Skocz do zawartości

Sonda : Duda vs Błońska


  

29 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Na kogo zagłosujesz?

    • Duda
      18
    • Błońska
      11


Recommended Posts

Niedawno dowiedziałem się, że Kidawa powiedziała, że jak oni byli u władzy, czyli PO więcej dawali niż 500plus w postaci ukrytych dodatków. Bez komentarza. 

Edytowane przez jou300
Link to post
Share on other sites
Jak na ilość wyświetleń to mało ludzi wzięło udział w ankiecie. 

 

 

Jak każesz wybierać między kiłą a malarią to większość wstrzymała się od głosu.

 

 

 

więcej dawali niż 500plus w postaci ukrytych dodatków
 

 

Tego jestem pewien. Problem w tym, że te dodatki nie zwykłym ludziom tylko swoim kolesiom wypłacali.

Edytowane przez wojciechu15
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

 

Tego jestem pewien. Problem w tym, że te dodatki nie zwykłym ludziom tylko swoim kolesiom wypłacali.

Jak sama nazwa ukryty. Czyli zwykły obywatel nie miał dostępu do tych dodatków.

Nie tęskno mi do czasów 2007-2014r.

Link to post
Share on other sites

Ok, ale dla przykładu w samym paliwie masz ponad złotówkę więcej podatków. Gdyby utrzymać opodatkowanie z czasów peło benzyna byłaby po 3,50, bo ropa kosztowała wtedy 120 dolków za baryłkę (kwiecień 2011) a teraz 51$. Tak, że i tak większość z tych plusów oddajesz, a jak ktoś nie dostaje tych wszystkich "plusów" bo ma 45 lat i odchowane dzieci, to go szlak trafia i nie ma co się dziwić, bo nic nie zyskał, a walą go po kostkach jak wszystkich innych.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

 

 

Ok, ale dla przykładu w samym paliwie masz ponad złotówkę więcej podatków.

Wiele krajów podniosło podatki na paliwo i sytuacja jest taka sama - tańsza baryłka, a paliwo droższe jak kiedyś.

 

a jak ktoś nie dostaje tych wszystkich "plusów" bo ma 45 lat i odchowane dzieci, to go szlak trafia - to takie polskie, sąsiad ma małe dzieci, więc ma więcej. Jak żyć?

Link to post
Share on other sites
Jakoś mi nikt nie dał żadnych dodatków za POganskich rządów. A teraz żona zarabia całkiem nieźle

 

Też nie miałem dodatków, co najwyżej jakieś odliczenia z podatków, a mimo to w tamtych czasach ja i żona mieliśmy dobrą pracę z przyzwoitymi zarobkami. Więc nie pojmuję takiej argumentacji. Może to, że jestem z W-wy, a w mieście stołecznym zawsze trochę jest łatwiej zarobić? (ale są i minusy - nawet całkiem sporo).

 

Za obecnych rządów też byliśmy aktywni zawodowo (no ja już teraz nie, ale żona jeszcze tak) i generalnie żyjemy na takim samym poziomie - więc nie widzę jakiś różnicy (może to też zależy od branży, wykształcenia?).

 

Ale nie ma tu nic odkrywczego - każde rządy poprawiają i pogarszają pewne sprawy życiowe obywateli, jedne np chłopów i robotników, a inne inteligencji. Tak było, jest i będzie zawsze. Nigdy nie powstanie ustrój, który zadowoli wszystkich.

Edytowane przez Succubus
Link to post
Share on other sites

Żona po studiach marketing i zarządzanie.

A ja zawsze mówię że mam podstawówkę jak się ktoś pyta. Bo nie ma znaczenia w zasadzie w tym co robię. Ważne co umiem, jak to robię oraz że mam najwyższe możliwe uprawnienia i praca jest zgodna z wykształceniem, co mnie cieszy najbardziej.

Natomiast u mnie kobieta po studiach to może siedzieć co najwyżej w Biedronce na kasie, bo to Podlasie. Chwalić Boga że nie musi, ale ogólnie tyle to daje.

 

Inteligencji czy złodziei?

Chyba ze to znaczy to samo?

 

Bo według mnie najgorzej w każdym państwie jest jak rząd jest dobry dla "inteligencji" od razu budzi się w nich żądza władzy, wyzysku, niewolnictwa i złodziejstwa.

 

A jeżeli pójdziemy dalej po wykształceniu to w podlaskim za PO w większości są tłuki po podstawówce i prywaciarze bo niewolnictwo im PiS zlikwidował, no ci mają przynajmniej jakiś Agrobiznes za kasę skończony.

Ale nie rozumiem dlaczego za są ci po podstawówce, mają teraz emerytury i im coś PiS robi źle, albo zazdroszczą że sąsiad ma 500+, albo boli że mieli 2000 emerytury a sąsiad musiał robić za tysiąc a teraz ma 3000.

