołane zwarcie spowodowało pęknięcia rdzenia. Musieli nie wykonać żadnych
'podstawowych pomiarów, tylko od razu podjęli próbę uruchomienia, i katastrofa ...' jak napisał Wilk Larsen na innym forum.

PS.
Próba wyjaśnienia przyczyn uszkodzeń nie jest oparta na oficjalnej ekspertyzie, posiadam wszystkie maile i zdjęcia potwierdzające przytaczane fakty.

 

 

procesor2.jpg

Edytowane przez Janusz1960
Link to post
Share on other sites

Nie mam jeszcze odpowiedzi od serwisu Rakowieckiego ( wysłałem im od razu maila z zapytaniem o diagnozę uszkodzenia płyty i szanse
przeprowadzenia ewentualnej naprawy - nie zgłaszałem jeszcze samej naprawy - może w poniedziałek zadzwonię do nich ).
Serwis NANO, gdzie doszło do zniszczenia płyty i procesora pewnie liczy, że tak mi obrzydzili kontakty z nimi że nie będę dochodził
żadnych roszczeń. Zauważyłem, że są dobrze przygotowani na takie sytuacje. Nie udzielają żadnych informacji, niczego nie podpisują,
nie wydaja nawet poświadczenia odbioru - zupełnie NIC, a w regulaminie mają zapis, cytuję: 'W przypadku braku możliwości naprawy
serwis zastrzega sobie możliwość zwrotu sprzętu uszkodzonego o nieco odmienionych objawach usterki
'.
Już raz słyszałem coś takiego od pracownika tej firmy, jednak moja płyta była sprawna w momencie przyjęcia do serwisu i nawet nie starali
się tego w jakikolwiek sposób podważyć. Może będą chcieli udowodnić, że ich firma ma prawo uszkodzić sprzęt klienta sprzęt i nie ponosić
za to żadnych konsekwencji ale tu już zaczyna się rola adwokata ( będą koszty, ale jak się uda to odzyskam ).

PS.

Ktoś już powiedział, za głupotę ( za naiwność też ) trzeba płacić, chociaż mam nadzieje ze chociaż trochę się mylił mówiąc to  ... 

Link to post
Share on other sites

Jak masz znajomego prawnika to niech wyśle jakieś oficjalne stanowisko i bedą musieli sie ustosunkować. Masz dowody, że wszystko działało to musisz ich cisnąć i bardzo szybko podejmowac decyzje. Straszeniem sądem albo pismem prawniczym. W tym tygodniu musisz już ich przycisnąć do ściany.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...