Gigabyte B450 Aorus Elite + Ryzen 2600

[sonicgoku 0]

Mam taki zestaw:

Ryzen 2600

Gigabyte B450 Aorus Elite

G. Skill FlareX 2x16

RX470 Asus Strix

Supremo FM2 Gold 750

 

Poskładałem to do kupy i nawet wiatraki nie chcą startować. Po podłączeniu jednego monitora po DP zapalają się dwie diody VGA i CPU. Na samym zasilaniu nic się nie świeci.
Tera się zastanawiam czy coś z kablem od zasilacza nie się nie stało, bo jak podłączyłem zasilacz do starej płyty to też nic nie wystartowało. Chwilę przed składaniem nowej płyty, procka i ramu komp cały czas działał. Teraz się zastanawiam czy to faktycznie będzie zasilacz czy może coś z płytą główną

[kozak245 45]

Skoro stara płyta również nie startuję na tym zasilaczu to masz przyczynę.

Pytanie co się stało z zasilaczem podczas przekładki skoro wcześniej działał.

Weź sprawdź na innym zasilaczu nawet słabszym jak masz albo jakiś starym bez karty graficznej.

Do tego zestawu wystarczy Ci spokojnie 500/550W ze sporym zapasem

[sonicgoku 0]

Ten zasilacz jest w pełni modularny i być może naruszyłem wtyk w zasilaczu albo coś zrobiłem z kablem ATX i dlatego nie działa. Kupiony był ponad 2 lata temu w jakiejś fajnej promocji, a ma chyba 5 lat gwarancji. Kupię nowy, a ten pójdzie na gwarancji.
Jeszcze go przetestowałem w łopatologiczny sposób, gdzie zwarłem piny, żeby wystartował i też nie ruszył. Więc raczej to będzie jego wina

[sonicgoku 0]

Zasilacz kupiony, wymieniony i odpaliło się. Teraz za to jest problem z wykryciem pełnej ilości RAM

[1234567890 283]

Mógł zepsuty zasilacz uwalić kostkę ramu, najlepiej sprawdzić ramy na innej płycie.

[kozak245 45]

Próbowałeś wszystkich slotów ?

[sonicgoku 0]

Próbowałem i się okazało, że w dwóch slotach komp się mnie włączał wcale. W innym temacie już pisałem, że wyjąłem procka, umyłem go spirytusem, przy okazji zgiąłem jedną nóżkę, wyprostowałem ją, włożyłem procka na nowo i mam już 64 gb ramu