Tak czy owak zawsze mnie śmieszy jak słyszę że niby tłuki głosują na PiS bo jest zupełnie odwrotnie, te wszystkie zawistne oszołomy to właśnie głosują na PO.

 

Co do Warszawy to 10 lat swego życia musiałem tam spędzić. I mam nadzieję że już nawet przejazdem nie będę musiał ani minuty.

Było git jak tam byli rodowici Warszawiacy, to zupełnie inni ludzie. A teraz to się zrobił zlot oszołomów którzy po miesiącu zapominają skąd przyjechali. Dobrze że obowiązuje w stolicy język polski bo po miesiącu już by go nie znali.

Edytowane przez AudiAWX
Link to post
Share on other sites
Trzeba było się nie spieszyć. Mam 42 a dzieci 6 i 13.

 

 

Sory, ale ten argument jest tak samo poniżej poziomu, jak "to trzeba było się na minimalnej umowie zatrudnić" w kontrze do "ale mnie w podatkach okradają"

 

 

 

 

albo zazdroszczą że sąsiad ma 500+, albo boli że mieli 2000 emerytury a sąsiad musiał robić za tysiąc a teraz ma 3000. 

 

 

To już kompletne spłycenie problemu. Są przeciwni---->Zazdroszczą. Ja też dostaje na dziecko 500. Niedługo będę dostawał na dwa. Jestem przeciwny tym wszystkim plusom. I co, też powiesz, że jest tak, bo zazdroszczę? Tu nie chodzi o to, że ktoś komuś zazdrości, tylko, że ludzi gorączka krwotoczna ogarnia jak harują po 10h dziennie żeby godnie żyć i widzą, że ktoś im 800zł zabiera żeby mama bombelków mogła dostać 500 i za to zasuwać w czasie kiedy oni są w pracy do kosmetyczki, albo do sklepu nie dla idiotów po nowego samsunga galaxy. A wierz mi, że tak jest. W przeważającej mierze te pieniądze nie idą na dzieci, tylko na zwykłą konsumpcję. Mam mamę nauczycielkę i teściów nauczycieli którzy non stop opowiadają o historiach, jak to na zebraniu rodzice się kłócą, bo pół klasy chce wysłać dzieci na wycieczkę,  drugie pół chociaż dostaje 500 jak wszyscy twierdzi, że nie zapłaci 50zł, bo nie ma z czego. Nie dziw się, że ludzi krew zalewa, jak harują, ktoś im zabiera połowę, a po powrocie do domu widzą sąsiadkę która nigdy nigdzie nie pracowała, gmina dopłaca jej do mieszkania, dostaje dodatek na samotną matkę, kasę na bombelki, zasiłek, darmowe przedszkole, darmowe podręczniki, darmową służbę zdrowia, a rząd zamiast zrobić coś żeby ruszyła du**ę do pracy dokłada jej kolejne plusy.

 

Ten system jest chory i chory jest nie dlatego, że pomaga się biednym, czy tym wychowującym dzieci, tylko dlatego, że faworyzuje się tych którzy drenują system, zamiast tych co do niego wkładają. Chcą pomóc rodzicom? Nic prostszego. Istnieje coś takiego jak ulga podatkowa na dziecko. Wystarczyło ją zwiększyć i wszyscy by zyskali. Nagle by się okazało, że ludziom "zawodowo bezrobotnym" opłaca się ruszyć tyłek z domu, albo, że w ciągu miesiąca 80% "tych najbiedniejszych" pracujących na minimalnej ma normalne umowy o pracę. Bo dzisiaj żaden facet za minimalną palcem nie kiwnie. Sami proszą się w pracy mimo pensji na poziomie 3000 i więcej o minimalne umowy żeby inkasować dodatki i zasiłki i mieć więcej "do ręki". No ale wtedy ludzie po miesiącu uznali by, że to norma i nie można by machać  banerem z napisem "500+" przed każdymi wyborami i drugim "tamci wam zabiorą" obok. Nie wolałbyś zamiast dostawać jałmużnę na dzieci mieć o tyle samo większą pensję z żoną? 

 

To samo z emeryturami. Dlaczego zwyczajnie nie podnieśli emerytur o 8-10% tylko przegłosowali "13"? Bo 13 oni "dali' a emerytura się należy i nie można sobie jej głosować w nocy przed każdymi wyborami żeby robić szum medialny i zyskać 5% poparcia.

 

Sprowadzili tą politykę do poziomu propagandy, dna i 3 metrów mułu. Nawet niektórzy politycy pis przestają się kryć z tym i prawie otwarcie przyznają w wywiadach, że tymi dodatkami tylko kupują głosy ludzi za ich własne pieniądze.

