Skocz do zawartości

Windows 10 32bit - Asus x205ta


Recommended Posts

Witam. 

 

Mam dość nietuzinkowy problem , z którym męczę się od przełomu października / listopada. 

Moja dziewczyna posiada swój poprzedni sprzęt jakim jest Asus x205ta. Mała zabawka do filmów i poczty. 

 

Laptop fabrycznie miał zainstalowany system windows 10 - 32bit. W międzyczasie przeinstalowałem system na świeżo i tak pracował prawie 2 lata. W wakacje 2019r podczas instalowania aktualizacji systemu wystąpił błąd i od tego czasu laptop jest w zasadzie niesprawny.

 

Krótka specka - intel atom , 2gb ramu , brak napędu , wbudowane 32gb pamięci 

 

Do rzeczy. Problem dotyczy działania samego systemu ( i w tym laptopa ). Wybaczcie ale prościej będzie mi wymienić od myślników :

- bardzo długie uruchamianie systemu ( 20 - 40 minut do wyświetlenia ikon na pulpicie )

- nie mogę włączyć większości funkcji ( menedżer urządzeń , zadań ) cały czas wyświetla komunikat o usługach itp. ( do samych usług też nie można wejść )

- nie mogę przywrócić kopii zapasowej , odzyskiwania systemu , wejść do biosu , zainstalować systemu poprzez komendy gdyż laptop restartuje się i ma cały czas czarny ekran ( nie wiem czy coś nie działa czy tak długo myśli ).

 

Do tej pory co próbowałem i sprawdziłem:

- do biosu wejść nie można 

- dziwne ale laptop nie posiada bateryjki od biosu przy płycie głównej

- nie można ani cofnąć systemu ani włączyć recovery 

- obraz systemu windows ISO z pulpitu nie działa

- chciałem uruchomić kolejną aktualizację w celu naprawy i wgrania czegoś świeżego do systemu -> po 14 godzinach komunikatu o instalacji poddałem się 

- sprawdziłem czy z pamięcią RAM nic się nie stało - było i jest 2GB 

 

Także jeśli ktoś mógłby pomóc i / lub nakierować na rozwiązanie czy pomoc byłbym wdzięczny. 

Od razu uprzedzę - przejrzałem kilkadziesiąt filmów na youtube oraz przejrzałem kilkanaście tematów na różnych ( w tym i zagranicznych ) forach internetowych i niestety nie znalazłem żadnej przyczyny , pomocy która by pomogła.

Edytowane przez Puciek15
Link to post
Share on other sites

Od którejś wersji minimum wolnego miejsca do aktualizacji to 32GB. Więc na tego typu maszynach zostaje tylko pełna reinstalacja systemu zamiast aktualizacji.

 

P.S. brak wejścia do biosu/uefi jest niepokojący, może masz domyślnie włączone klawisze funkcyjne/multimedialne, a nie f1-f12, wówczas należy używać kombinacji z klawiszem fn

 

Sent from my Lenovo TB3-850M using Tapatalk

 

 

Link to post
Share on other sites

O wymaganym miejscu co do aktualizacji to wiem. Microsoft natomiast twierdzi, że przed ściągnięciem danej aktualizacji sprawdza czy dany sprzęt jest kompatybilny i jeśli miejsca brakuje to po prostu nie instaluje aktualizacji. 

 

Co do hot-key'ów ( bodajże tak to się nazywa  :D ). Wiem o co chodzi i próbowałem za równo z klawiszem funkcyjnym " fn " jak i bez niego. Aby być na 100% pewnym próbowałem dostać się do biosu z ustawień systemu tj. podczas ekranu logowania wybieram opcję uruchom ponownie z wciśniętym klawiszem " Shift " . Powoduje to uruchomienie niebieskiego ekranu z opcjami ( m.in kontynuuj do systemu, wiersz poleceń, opcje zaawansowane, odzyskiwanie ,przejdź do uefi ). Gdy wybiorę aby udać się do biosu, komputer restartuje się co jest normalne ale jedyne co ujrzę to czarny ekran i lampkę informującą że jest uruchomiony.

 

Problem tu jest o tyle skomplikowany iż nie występuje tu normalny dysk ( wyjmuje, podłączam do siebie, format i lecimy od nowa ), nie ma wentylatora ( więc nie wiem czy on fizycznie pracuje ) . 

 

Także trzeba kopać głębiej. 

Link to post
Share on other sites

Moja znajoma miała podobne ustrojstwo, co ja się z tym namęczyłem żeby to jakoś chodziło, to głowa mała. Nie wiem po co ktoś stworzył coś takiego, przecież na tym nawet internetu nie da się przeglądać.

 

Dzisiaj zamiast takich wynalazków są tablety. Czas chyba pomyśleć nad zmianą urządzenia :D Miłego wieczoru.

Link to post
Share on other sites

O dziwo , póki się takiego nie zaśmieci ( o co się wiecznie ubiegałem u mojej pięknej ) to nawet idzie przejrzeć na tym internet i coś w łóżku obejrzeć. Głównie to ma być do tego używany aby gdzieś pod rękę złapać itd bo strasznie długo na baterii trzyma ( nawet do 10 godzin po tylu latach ).

Ale jest problem żeby jakikolwiek system na tym teraz postawić. 

Bylebym się dostał do biosu, albo bootowalnego pendrive'a to cholerstwo odczytało i jestem w domu. 

A sprzęt dawno zmieniony na nowy, lepszy i przede wszystkim taki który można nazwać komputerem  :D

Edytowane przez Puciek15
Link to post
Share on other sites

Szczerze to już 2 razy rozebrałem go w drobny mak i poskładałem na nowo, choć raczej co się mogło odpiąć od zwykłego używania na łóżku. 

W środku jest tak biedny, że odnoszę wrażenie iż kalkulator ma więcej kabelków i pierdółek na płytce drukowanej  :D .

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...