 

Ci drudzy natomiast nic nie lepsi, chyba nawet gorsi od tych. Ubierają swoje podwyżki i przekręty w trochę ładniejsze słowa i tyle. Wchodzi później człowiek na forum, widzi sondę z dwoma wyborami i zachodzi w głowę "dlaczego ci ludzie wybierają między kiłą a malarią zamiast zauważyć, że można inaczej" Bo można. I opowiadanie, że 'to zmarnowany głos" doprowadza właśnie do tego, że taplamy się wiecznie w tym samym bagnie, tylko z inną plakietką.

Edytowane przez wojciechu15
  • Popieram 7
Link to post
Share on other sites

Wojciechu, piękne podsumowanie. Wydaje mi się że aby ludzie zauważyli że istnieje coś poza "kiłą i malarią" na Polskiej scenie politycznej, upłynąć musi jeszcze kilkadziesiąt lat. Wymrzeć muszą stare pokolenia przesiąknięte ideologią sprzed 30 lat. 
Normalnej władzy doczekam się pewnie na emeryturze albo wcale. 

Edytowane przez Radziuz
Link to post
Share on other sites

Oj ludzie, ja wiem że każdy ma trochę racji, ale co z tego.

Wolę jak ludzie mają troszkę lżej niż PO które ma wszystkich głęboko i jeszcze mi lekcje LGBT wprowadzi. Mam firmę i też się do końca się nie zgodzę że podnieść minimalną do 4000 i będzie git, bo jest gówniana kontrola i zaraz się znajdą kombinatorzy że stając do przetargu nie będę miał szans bo płacę legalnie a on nie i może z zyskiem robić taniej. Do tego skoczą ceny logiczne. Zresztą tak było i za PO.

Chcą ludziom pomoc niech obniża podatki i koszty pracy ale co wtedy ukradną?

PO już było i pod względem uczciwości i konkurencyjności było gorzej, i tyle.

Ale jak PiS będzie dalej postępował jak obecnie to zniszczy firmy bo nie wytrzymają. Tym bardziej że projekt 35 dni urlopu ma chyba na celu zmniejszenie w słupkach bezrobocia, bo na ten czas będę musiał kogoś zatrudnić lub trzymać na co dzień dwóch ludzi ponad potrzeby.

Znów zmiana w urlopie na żądanie spowoduje że pracownik zamiast 1 dzień walnie mi chorobowe na tydzień. Ale kogo to obchodzi, nikt nie chce by było dobrze tylko gnie pałę albo max lewo albo max prawo.

Kuźwa ludzie ja chcę pośrodku a nie ma czegoś takiego...

Tak samo zwolnili młodych z podatku żeby mieli więcej i zostali w kraju, bo jak młody nie wyjedzie to później nie będzie się mu chciało.Niby myślenie dobre, ale kuźwa wyszło tak że nagle młody ma niższa stawke, zarabia dobrze i wywalają z roboty tych około 50 bo raz że wolniejsi, dwa że trzeba im więcej płacić.

Ale wszystkie oszołomy jak robią projekty to potrafią myśleć tylko w jedną stronę. Kompletny brak wyobraźni.

Następna kwestia to wszyscy przeciw 500+ ale jakoś nikt się nie zrzekł... Skoro wszyscy tak za Unią to tam wszędzie jest socjal a u nas ma nie być? Dlaczego się pytam? Tym bardziej że i tak jest gó*****y. Co za różnica czy ktoś kupi zabawkę, ubranie czy wyda na jedzenie. Co dziecko nie potrzebuje jedzenia. Pierniczą niektórzy jak po....ni.

Albo zabierają komuś dzieci bo warunki mieszkaniowe tragiczne. Coś wam powiem, zabierają bo to kasa. Z budżetu państwa idzie później po 2000 na takie dziecko w domu dziecka lub dla kogoś kto się zajmuje adopcją. Ale pomoc tej matce to nie bo po co jak ktoś się może legalnie dorobić. Mam takie znajome małżeństwo które w koło bierze takie dzieci po 4 bo to 8000. I co myślicie że ta kasa idzie na te dzieci?

 

Edytowane przez AudiAWX
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

Następna kwestia to wszyscy przeciw 500+ ale jakoś nikt się nie zrzekł...
 

 

Do tej części się z tobą zgadzam, ale tutaj znowu poleciałeś trochę Rozumiem, że jak byś był przeciwko publicznej służbie zdrowia, to jak będziesz miał wypadek po karetkę nie zadzwonisz, bo prywatnej nie ma, a jesteś przeciwko publicznej? Zastanawia mnie czasami dlaczego ludzie w takich dyskusjach robią sobie z logiki wydmuszkę układaną pod siebie. Przeciwko 500+ ----> powinien się zrzec. Co to za logika? Ja jestem przeciwko 500 plus nie ze względów ideologicznych, tylko dlatego, żę przez to płacę masę danin i podatków które można by razem z nim zlikwidować bez szkody dla budżetu. Chętnie się go zrzeknę, jak w zamian mnie z nich zwolnią. Ale płacić te same podatki co biorący plusy (albo wyższe, bo część z nich tylko bierze) , ale tych pieniędzy nie przyjąć? Gdzie tu logika?

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Teraz idziemy dalej. Zakaz handlu we wszystkie niedziele. OK, ludziom się wolne należy jak psu buda. Ale obecny system spowodował że ja pracuję we wszystkie bo ci co stoją chcą żebym zrobił wszystko w niedzielę bo od poniedziałku się im musi kasa zgadzać. No i jednym zrobili wolne a mnie upierniczyli na fest. Nie można było zostawić co drugiej wolnej? Nie bo musi być przegięcie lub ściąganie od Unii tego co najgłupsze.

Natomiast jako były działacz Solidarności zawsze będę przeciw PO. Koniec kropka.Ponieważ z racji tego czym się zajmuję i tego że byłem w Solidarności, większość towarzystwa znam i wiem co i jak myślą prywatnie. I ubiegam pytanie, nie jestem już w Solidarności bo też się dorwała do władzy grupa idiotów i krzykaczy których dobro nie obchodzi tylko stołek, własne dobro i wlasna kieszeń.

Chcecie zmienić kraj? Zacznijcie od swoich miast. Bo w sejmikach, radach miast i całej reszcie sami wsadziliscie prywaciarzy którzy nie dawali umów, kazali robić 7 dni w tygodniu po 14 godzin za 1000zł. I oni mają zrobić że będzie dobrze? Dla nich na pewno.A jak się trafi uczciwy to mu coś podłożą, lub zrobią z niego zboczeńca bo im przeszkadza. Takie mamy realia panowie.

A wiecie co dzisiaj oznacza pojęcie dobry polityk? To taki pan który siada z innymi przy stole, rozgląda się i nie znajduje nikogo na kogo nie ma jakiegoś haka za przekręty, gwałty czy inne oszołomstwa.I ma być dobrze?

Link to post
Share on other sites

 

 

Bo w sejmikach, radach miast i całej reszcie sami wsadziliscie prywaciarzy
 

 

Stary, co ty. U mnie w mieście w całej radzie jest może 3-4 przedsiębiorców, a tak to prawie sami zawodowi urzędnicy i pracownicy jednostek samorządowych, nauczyciele i trochę ludzi co tam gdzieś na etatach pracują. Prawie żaden normalny prywatny przedsiębiorca nie pcha się w takie miejsca, bo po co ma publicznie spowiadać się z majątku jak tam w radzie co drugi nic nie ma. Do tego jeździć na sesje rady jak nawet na prowadzenie firmy nie ma czasu.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

OK, prawie masz rację, dlatego są to ich rodziny i przyjaciele. Lub tacy którzy za to czy tamto będą przyjaciółmi, albo wypadną z obiegu. Ale jeden UJ.

Popytaj o zięciów, teściów, córki, synów czym się zajmują rodziny i zrozumiesz system.

Edytowane przez AudiAWX
Link to post
Share on other sites

Audi, masz rację, że ludzie mają troszkę lepiej niż przez ostatnie 30 lat. Tylko to jest dość krótka piłka, niestety. Jestem za polepszaniem poziomu życia społeczeństwa, ale w sposób mądry i odpowiedzialny. Teraz niestety, jest bardzo duży (za duży) procent opierdalaczy i kłamczuszków, którzy na tym jadą i spokojnie żyją. Dlaczego nie zrobili jak napisał Wojciechu, ulgi na dziecko? To wszystko idzie w kierunku walki o władzę, a nie o lepsze w przyszłości państwo. Taką zasadę "każdemu po równo" to ja doskonale pamiętam i poznałem ją za komuny. Cieszę się, że państwo lepiej ściga przekręty, tylko na całym świecie jest tak samo. Jak jeden przekręt nie idzie, to się wymyśla inny. Tak będzie zawsze, i "jeszcze jeden dzień dłużej". Był moment, kiedy lepsze pobieranie podatków, spowodowało, że pokazała się kasa, którą można rozdać, ale rozdać mądrze i rozsądnie. Teraz bardzo szybko zbliżamy się do momentu, że to co się bezkrytycznie rozdaje, trzeba jakoś zabrać. Jak? Podatki i ceny. Przecież cała kasa, to Twoje, moje i innych pieniądze...

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...